Reklama

Świętość trudnej codzienności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno nie myśleć o pandemii, kiedy niemal wszystko wokół niej się kręci.

Na nowo organizuje nam ona życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejne święta – uroczystość Wszystkich Świętych będziemy przeżywali w atmosferze lęku. To taka dziwna uroczystość, bo choć jej częścią jest odwiedzanie cmentarzy, to jest to dzień wielkiej nadziei. Dzień świętości, do której powołany jest człowiek.

Reklama

Przyznam, że kiedy stoję za ołtarzem i sprawuję najświętszą ze świętych Celebrację – Eucharystię, z jednej strony czuję swoją małość, gdy wypowiadam słowa konsekracji i biorę do ręki Ciało Chrystusa, ale z drugiej – odczuwam także osobiste powołanie do świętości, gdy patrzę na uczestników Eucharystii. Wielu z nich znam przecież od lat. Znam świętość ich życia, która wyraża się m.in. w głębokiej pobożności, umiłowaniu Pana Boga, poświęceniu dla rodziny, heroicznej walce z grzechem, służbie drugiemu człowiekowi itd. W takich chwilach przypominają mi się słowa abp. Józefa Michalika, że ludzie są lepsi, niż się powszechnie uważa, i że także dlatego mamy dzień Wszystkich Świętych, by pokłonić się tej ludzkiej świętości. Może to z tego przekonania wynika stara mądrość, że o umarłych mówi się dobrze albo wcale – po to, aby świętość nie zniknęła nam z oczu...

Tak się dziś dzieje – żeby zakończyć „covidowo”, skoro od tego zacząłem – że coraz częściej słyszę narzekania na służbę zdrowia. To zła postawa, tak nie można. Przecież wystarczy tylko odrobinę uruchomić wyobraźnię i postawić się w sytuacji pielęgniarki czy lekarza. Oni codziennie wychodzą ze swego domu, żegnając się z rodziną, i idą na front tej dziwnej wojny, którą toczymy. O ile my staramy się unikać ryzyka kontaktu z chorymi, to oni idą, bo ktoś musi nas leczyć czy – przecież nie mamy lekarstwa – opiekować się chorymi. Każdego dnia muszą odnajdywać wielką motywację do tego, co robią. Na pewno nie pomaga w tym nasze psioczenie na stan służby zdrowia i jej personel. Chciałbym w tych kilku słowach pokłonić się naszym medykom, którzy dają dowody świętości dnia codziennego.

2020-10-28 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Pomorskie/ Podczas ćwiczeń WOT zaginął karabin wyborowy BOR

2024-05-13 18:48

[ TEMATY ]

Wojska Obrony terytorialne

Biuro Prasowe Dowództwa WOT

Żandarmeria Wojskowa i Służba Kontrwywiadu Wojskowego prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie zagubienia karabinu BOR - poinformowało Dowództwo Obrony Terytorialnej. Do zdarzenia doszło podczas ćwiczeń 7. Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.

Informację o zagubieniu karabinu wyborowego BOR jako pierwszy przekazał Onet.pl. Według ustaleń portalu, żołnierze 71. Batalionu Lekkiej Piechoty z Malborka wrócili z poligonu bez karabinu wyborowego BOR, którego używali podczas szkolenia na poligonie w Tczewie.

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję