Wśród znaków nadziei dla Europy św. Jan Paweł II wskazał męczenników i świadków wiary oraz przykłady świętości życia wielu Europejczyków. Europa nazywana jest kontynentem świętych. Spośród nich sześciu – trzech mężczyzn: św. Benedykt z Nursji, święci Cyryl i Metody (Bracia Sołuńscy) oraz trzy kobiety: św. Brygida Szwedzka, św. Katarzyna ze Sieny oraz św. Edyta Stein ( św. Teresa Benedykta od Krzyża) – jest patronami Europy.
Co mówią nam oni dziś? Przekonanie, że św. Benedykt z Nursji (ok. 480 – 547) jest ojcem Starego Kontynentu, towarzyszyło Europejczykom od wieków. Potwierdził to Paweł VI, ogłaszając go w 1964 r. patronem Europy. Czas nie był przypadkowy – w tym samym roku papież rekonsekrował opactwo benedyktyńskie na Monte Cassino, odbudowane po zniszczeniu w wyniku nalotów w 1944 r. Jak przed wiekami Benedykt dał Europie światło wiary i cywilizacji, które niosły pokój, tak niech teraz przewodzi pokojowemu rozwojowi kontynentu po ciemnościach II wojny światowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ogłaszając świętych Cyryla i Metodego współpatronami Europy, Jan Paweł II zwracał uwagę, że misja św. Benedykta znajduje się w centrum duchowego nurtu, który wywodzi się z Rzymu; Bracia z Tesalonik (IX wiek) reprezentują nurt grecki i tradycję wschodnią. Intencją Papieża było ukazanie duchowych „dwóch płuc” Europy, dowartościowanie „młodszej Europy”, jej wkładu w różnorodną jedność kontynentu.
W liście Spes aedificandi (1999) Jan Paweł II wskazał trzy kobiety jako współpatronki Europy. Dotychczasowi patroni reprezentowali pierwsze tysiąclecie chrześcijaństwa, one reprezentują drugie. Święta Brygida Szwedzka (1303-73) z arystokratycznej rodziny, żona i matka (m.in. św. Katarzyny Szwedzkiej) po śmierci męża przeniosła się do Rzymu, prowadząc życie modlitewne, stając się głosem prorockim skierowanym do władców i papieży. Podobnie św. Katarzyna ze Sieny (1347-80), dzięki życiu oddanemu Bogu, miała odwagę napominać papieża i władców, wzywając do nawrócenia, służby ubogim, łączenia władzy z miłosierdziem. Jej listy oznaczały się mądrością i teologiczną głębią; jest zaliczana do grona doktorów Kościoła.
„Postacią paradygmatyczną” nazwał Jan Paweł II św. Edytę Stein (1891–1942). Była ona „nowoczesną kobietą i protofeministką, najwyższych lotów intelektualistką i nawróconym sceptykiem”. Status świadka: tego, który daje świadectwo rozpoznanej przez siebie prawdzie – która od niego nie zależy – jest podstawowym statusem człowieka. Była to droga Edyty Stein. Możemy ją rozpoznać w rozwoju jej myśli, a nade wszystko w jej życiu i martyrium w Auschwitz. W niej niejako skupia się całe martyrologium Europy, kontynentu świętych, począwszy od świadków z czasów Imperium Romanum. Także w tym sensie św. Edyta Stein jest „postacią paradygmatyczną”.