Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Kapłański przewodnik

Wydany we Lwowie w 1901 r. „Przewodnik po Śląsku Cieszyńskim wraz z opisem topograficzno-etnograficznym i szkicem dziejów Księstwa Cieszyńskiego ” autorstwa ks. Antoniego Macoszka był pierwszym polskim drukowanym przewodnikiem turystycznym.

Niedziela bielsko-żywiecka 2/2021, str. IV

[ TEMATY ]

turystyka

przewodnik

Archiwum Jacka Cwetlera

Ks. Antoni Macoszek

Ks. Antoni Macoszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jego autor zdecydował, że dochód ze sprzedaży ma zasilić fundusz żelazny „Czytelni Polskiej” w Boguminie. Publikacja ks. A. Macoszka była odpowiedzią na niemieckie opracowania krajoznawcze organizacji „Beskiden – Verein” (BV). Na ich łamach lokalne nazwy zastępowały germańskie odpowiedniki, a historyczna polskość Ziemi Cieszyńskiej była dewaluowana. Doszło do tego, że z prowadzonych przez BV schronisk górskich wypraszani byli piechurzy mówiący po polsku.

Ks. A. Macoszek dokonał więc rzeczy pionierskiej. Pokazał w zawoalowanej formie polskość piastowego dziedzictwa, którego ramy wyznaczały wiekowe budowle, etnografia i folklor, oraz zainicjował ruch turystyczny swoich narodowych pobratymców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyrusz w teren

– „«Dziedzice!», woła konduktor, biegnąc wzdłuż pociągu i otwierając drzwi wagonów. Mnóstwo podróżnych ciśnie się do wagonów otwartych, napełniając je wrzawą i nieraz zapachem czosnku i cebuli. Jest to pierwsza stacya kolei północnej na ziemi śląskiej od strony Galicyi” – tak barwnie rozpoczyna się przewodnik ks. A. Macoszka.

W „Przewodniku...” scenki z podróży uzupełniają wnikliwe obserwacje ks. Antoniego Macoszka.

Podziel się cytatem

Reklama

Scenki z podróży uzupełniają wnikliwe obserwacje autora, który zwięźle relacjonuje codzienne życie okolicznych mieszkańców: „Dookoła Polskiej Ostrawy widać wszędzie sterczące wysokie kominy, a charakterystyczne koła, obracające się wysoko ponad zabudowaniami, wskazują kopalnie. Istotne dziesiątki tysięcy robotników, między niemi bardzo wiele Galicyan, pracuje tutaj w głębokich jamach nad wydobywaniem czarnych dyamentów, narażając zdrowie, a nawet życie swoje na wybuchy gazów, które (…) prawie corocznie pochłaniają wiele ofiar”.

Kurne chaty

„Góral nie lubi pieca z kominem, bo powiada, że para osiadająca na ścianach psuje zrąb chaty, dym zaś, pokrywając z czasem ciosane belki niby polewą chroni je od gnicia”. W takich chatach „koło ścian ciągną się szerokie ławy, na których górale zwykle sypiają; bo tylko majętniejsi mają łóżka w alkierzu, zwanym świetlicą”.

O ich zgrzebnym, ale i niezmiernie zaradnym życiu ks. A. Macoszek pisze tak: „Kawę widzą na śniadanie tylko raz na rok, w Zielone Świątki, mięso zaś należy do specyałów, z uroczystością spożywanych (…). Prawie wszystko, czego góral potrzebuje, sam sobie wyrabia, lub prawie na wszystko posiada materyał surowy”. I dodaje, że ten „lud nie zna geograficznej nazwy Beskidów. Dla niego istnieją tylko wierchy i gronie. Beskidami nazywa zaś od dawien dawna przełęcze, przez które prowadzi droga lub ścieżka”.

Wykaz miejsc

Cieszyn – „przedstawia widok zajmujący. Jak siedzenia w amfiteatrze, tak wznoszą się domy Cieszyna na stromej pochyłości góry (...). Wstępujemy ulicą Głęboką do miasta. I ta część miasta tak jest jeszcze stroma, że nie ma tu dwu domów, które miałyby parter na tej samej linii”.

Reklama

Wisła – „Chociaż wieś tę zamieszkują wyłącznie prawie Polacy, mimo to niestety świadomość jej narodowa stoi daleko poza innemi gminami, np. takiej Istebnej”. O mieszkankach Wisły ks. A. Macoszek pisze, że „mówiąc o sobie, nie używają końcówek rodzaju żeńskiego, lecz męskiego”.

Lektura książki to fascynująca podróż do krainy, której już nie ma. To podróż w czasie.

Podziel się cytatem

Ustroń – „ma dość znaczny przemysł hutniczy, oprócz tego słynie od lat wielu jako miejsce klimatyczne; zwłaszcza dawniej gdy żętyca zażywała większej wziętości, niż dzisiaj (...). Dziś pod wielu względami Jaworze niedalekie prześcignęło Ustroń”.

Bielsko – „które oprócz fabryk nie posiada prawie nic zajmującego. Podróżny przeszedłszy parę krzywych i stromych ulic, chętnie powróci na przystanek kolei elektrycznej, aby uciec od zgiełku i gwaru miasta przemysłowego do uroczego zacisza «cygańskiego lasu»”.

Bystra – „tu w prześlicznym położeniu znajduje się zakład leczniczy dra Jekelesa. Cieniste ścieżki wijące się coraz wyżej, prowadzą z Bystrej prosto na Klimczak, najwyższy szczyt w pasmie Beskidów nadbialskich (1119 m)”.

Zebrzydowice – „z pięknym kościołem murowanym, w którym tablica pamiątkowa przypomina, że wieś ta była niegdyś siedzibą szlachcica polskiego Pełki. Dziś zamek otoczony pięknym ogrodem i wielkim stawem jest własnością hr. Larysza ze Solcy”.

„Dookoła Bielska leży kilka wsi z ludnością niemiecką, np. Stary Bielsk, Kamienica, Wapiennica, Międzyrzecze i inne. Ludność tę tworzą potomkowie dawnych osadników niemieckich, których w XIII stuleciu sprowadzili książęta śląscy na niezaludnienie obszary kraju”.

Epilog

Lektura „Przewodnika po Śląsku Cieszyńskim” ks. A. Macoszka to nie tylko szansa na podróż w czasie oraz na dotknięcie archaicznej krainy, której wśród nas już nie ma. To także okazja do realnego spotkania się z pięknie podaną historią, ludowymi podaniami i zbiorem legend.

Na jej kartach żywa narracja splata się z dbałością o wskrzeszenie polskiego ducha. Ta publikacja nie straciła nic ze swej autentyczności, mimo że od chwili jej wydania minęło ponad 120 lat.

2021-01-05 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beskid Sądecki: ze Starego Sącza do Krościenka

Niedziela rzeszowska 29/2014

[ TEMATY ]

turystyka

MAGDA I MIREK OSIP-POKRYWKA

Przebieg trasy: Stary Sącz – Przysietnica – Wielka Przehyba – Przehyba – Skałka – Przełęcz Przysłop – Dzwonkówka – Krościenko nad Dunajcem
Orientacyjny czas na przebycie: 8-9 h
Długość trasy: 30 km
Oznaczenie trasy: Poza znakami PTTK, na całej trasie są oznaczenia papieskie: kwadrat składający się z przylegających trójkątów żółtego i białego, czasami występuje również żółta sygnaturka krzyża na niebieskim tle.
Skala trudności: średnio trudny

W związku ze zbliżającym się dniem św. Kingi (24 lipca) zapraszamy na szlak papieski do Beskidu Sądeckiego. To niewielkie malownicze ogniwo w Karpatach Zachodnich składa się z dwóch pasm górskich: Pasma Radziejowej i Pasma Jaworzyny. Karol Wojtyła wędrował kilkakrotnie po Beskidzie Sądeckim w latach 1955-71. Trasa ze Starego Sącza do Dunajca zyskała szczególnie na znaczeniu, gdy Papież wspominał ją w ramach tzw. Powtórki z geografii podczas kanonizacji św. Kingi w Starym Sączu w czerwcu 1999 r. Nasza wędrówka rozpoczyna się przed klasztorem Klarysek [0,00 h]. Św. Kinga urodziła się 5 marca 1234 r. w Esztergom jako Kunegunda, córka króla węgierskiego Beli IV i Marii z rodu Laskarisów. Zaręczona przez rodzinę z księciem sandomierskim Bolesławem, późniejszym królem Bolesławem Nieśmiałym, a zapatrzona w ideały św. Franciszka z Asyżu i św. Klary, wstąpiła w szeregi III zakonu św. Franciszka i za zgodą Bolesława postanowiła zachować dziewictwo w małżeństwie. Po śmierci męża zamieszkała w Sączu, gdzie całkowicie oddała się sprawom regionu i ludzi. Ufundowała klasztor Sióstr Klarysek, a następnie sama wstąpiła do zakonu. Zmarła 24 lipca 1292 r. W przekonaniu o jej świętości pochowano ją w kaplicy klasztoru. 16 czerwca 1999 r. w Starym Sączu papież Jan Paweł II ogłosił Kingę świętą. Pamiątki związane zarówno z osobą św. Kingi, jak i św. Jana Pawła II można obejrzeć w przyklasztornym Domu Kingi. Wart obejrzenia jest też klasztorny kościół pw. Świętej Trójcy. Z klasztoru przechodzimy pod polowy Ołtarz Papieski – jedyny taki obiekt w Polsce, zachowany w swoim pierwotnym kształcie i miejscu [0,15 min]. Znajduje się tu niewielka, ale arcyciekawa Sala Pamięci Jana Pawła II. Spod ołtarza wyruszamy na zachód w stronę osiedla Lipie, a następnie 6 km drogą asfaltową, z której już możemy podziwiać rozległą panoramę na pasmo Radziejowej. Tak docieramy do przysiółka Przysietnicy – Wyśnie Domy [2,10 min], pod rozłożystą lipę z kapliczką. Idziemy wyżej, by przed wejściem w las zobaczyć panoramę Starego Sącza. Żółtym szlakiem, do którego dołącza niebieski, a później czerwony, wśród lasów bukowych i sosnowo-świerkowych, po 3 godzinach dochodzimy na Wielką Przehybę (1191 m n.p.m.) [5,20 min]. Niebieskim szlakiem zaraz dotrzemy do osławionego schroniska PTTK [5,40 min]. W latach 1959-71 bywał w nim regularnie Karol Wojtyła. Tamten budynek niestety spłonął, obecny pochodzi z 1998 r. Kontynuujemy marsz szlakiem czerwonym, dochodząc do jednego z najciekawszych punktów widokowych na trasie. To wzniesienie Skałka (1163 m n.p.m.) [6,10 min]. Żeby zobaczyć malowniczą panoramę Pasma Radziejowej trzeba zejść ze szlaku na prawo i wejść na grzbiet Rokity. Po kolejnej godzinie wchodzimy na Przełęcz Przysłop (840 m n.p.m.) [7,15 min]. W tym rejonie 5 marca 1955 r. zabłądziła o zmroku grupa narciarzy z ks. Karolem Wojtyłą. Zanocowali w przypadkowym szałasie, a rano udali się do schroniska na Przehybie. Przed zejściem do Krościenka czeka nas jeszcze na trasie Dzwonkówka (983 m n.p.m.) [7,40 min] z polaną z rozwidleniem szlaków, skąd pięknie widać Małe Pieniny oraz grzbiet Pasma Radziejowej ze Skałką i Przehybą. Mijając dalej przełęcz Siodełko (782 m n.p.m.), zalesiony szczyt Groń (803 m n.p.m.) i szczyt Stajkowa (706 m n.p.m.) dochodzimy do Krościenka [9,10 min] od strony uzdrowiskowej dzielnicy Zawodzie. Będąc już w Krościenku można się wybrać na niezwykle malowniczy spływ flisacką tratwą po przełomach Dunajca.
CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca, by cierpienie sprawiało rozwój człowieka

2025-04-06 12:37

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

Jubileusz 2025

Jubileusz Chorych

Włodzimierz Rędzioch

„Nie wykluczajmy cierpienia z naszych środowisk. Uczyńmy z niego raczej okazję do wspólnego wzrastania, aby pielęgnować nadzieję dzięki miłości, którą Bóg jako pierwszy rozlał w sercach naszych” - zaapelował Ojciec Święty do chorych i pracowników służby zdrowia. Przybyli oni do Rzymu na swe uroczystości jubileuszowe. Przygotowaną przez Franciszka homilię odczytał proprefekt Dykasterii do spraw Ewangelizacji, abp Rino Fisichella.

„Oto Ja dokonuję rzeczy nowej; pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie?” (Iz 43, 19). Są to słowa, które Bóg, za pośrednictwem proroka Izajasza, kieruje do ludu Izraela będącego na wygnaniu w Babilonie. Dla Izraelitów jest to trudny okres, wydaje się, że wszystko zostało stracone. Jerozolima została zdobyta i spustoszona przez żołnierzy króla Nabuchodonozora II, a wygnanemu ludowi nic nie pozostało. Perspektywa wydaje się być zamknięta, przyszłość mroczna, wszelka nadzieja zniweczona. Wszystko może skłaniać wygnańców do załamania się, do gorzkiej rezygnacji, do poczucia, że nie są już błogosławieni przez Boga.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

2025-04-06 15:07

[ TEMATY ]

sanktuarium Otyń

Wielkopostne czuwanie kobiet

Karolina Krasowska

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję