Reklama

Niedziela Podlaska

Z miłości do Boga i Ojczyzny

Doświadczona bolszewickim terrorem i komunistycznymi restrykcjami, poetka Weronka Podsiadlik – angażowała się w upamiętnienie miejsc związanych z patriotyczną historią Hajnówki.

Niedziela podlaska 52/2020, str. VI

[ TEMATY ]

patriotyzm

osobowość

archiwum autora

Weronika Podsiadlik (1920 – 2016)

Weronika Podsiadlik (1920 – 2016)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Weronika Podsiadlik z domu Głowacka – urodziła się 25 grudnia 1920 r. w małej miejscowości Ikoniki na Syberii. Do Hajnówki przybyła wraz z rodzicami: ojcem Aleksandrem Głowackim, matką Albiną z d. Pstrocka i rodzeństwem. Jak podaje we wspomnieniach spisanych w 1998 r.: „Rodzice moi w 1922 r. wrócili z Syberii, a do Hajnówki przybyli w poszukiwaniu pracy. Zamieszkaliśmy w ziemiance, w sąsiedztwie ośmiu innych rodzin nieopodal drogi biegnącej w kierunku Kleszczel...”.

Pochodziła z bardzo patriotycznej rodziny, doświadczonej zwłaszcza bolszewickim terrorem. Jej dwaj bracia, Wincenty (1906-76) wraz z żoną i dwójką dzieci oraz Bernard, z zawodu maszynista, zamieszkały wówczas w Białymstoku, zostali wywiezieni 20 czerwca 1941 r. na Sybir. Do Polski, po ośmiu latach, powrócił Wincenty z żoną. O Bernardzie ślad zaginął.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rodzice, którzy zamieszkali przy ul. Międzytory III/3, od najmłodszych lat wpajali dzieciom patriotyzm i umiłowanie ojczyzny. Byli bardzo religijni, brali aktywy udział w życiu utworzonej w 1923 r. hajnowskiej parafii katolickiej. Weronika od 1941 r. aktywnie włączyła się w prace koła stowarzyszenia „Dzieci Maryi”, założonego przez ówczesnego proboszcza ks. Józefa Moniuszko, które działało w ścisłej konspiracji. Po zakończeniu wojny w 1945 r. władza komunistyczna zakazała funkcjonowania tego rodzaju katolickim organizacjom i stowarzyszeniom. W tym samym roku wyszła za mąż za Stanisława Podsiadlika (1914-2001) z Warszawy, z którym zamieszkała przy ul. Handlowej 13.

Weronika Podsiadlik wiele czasu poświęciła upamiętnianiu miejsc związanych z patriotyczną historią Hajnówki. Wraz z kilkoma innymi mieszkańcami wydeptywała ścieżki do wielu instytucji i urzędów, aby odtworzyć prawdę o mogile żołnierzy polskich z 1920 r. na terenie dzielnicy Międzytory. Opiekowała się także innymi grobami wojennymi.

Za zasługi dla idei pamięci narodowej została odznaczona w 2001 r. srebrnym medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej przyznanym przez Radę Ochrony Walk i Męczeństwa w Warszawie.

Jest autorką niepublikowanych do tej pory wspomnień z okresu II wojny na terenie Hajnówki. Pierwszy tom opisuje czas okupacji bolszewickiej, a drugi – hitlerowskiej. Zmarła 11 sierpnia 2016 r.

2020-12-19 20:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

11 listopada w Kielcach

Niedziela kielecka 45/2014, str. 3

[ TEMATY ]

patriotyzm

święto niepodległości

TER

Pomnik marszałka Piłsudskiego

Pomnik marszałka Piłsudskiego

Msza św. w bazylice, biegi niepodległościowe, musztry, parady, koncerty i kwesta dla polskich dzieci w Wilnie – tak zapowiadają się uroczystości 11 listopada w Kielcach, organizowane przez Wojewodę Świętokrzyskiego i Kielecki Szwadron Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich

Już 9 listopada w Kielcach odbędzie się Bieg Niepodległości, dla dwóch grup wiekowych – zapowiada Robert Mazur, dowódca Kieleckiego Szwadronu Kawalerii im. 13. Pułku Ułanów Wileńskich.
CZYTAJ DALEJ

Katolicki ksiądz kupił klasztor i przekazał go funkcjonującemu tam Centrum Duchowości

2025-03-27 07:04

[ TEMATY ]

dar

„Petr Novák, Wikipedia

Ks. Tomáš Halík

Ks. Tomáš Halík

Ks. Tomasz Halik znany w Czechach katolicki duchowny, przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej, kupił za 15 mln koron, czyli za ponad 2,5 mln zł klasztor w Kolinie w środkowych Cechach. Nieruchomość przekazał funkcjonującemu w klasztorze Centrum Duchowości.

Ks. Halik od lat angażował się w działalność Centrum i wspierał je. Instytucja otwarta dla poszukujących spokoju i możliwości wewnętrznego rozwoju, podobnie jak inne instytucje podobnego charakteru, wpadło w tarapaty finansowe w czasie pandemii. Nie pomagały organizowane zbiórki i inne starania.
CZYTAJ DALEJ

Coach dobrej śmierci - czyli ks. Jan Kaczkowski

2025-03-28 20:01

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Milena Kindziuk

Coach

Red

"Zamiast ciągle na coś czekać - zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż Ci się wydaje"- mówił ks. Jan Kaczkowski. Słynął z niekonwencjonalnych sądów, w nietuzinkowy sposób pomagał oswajać chorobę i śmierć. Czy dlatego w kolejną rocznicę odejścia internet jest pełen wspomnień o księdzu Janie, a jego książki rozchodzą się szybciej niż pędzący pociąg.

Zapytałam kiedyś księdza Kaczkowskiego, dlaczego zatytułował jedną ze swych książek „Życie na pełnej petardzie”? - Bo warto żyć na pełnej petardzie! – odpowiedział mi bez namysłu. - Zwłaszcza wtedy, jeśli to życie się kurczy. Mam glejaka w mózgu i niedowład lewej części ciała, wiem, że moja choroba jest śmiertelna. Ale to nie znaczy, że mam siedzieć i płakać. Życie jest przecież takie smaczne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję