Reklama

Niedziela Sandomierska

Złoto sandomierskiej ziemi

W Muzeum Okręgowym w Sandomierzu znajduje się jedyna na świecie kolekcja biżuterii z krzemienia pasiastego. Prace konkursowe uczniów kierunku jubilerskiego z Zespołu Szkół Plastycznych w Katowicach wzbogaciły ją o kolejne eksponaty.

Niedziela sandomierska 4/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Sandomierz

Muzeum Diecezjalne

Archiwum muzeum

Pierścień wykonany przez Cezarego Łutowicza 1973 r.

Pierścień wykonany przez Cezarego Łutowicza 1973 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do zamkowej kolekcji trafiły dwie prace: Martyny Przegendzy, która zdobyła główną nagrodę w konkursie pt. „Forma i struktura w dialogu z biżuterią”, oraz Dominika Gocyły, który wykonał naszyjnik. Dzieła uczniów są efektem ich wcześniejszych wizyt w Sandomierzu i Krzemionkach Opatowskich, podczas których zapoznawali się z kamieniem, jego historią i specyfiką, oraz udziału w wykładach prowadzonych przez złotników. Ze szkołą bowiem współpracują sandomierscy twórcy biżuterii z krzemieniem: Cezary Łutowicz i Mariusz Pajączkowski. Młodzież wykonała naszyjniki, pierścionki, bransolety i brosze, łącząc krzemień pasiasty najczęściej ze srebrem, a czasami także z miedzią i mosiądzem.

Na rzecz kolekcji w sandomierskim zamku swoją pracę – pierścień z 1973 r. – przekazał również po raz kolejny jeden z ww. złotników Cezary Łutowicz. Jubiler ten, który jako pierwszy ok. 50 lat temu zastosował krzemień pasiasty w biżuterii, stwierdził, że prace uczniów charakteryzują się nowoczesnością z jednoczesnym zachowaniem sztuki rzemieślniczej. – To, co zrobili uczniowie, jest bardzo ciekawe w zestawieniu z dorosłym myśleniem nt. tego kamienia i jego stosowania w biżuterii. To są prace, które zawierają różne podejście do krzemienia pasiastego i z pewnością nie obniżają poziomu naszej kolekcji w zamku – mówił Cezary Łutowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Sandomierski artysta prezentował już swoją biżuterię na wystawach w Mediolanie i Astanie. Jego dzieło od dwóch lat zdobi foyer ambasady Polski w Brukseli. Osobiście wykonał biżuterię dla belgijskiej królowej Matyldy. Obecnie przygotowuje również kolejne prace na najbliższą światową wystawę EXPO, która odbędzie się w Dubaju. Dla artysty najważniejsze jest zachowanie naturalności krzemienia pasiastego, który jest ceniony przez innych. – Wydawałoby się, że to szary kamień w paski. Jednak ludzie cenią sobie jego naturalność – wyjaśniał Cezary Łutowicz.

Krzemień pasiasty, który powstał 150 mln lat temu, występuje tylko w jednym miejscu na świecie – w Krzemionkach Opatowskich w województwie świętokrzyskim. Wydobywany był już w epoce brązu i neolicie, a używano go do wyrobu siekierek o znaczeniu magicznym i obrzędowym. Przez ponad 2 tys. lat był starannie obrabiany i gromadzony w kopalniach oraz osadach u podnóża Gór Świętokrzyskich. Następnie w ramach ówczesnej wymiany handlowej rozpoczynał swój szlak przez Europę.

Dziś znów starannie szlifowany i oprawiany stał się klejnotem, wyjątkowym przedmiotem. Posiada trzy najważniejsze cechy kamienia jubilerskiego: rzadkość występowania, dekoracyjność, twardość. Dodatkową cechą jest jego rysunek, w którym z łatwością dostrzec można bogactwo żywiołów: wzburzone wody, krajobrazy ziemi, świat roślin i zwierząt. Doceniany jest coraz bardziej przez liczne rzesze jego posiadaczy. Biżuterię z krzemienia pasiastego nosi m.in.: Victoria Beckham, Robin Williams oraz wiele polskich gwiazd.

2021-01-20 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cud Zmartwychwstania

Od początków chrześcijaństwa artyści różnych epok starają się ukazać Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa w sztuce. Odwiedzający bazylikę katedralną w Sandomierzu oraz Muzeum Diecezjalne Dom Długosz mogą przekonać się o tym naocznie.

Prezbiterium bazyliki katedralnej w Sandomierzu ozdobione jest freskami wykonanymi w kanonie sztuki bizantyńskiej. Wielkie dzieło sztuki o europejskim wymiarze, powstałe z woli króla Władysława Jagiełły. W bogatym programie malowideł ukazano wątki ewangeliczne, z najważniejszymi wydarzeniami z życia Maryi i Chrystusa, składające się na cykl tzw. Wielkich Świąt, odpowiadających wielkim świętom roku liturgicznego, a także przedstawienia dopełniające: maryjny, działalności publicznej Chrystusa, pasyjny i Zmartwychwstania. Sceny pasyjne i Zmartwychwstania zgrupowane są na dwóch przęsłach ściany północnej i na ścianie wschodniej świątyni, obok ołtarza. Dwie sceny wyróżniają się wielkością: Wjazd do Jerozolimy, jako temat zwiastujący Pasję, oraz Wniebowstąpienie wieńczące wątek Zmartwychwstania.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: „Przecież nie cały umieram”

2025-04-01 20:54

[ TEMATY ]

felieton

św. Jan Paweł II

Milena Kindziuk

Red

Gdy w sobotę 2 kwietnia 2005 roku o 21.37 zawyły syreny i rozległo się bicie dzwonów - zamarliśmy. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Wiedzieliśmy, że nic nie będzie już takie samo. Ulice i place przed świątyniami w całej Polsce do granic były naładowane emocjami. Stawały się niemym świadkiem tego, „co może jeden człowiek i co znaczy świętość”, jak pisał Czesław Miłosz.

Dziś, gdy mija dwudziesta rocznica śmierci św. Jana Pawła II, na jego życie patrzymy z większym dystansem. Wyraźniej możemy zobaczyć, jak wielką lekcję życia i umierania dał nam Papież. I co to znaczy: nie lękać się śmierci i z ufnością odchodzić do domu Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina: bp W. Krywycki uważa, iż św. Jan Paweł II był "obrazem dobrego pasterza"

2025-04-01 20:10

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

nauczanie

commons.wikimedia.org

Dla mnie św. Jan Paweł II stał się "obrazem naprawdę cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, który mocno trzyma się podstaw wiary, który śmiało głosi i niezmordowanie prowadzi owce do Królestwa Niebieskiego - powiedział łaciński biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki SDB. W rozmowie z ukraińskim portalem rzymskokatolickim podzielił się on swymi przemyśleniami na temat papieża-Polaka w przededniu 20. rocznicy jego śmierci, przypadającej 2 kwietnia.

Na początku krótkiego wywiadu niespełna 53-letni hierarcha przyznał, że nie miał okazji do osobistego kontaktu z Janem Pawłem II, ale uczestniczył w kilku spotkaniach z nim wraz z tysiącami innych osob w latach 1991 roku: najpierw w Białymstoku w czerwcu, a następnie w sierpniu w Częstochowie w ramach Światowego Dnia Młodzieży, oraz w czerwcu 2001 na Ukrainie. "I za każdym razem był on dla mnie człowiekiem, który łączy milliony ludzi a zarazem prowadził ich do Pana" - tłumaczył rozmówca portalu. Zaznaczył przy tym, iż Ojciec Święty stał się dla niego "obrazem prawdziwie cudownego, dobrego pasterza na wzór Pana Jezusa, mocno trzymającego się fundamentów wiary, który śmiało przepowiada i niestrudzenie prowadzi swe owce do Królestwa Niebieskiego".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję