Reklama

Niedziela Świdnicka

Warto pomagać

Spiżarnia św. Ojca Pio przy parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny nie tylko karmi, ale i wychowuje.

Niedziela świdnicka 49/2020, str. III

[ TEMATY ]

Caritas

pandemia

maseczki ochronne

Archiwum prywatne

W dobie pandemii każdy odwiedzający spiżarnię otrzymuje także wielorazową maseczkę

W dobie pandemii każdy odwiedzający spiżarnię otrzymuje także wielorazową maseczkę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tylko dajemy ludziom jeść, ale wlewamy w ich serca nadzieję i sprawiamy, że stają się lepsi i bardziej odpowiedzialni. Od 2 lat każdego dnia ustawiają się tu kolejki najbardziej potrzebujących, którym dajemy żywność.  Nikt nie odszedł od nas głodny, a możemy się poszczycić wydanymi w 2019 r. ponad 16 tys. paczek o łącznej wartości pół miliona złotych. W tym roku chociaż mamy pandemię pomoc wcale nie jest o wiele mniejsza. To rocznie jest około 1,5 tony żywności – mówi ks. kan. Daniel Marcinkiewicz, parafialny koordynator Caritas. Żywność pozyskiwana jest ze sklepów Biedronka. Spiżarnia działa we współpracy z Caritas Diecezji Świdnickiej, która umożliwiła pozyskiwanie z trzech sklepów żywności krótkoterminowej, co daje możliwość wydawania jej przez 6 dni w tygodniu. Jest to dziennie blisko 100 paczek dla potrzebujących.

Dlaczego, mimo licznych obowiązków w parafii, a przede wszystkim w Świdnickiej Kurii Biskupiej, gdzie pracuje jako notariusz, rzecznik prasowy oraz wykładowca w seminarium, ks. Daniel codziennie poświęca czas najuboższym mieszkańcom Bielawy? – Kilka lat temu dostrzegłem w naszym mieście zagubionych i nieszczęśliwych ludzi, którzy spędzali czas na poszukiwaniu jedzenia w śmietnikach lub żebrali przy marketach. Powiedziałem sobie, że tak nie może być. Jestem odpowiedzialny z ramienia księdza proboszcza za dzieła charytatywne w parafii, wspólnie z wolontariuszami zaangażowaliśmy się więc w projekt Spiżarnia Caritas. I chociaż na początku było ciężko, zwłaszcza w relacjach międzyludzkich, to z biegiem czasu odwiedzający spiżarnię, zaczęli czuć się odpowiedzialni za to miejsce, do którego przychodzą i coraz bardziej angażują się w różne prace – relacjonuje kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-12-02 10:49

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Resort zdrowia opublikował projekt uszczegółowiający zasady zakrywania ust i nosa

Ministerstwo Zdrowia opublikowało we wtorek projekt rozporządzenia mającego uszczegółowić przepisy o obowiązku zakrywania w miejscach ogólnodostępnych ust i nosa w związku z epidemią koronawirusa. MZ zaprasza do zgłaszania uwag do projektu – do środy, do godz. 10.

Projekt zmienionego rozporządzania Rady Ministrów zakłada, że od czwartku 16 kwietnia do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania ust i nosa za pomocą części odzieży, przyłbicy, maski albo maseczki.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja Portsmouth przeprasza ofiarę

2025-04-10 22:39

[ TEMATY ]

ksiądz Piotr Glas

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Pochodzący z Polski ksiądz Piotr Glas z angielskiej diecezji Portsmouth został wczoraj uznany winnym czynów lubieżnych wobec dziecka na tle fetyszu stóp. Ława przysięgłych w sądzie w Saint Helier na wyspie Jersey wydała orzeczenie w sprawie trzech zarzutów, uniewinniając oskarżonego z dwóch. Wcześniej sąd odrzucił trzy inne zarzuty. Do przestępstw doszło, gdy duchowny był duszpasterzem na tej wyspie w latach 2002-2008.

Biskup diecezji Portsmouth opublikował oświadczenie, w którym wyraził głębokie ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez ks. Glasa, a także przeprosił ocalałego za wykorzystanie, jakiego doznał i cierpienie, które w jego wyniku musi w życiu znosić.
CZYTAJ DALEJ

Rodziny zostawiają seniorów w szpitalach na święta. "To już powszechne"

2025-04-15 09:08

[ TEMATY ]

szpital

chorzy

seniorzy

rodziny

Adobe Stock

Zjawisko pozostawiania przez rodziny seniorów w szpitalach na święta jest już powszechne

Zjawisko pozostawiania przez rodziny seniorów w szpitalach na święta jest już powszechne

Seniorzy w okresie świąt są przywożeni i pozostawiani w szpitalach. Jest to zjawisko powszechne i dotyczy od kilku do kilkunastu procent chorych - podkreślił w rozmowie z PAP pomorski lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński.

Rzadko lekarze z SOR zauważają, że może to wynikać z nagłego pogorszenia stanu zdrowia bliskich i szukania pomocy medycznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję