Reklama

Niedziela Wrocławska

Kropelka do kropelki

Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany Bonifratrów we Wrocławiu. Jak co roku wolontariusze mieli kwestować na rzecz Hospicjum w trakcie uroczystości Wszystkich Świętych. Potrzeby są ogromne, dlatego przeniesiono zbiórkę do internetu.

Niedziela wrocławska 46/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

wolontariat

kwestowanie

Hospicjum Bonifratrów im. św. Jana Bożego we Wrocławiu

Wolontariat przynosi wiele radości, uczy odpowiedzialności za drugą osobę

Wolontariat przynosi wiele radości, uczy odpowiedzialności za drugą osobę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akcja „Kropelka do kropelki, dorzuć się do hospicyjnej łazienki” pozwala na zebranie pieniędzy, dzięki którym uda się wykonać nowoczesny pokój kąpielowy dla pacjentów. Jest to ważny element w funkcjonowaniu tego obiektu, poprawiający komfort pracy i bezpieczeństwo podopiecznych.

– To są rzeczy bardzo komfortowe, w sytuacji kiedy pacjent jest bardzo cierpiący i nie jest w stanie z takiej kąpieli skorzystać. My oczywiście robimy toalety przyłóżkowe pacjentom. Sale dla nich są wyposażone w łazienki, niestety czasem nasi pacjenci nie są w stanie sami dotrzeć do nich – mówi Anna Żebranowicz, dyrektor hospicjum Bonifratrów we Wrocławiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

450 chorych otrzymuje domową pomoc hospicyjną.

Podziel się cytatem

Na wyposażenie takiego pokoju kąpielowego składać się będą wszelkie standardowe urządzenia dla osób niepełnosprawnych, ale także specjalistyczna wanna do kąpieli chorych leżących. Jak możemy pomóc? Wchodząc na specjalny portal zrzutka.pl lub stronę internetową hospicjum bonifratrzy.pl, gdzie znajdziemy wszystkie dane do przelewu.

Oprócz pieniędzy, placówka przyjmuje również inne dary. – Otrzymujemy środki higieniczne, środki do pielęgnacji, typu oliwki, szampony, balsamy. Mamy pewne potrzeby, które zawsze będą, np. pampersy. Dostarczone pod drzwi hospicjum osobiście czy przysłane ze sklepu internetowego, będą dla nas ogromną radością – dodaje Anna Żebranowicz.

Reklama

Niestety, pandemia koronawirusa sprawiła, że nie można odwiedzać chorych również w hospicjach. Jak tłumaczy dyrektor Żebranowicz: – Jest to bardzo trudna sytuacja dla rodzin, które muszą zostawić bliskiego w placówce i mają pełną świadomość, że więcej go nie zobaczą. Ciężko ma też chory, który potrzebuje przecież pomocnej dłoni i wsparcia najbliższych.

Hospicjum prowadzi kompleksową opiekę na miejscu dla 30 pacjentów oraz tzw. hospicja domowe. W ośmiu powiatach Dolnego Śląska taką domową pomoc otrzymuje prawie 450 chorych. Wrocławska placówka wypożycza w sprzęt, materace odleżynowe, oferuje pomoc pielęgniarską oraz opatrunki medyczne.

– Przede wszystkim do hospicjum stacjonarnego przyjmujemy pacjentów po chorobach nowotworowych, po zakończonym leczeniu objawowym. Są pacjenci z niewydolnością oddechową, z odleżynami, ze stwardnieniem rozsianym. To są podstawowe jednostki chorobowe, które kwalifikują do objęcia opieką hospicyjną – tłumaczy Anna Żebranowicz.

W jedynym hospicjum stacjonarnym we Wrocławiu pracują lekarze, pielęgniarki, terapeuci, rehabilitanci, opiekunowie medyczni, kapelan, psycholog i terapeuci zajęciowi. Do współpracy zapraszani są również wolontariusze. Budynek placówki znajduje się przy ul. Poświęckiej 8a. Od 2019 r. funkcję koordynatora wolontariatu objęła Agata Wołk. Wcześniej funkcję tę pełnił Michał Krasnosielski.

Jak najlepiej towarzyszyć chorym? Podstawa to obecność. Łatwiej jest pościelić łóżko i wywietrzyć pokój, o wiele trudniej przebywać z pacjentem. Obecność wolontariusza powinna wzbudzić w chorym poczucie bezpieczeństwa. Nie trzeba się bać dotyku, czasem wystarczy milczeć i złapać za rękę. Czasem potrzebna jest modlitwa.

2020-11-10 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: zebrano prawie 55 tys. zł na renowację zabytkowych nagrobków

[ TEMATY ]

cmentarz

kwestowanie

Zygmunt Put/wikipedia.org

Przeprowadzona tradycyjnie w okresie Wszystkich Świętych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie kwesta na odnowę nagrobków odniosła spory sukces. Aktorom, muzykom, samorządowcom oraz innym ludziom dobrej woli udało się zebrać około 55 tys. zł.

„Chcemy wyrazić ogromną wdzięczność ofiarodawcom, których hojność była bardzo duża. Jednocześnie dziękujemy tym, którzy nieraz kilka godzin cierpliwie zbierali datki do puszek” – powiedziała KAI dr Małgorzata Jantos, przewodnicząca Komisji Kultury i Odnowy Zabytków Rady Miasta. Na najstarszej nekropolii Krakowa kwestowało blisko 80 osób, wśród nich m.in. Anna Dymna, Dorota Segda, Radosław Krzyżowski czy Marta Witosławska.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Niedziela łódzka 1/2004

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył. Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św. Wpatrywał się niewzruszenie, bez mrugnięcia okiem, ale z uczuciem przerażenia i zdziwienia, mieniąc się na twarzy. Coś dziwnego, coś nadzwyczajnego działo się z nim. Wreszcie, jakby przychodząc do siebie, dał lekkim, ale energicznym uderzeniem dłoni znak, wstał i udał się do swego prywatnego gabinetu. Na pytanie zadane przyciszonym głosem: «Czy Ojciec święty nie czuje się dobrze? Może czegoś potrzebuje?» - odpowiedział: «Nic, nic». Po upływie pół godziny kazał przywołać Sekretarza Kongregacji Rytów, dał zapisany arkusz papieru, polecił wydrukować go i rozesłać do wszystkich w świecie biskupów, ordynariuszy diecezji”. (Cytat za Amorth G. Wyznania egzorcysty, Częstochowa 1997, s. 36). Tekst zawierał modlitwę do św. Michała Archanioła, która brzmi: „Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwościom Złego Ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy. A Ty, wodzu niebieskich zastępów, Szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”. Gdy go zapytano, co się zdarzyło w czasie dziękczynienia po Mszy św., Papież odrzekł, że w chwili, gdy zamierzał zakończyć modlitwę, usłyszał dwa głosy: jeden łagodny, drugi szorstki i twardy. I usłyszał taką oto rozmowę: Szorstki głos Szatana: „Mogę zniszczyć Twój Kościół!” Łagodny głos: „Możesz? Uczyń więc to”. Szatan: „Do tego potrzeba mi więcej czasu i władzy”. Pan: „Ile czasu? Ile władzy?” Szatan: „Od 75 do 100 lat i większą władzę nad tymi, którzy mi służą”. Pan: „Masz czas, będziesz miał władzę. Rób z tym, co zechcesz”. (Cytat za Szatan w życiu Ojca Pio, Tarsicio z Cevinara, Łódź 2003, s. 8). Kościół jest świadomy, że walka duchowa dobra ze złem toczy się nieprzerwanie od chwili upadku pierwszego człowieka, choć przybiera różne formy na przestrzeni wieków. Dziś także chrześcijanin nie jest wolny od ataków Złego, który chce go oderwać od Chrystusa i zwieść ku potępieniu. Święty Ignacy z Loyoli wyróżnia dwa obozy: jeden „Pod sztandarami Chrystusa”, drugi „Pod sztandarami Szatana”. Każdy człowiek, musi opowiedzieć się po którejś ze stron. Wielu jednak poddając się wpływom agnostycyzmu czy obojętności religijnej, odsuwa od siebie ową decyzję, sądząc, że w życiu i po śmierci „jakoś to będzie”. Ewangelia nie dopuszcza postawy „rozdwojonego serca”. Można służyć albo Bogu albo Szatanowi. Czy jednak ludzie uznają fakt istnienia osobowego zła - Szatana? Kongregacja Nauki i Wiary wydała dokument opublikowany w L’Osservatore Romano (26 czerwca1975 r.) - Wiara chrześcijańska i demonologia, w którym min. stwierdza, że określenia „Szatana i Diabła” nie są „tylko personifikacjami mitycznymi i funkcyjnymi, których znaczenie ograniczałoby się jedynie do podkreślenia w dramatyczny sposób wpływu zła i grzechu na ludzkość. (…)”. Tego rodzaju poglądy, rozpowszechniane przez niektóre czasopisma i inne ośrodki propagandy mającej na celu kreowanie stylu życia tak, jakby Boga nie było i Szatan nic nie mógł zmącić i zniszczyć, muszą wywoływać zamęt w sercach i umysłach ludzkich. Jezus mówił o istnieniu upadłego anioła, nazywanego przeciwnikiem ludzi (por. 1P 5, 8), zabójcą od początku (por. Ap 12, 9. 17). Jest kłamcą i ojcem kłamstwa (por. J 8, 44); przybiera postać anioła światłości (por. 2 Kor 11, 14). Jest także nazywany „władcą tego świata”, który pozostaje we władaniu Złego (por. 1 J 5, 19). Nienawidzi on światła Prawdy Ewangelii, Chrystusowego Kościoła, wierzących, zdążających ku świętości i wszystkiego, co wiąże się z Chrystusem i Jego Kościołem. Jego działanie jest podstępne i zakryte. Metody, jakimi się posługuje, to: kłamstwo, manipulacje, pokusy do grzechu, nieposłuszeństwo nauczaniu Chrystusowego Kościoła w sprawach wiary i moralności; różnego rodzaju zniewolenia przez nałogi, złe przywiązania i grzeszne nawyki. Działa także przez uprawianie i korzystanie z okultyzmu, wróżbiarstwa, magii. Najbardziej zaś spektakularną formą jego wpływu na człowieka jest opętanie (zupełne bądź częściowe), które paraliżuje wolę człowieka, mąci umysł i sumienie, i wydaje człowieka na łup najniższych skłonności deprawujących osobę ludzką. Jak walczyć z Szatanem? Jezus spotykał na swej drodze Szatana i inne jego złe duchy; rozgramiał je, gdyż był od nich potężniejszy. On Złemu nakazywał: „Iść precz”. Należy więc przylgnąć do Chrystusa całym sobą. Nie tylko przez racjonalne uznanie Jego istnienia i Bożej mocy, ale przez życie płynące z wiary, przez „chodzenie z Chrystusem” każdego dnia. Konieczne jest więc wzywanie Jezusa w chwilach dręczących pokus do złego. Znak krzyża i modlitwa przywołują moc Bożą w sytuacji, gdy człowiek jest w potrzebie czy trudnościach. Inne środki w duchowej walce ze złem, można sklasyfikować jako praktykę aktywnego życia chrześcijańskiego. Są nimi: Eucharystia i sakramenty, codzienna modlitwa oraz medytacyjne obcowanie ze Słowem Bożym, pogłębianie swojej wiary tak, aby była rozumiana, a także poznawanie prawd chrześcijańskich. Nie można pominąć służby bliźniemu - słowem, czynem i modlitwą. Skoro w Kościele idziemy ku zbawieniu, konieczne jest także uczestnictwo we wspólnocie chrześcijańskiej, gdyż - jak przypomina nam Jezus - gdzie dwaj albo trzej zebrani są w Imię Jego, tam On jest między nimi. W obliczu współczesnych zagrożeń dla wiary, moralności i duchowości chrześcijanina, gdy neguje się głos Kościoła w tych kwestiach, gdy ludzkość przygląda się rosnącej fali przemocy, terroryzmu, niesprawiedliwości społecznej, czyż chrześcijanie nie powinni na nowo z wiarą sięgnąć do „duchowego skarbca” Kościoła i mocą Chrystusa poskramiać wysiłki Złego? Szatan nadal walczy z Chrystusowym Kościołem. W tej walce potrzeba nam Chrystusowej mocy. Ona do nas przychodzi, wystarczy otworzyć się na nią w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Prevost: „Biskup to pasterz bliski ludowi, a nie menedżer”

2025-05-08 20:49

[ TEMATY ]

wywiad

Papież Leon XIV

Prevost

Vatican News

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Przedstawiamy rozmowę Andrei Torniellego z Robertem Francisem Prevostem jako prefektem Dykasterii ds. Biskupów, przeprowadzoną w 2023 roku. „Często koncentrowaliśmy się na nauczaniu doktryny, ale grozi nam zapomnienie, że naszym pierwszym zadaniem jest przekazywanie piękna i radości płynącej z poznania Jezusa” – mówił. O nadużyciach dodawał: „Musimy być przejrzyści i towarzyszyć ofiarom”.

Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago (USA), wcześniej misjonarz, a następnie biskup w Chiclayo (Peru), to augustianin, którego papież Franciszek wybrał na następcę kardynała Marca Ouelleta. W tym wywiadzie dla Mediów Watykańskich sprzed dwóch lat kreślił portret biskupa na czasy, w których żyjemy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję