Reklama

Niedziela Częstochowska

Ważne miejsce

O pogrzebach w czasie pandemii, znaczeniu cmentarza i modlitwie za zmarłych mówi ks. Tadeusz Zawierucha, administrator cmentarza Kule w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Mariusz Frukacz: Czas pandemii COVID-19 jest szczególny także dla osób, które utraciły swoich bliskich. Jak wyglądają pogrzeby w tym trudnym okresie na cmentarzu Kule?

Ks. Tadeusz Zawierucha: Wszystkie uroczystości pogrzebowe odbywają się zgodnie z obowiązującymi przepisami. Oczywiście w świątyni liczba wiernych jest ograniczona. Msze św. są z trumną bądź urną, tak jak rodzina sobie tego życzy. Uroczystość pogrzebowa to chwila, w której żegnamy bliską nam osobę. To jest też czas, w którym przypominam sobie często słowa św. Augustyna: „Panie, nie pytam, dlaczego nam ją zabrałeś, lecz dziękuję za to, że nam ją dałeś”. Przypomina mi się również jego rozmowa z matką – św. Moniką w Ostii. Czując bliską śmierć, nie chciała rozmawiać z synem o tym wszystkim, co było, ale o życiu wiecznym. Stając przy grobach naszych bliskich, porozmawiajmy z nimi o domu Ojca, o tym, co także jest przed nami.

Ważnym miejscem na cmentarzu Kule jest piękny kościół rektoracki. Jak wygląda tu duszpasterstwo?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kościół rektoracki Zmartwychwstania Pańskiego w Tajemnicy Emaus spełnia bardzo ważną rolę. Ludzie w naszej świątyni szukają pociechy po stracie swoich bliskich. Nasze duszpasterstwo wobec ludzi pogrążonych w bólu i cierpieniu, a teraz także w lęku jest dla nich źródłem nadziei i umocnienia. Bardzo zależy mi na tym, aby Msze św., które są sprawowane w każdą niedzielę o godz. 10.45, a w ostatnią niedzielę miesiąca także o godz. 12, były znakiem tego, że Kościół towarzyszy ludziom, którzy odwiedzają groby bliskich i chcą się za nich pomodlić. Msza św. w południe sprawowana jest za zmarłych, którzy odeszli do domu Ojca w ostatnim miesiącu. W uroczystość Wszystkich Świętych mamy oczywiście dodatkowe Msze św.

Cmentarz wymaga ciągłej troski ze strony jego administratora. Jakie prace są aktualnie podejmowane, by cmentarz był bardziej funkcjonalny i zadbany?

Nasz cmentarz jest miejscem wyjątkowym. Są na nim pochowane osoby, które były wpisane w nasze życie rodzinne i osobiste, ale to także zasłużeni dla Kościoła, społeczeństwa i naszego miasta. Bardzo często oddawali swój czas i serce, pomagając innym i realizując swoje charyzmaty życiowe. Na cmentarzu jest ok. 30 tys. grobów. W 2019 r. rozpoczęliśmy jego modernizację. Udało się nam wykonać 500 m chodników w kostce brukowej. To bardzo ułatwia poruszanie się po cmentarzu. Jego teren jest bardzo duży. Liczy ponad 16 ha, dlatego wciąż trwają prace przy jego odnowieniu. Udało się też zrobić 380 m chodnika, który jest utwardzony w kamieniu. Z biegiem czasu będzie on zamieniony na kostkę brukową. Aktualnie modernizujemy dwa chodniki po 260 m każdy.

Jakby porównał Ksiądz swoją poprzednią pracę duszpasterską do obecnej – administratora dużego cmentarza?

Reklama

Do tej pory byłem w zwykłym duszpasterstwie parafialnym. Moja obecna posługa jest też na pewno dla mnie nowym doświadczeniem. Spotykam się z osobami, które odwiedzają nasz cmentarz i modlą się przy grobach bliskich. Często widzę ich łzy i ból, dlatego słowo Boże, które głoszę w naszym kościele, jest słowem pokrzepienia, umocnienia i nadziei. Bardzo zależy mi na tym, aby ból po śmierci bliskiej i ukochanej osoby zamienił się w pamięć i modlitwę. Jako kapłan staję teraz częściej wobec tajemnicy przemijania i życia wiecznego.

Jak towarzyszyć osobom umierającym?

W godzinie śmierci kogoś bliskiego najważniejsze jest to, aby być przy tej osobie. Należy też towarzyszyć w modlitwie. Ona jest później również ważna w rocznicę śmierci tej osoby, w wypominkach, a także przy codziennym pacierzu. Odwiedzajmy często groby naszych bliskich, bo wspólnota rodzinna i miłość przekraczają granicę doczesności w wieczność. Przecież naszych zmarłych nosimy najbliżej siebie, bo w sercu.

2020-10-28 10:39

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeby pod specjalnym nadzorem epidemiologicznym

[ TEMATY ]

epidemia

koronawirus

pogrzeby

episkopat.news

bł. Frassati

bł. Frassati

Rodziny coraz częściej wybierają kremację swoich bliskich, którzy zmarli z powodu koronawirusa. - Nie trzeba stosować tych wszystkich przepisów epidemiologicznych dotyczących pochówku osób zmarłych z powodu COVID-19 - tłumaczy ks. Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii św. Wacława w Radomiu, który opiekuje się zabytkowym cmentarzem przy Limanowskiego.

Ks. Andrzej Tuszyński wyjaśnił, że pogrzeby osób, które zmarły z powodu koronawirusa muszą się obywać według epidemiologicznych przepisów. Między innymi rodzina nie ma możliwości, by zobaczyć zmarłego zanim spocznie w grobie. - Jest też zakaz mycia ciała, czy ubierania zwłok. Są one umieszczane w workach. W przypadku tradycyjnego pochówku, na dnie trumny umieszczana jest substancja dezynfekcyjna o grubości 5 centymetrów – wylicza w rozmowie z Radiem Plus Radom ks. Tuszyński.
CZYTAJ DALEJ

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość popełnienia przestępstwa przez proboszcza

2025-01-22 13:03

[ TEMATY ]

Kielce

komunikat

Red.

Kuria Diecezjalna w Kielcach informuje, że 13 stycznia 2025 r. do delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży wpłynęło zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa przez księdza diecezji kieleckiej.

„Po przyjęciu zgłoszenia, wszczęto wstępne dochodzenie kanoniczne. Ksiądz złożył rezygnację z urzędu proboszcza, która została przyjęta” - można przeczytać w oficjalnym komunikacie, podpisanym przez ks. Łukasza Zygmunta, rzecznika prasowego Kurii Diecezjalnej w Kielcach
CZYTAJ DALEJ

Eleni: Nie jestem sama, Bóg jest razem ze mną

2025-01-30 20:53

[ TEMATY ]

świadectwo

Marek Kamiński

Wiara bardzo mocno uwidoczniła się w mojej twórczości. Oczywiście, śpiewam dużo o miłości, bo to jest najważniejsze. Tak naprawdę miłość jest fundamentem, na którym budujemy nasze codzienne życie. Po tej tragedii ukazała się moja płyta Nic miłości nie pokona. Pragnęłam, aby była przesłaniem dla tych, którzy przeżywają podobne tragedie, którzy są na rozdrożu. Chciałam, żeby zatrzymali się na chwilę, zadali sobie podstawowe pytanie: Co w życiu jest najważniejsze? - i tego nie zgubili w obliczu zła, które dzieje się wokół nas - mówiła niegdyś w wywiadzie dla "Niedzieli" Eleni - polska piosenkarka greckiego pochodzenia.

O. Robert M. Łukaszuk: - Jest Pani bardzo znaną piosenkarką w Polsce i za granicą. Sam także chętnie Pani słucham. Czy mogłaby Pani podzielić się z Czytelnikami Tygodnika „Niedziela” swoją refleksją, jak doświadcza Pani Boga i Maryi w swej działalności artystycznej?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję