Reklama

Epoka reglamentacji

Równość jest jedynie coraz większą hipokryzją świata.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niepostrzeżenie zmienia się zestaw wartości, któremu hołduje tzw. światowa opinia publiczna – przynajmniej tak relacjonują to media kontrolowane przez światową finansjerę. W miejsce wiary, nadziei i miłości wprowadza się wolność, równość i braterstwo. Dzieje się tak również w niektórych tekstach autoryzowanych przez tzw. autorytety wszystkich możliwych stron.

Wiara zamienia się w świeckie humanizowanie, prowadzące de facto do odebrania człowiekowi istoty Pana Boga jako mistycznego i realnego jednocześnie Sprawcy wszechrzeczy (już widzę drwiące uśmiechy redaktorów Tygodnika Powszechnego, którzy za punkt honoru przyjęli zwalczanie „zaściankowego polskiego katolicyzmu”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W świecie szalejących technologii, którymi „ktoś” zawiaduje, odbiera się nam całkowicie nadzieję. Jest nią jedynie oczekiwanie na technologiczne rozwiązywanie kolejnych „problemów”. W istocie tworzy się w nas poczucie beznadziei.

Miłość została utożsamiona z seksualną gimnastyką, której zalecenia są coraz mocniej kodyfikowane. Pojawiają się wymagania i kodeksy precyzujące, co ową miłością jest i jak – technicznie – ją osiągać.

Wolność przestała mieć swoje romantyczne i nieokiełznane duchowo przymioty. Stała się ograniczonym przepisem na samozadowolenie z codzienności, które nigdy nie wykracza poza materialne horyzonty.

Równość jest jedynie coraz większą hipokryzją świata. Nigdy nie było epoki, w której tak nieliczna grupa posiadałaby tak wiele zasobów świata kosztem milczącej i, bez wątpienia, pogardzanej większości. Demokratyczna równość jest fasadą, za którą rozpościera się epoka reglamentacji wszystkiego dla maluczkich. Trzeba bowiem ograniczyć ruchliwość i aspiracje plebsu, aby nie psuł procesu delektowania się władzą i możliwościami przez tych, którzy w rzeczywistości stoją ponad prawem oraz regułami.

Braterstwo jest w praktyce wytrychem, którym pacyfikowane są „upiorne” dążenia dobrego człowieka do bycia ponad tu i teraz, ponad wymianą ekonomiczną i procesami handlowymi. Stało się ono niewolą, w której oplata nas gąszcz coraz szczelniej pętających nas przepisów i zarządzeń. Braterstwo dopuszcza krzywdzenie bliźnich w imię „ideałów wyższych” i tzw. konsensusu społecznego.

Reklama

Po 11 września 2001 r. odebrano nam wolność podróżowania, odebrano nam intymność podejmowania własnych wyborów i decyzji. Pod hasłami walki z terroryzmem odebrano nam prawo do kontrolowania naszej prywatności. To jednak był dopiero wstęp do epoki globalnej kontroli, nadzoru i reglamentacji. Terroryzm przestał być – w zwierciadle potężnych mediów – największym zagrożeniem. Stała się nim „globalna pandemia” – podstępny i rozpylony w czasie oraz przestrzeni smok Pana Cogito, z którym nie ma jak walczyć, którego nie ma jak uchwycić i zdusić. Pandemia wprowadziła kontrolę i sterowanie w obszar dotąd niedotknięty – w obszar naszej cielesności, a nawet duchowości. Teraz już tylko krok do wprowadzenia tzw. indeksu obywatelskiego, który doprowadzi do punktowania każdego człowieka z osobna. Człowiek stał się rezerwuarem zagrożenia i zarazy, a zatem należy go kontrolować oraz wyznaczać mu ciasne ścieżki życia i mobilności. Nad światem zawisła machina globalnej kontroli, za którą całkowicie rozmyła się odpowiedzialność. W istocie steruje tym ta sama grupa, która skupiła w swoich rękach posiadanie i realną władzę.

Oszalałem? Zobaczycie, że zaraz rozpocznie się walka z gotówką, z realnym pieniądzem, którego obieg pozostaje jeszcze poza kontrolą. Przewiduję, że do lata przyszłego roku gotówka stanie się najbardziej zwalczanym sposobem komunikowania się ludzi. Pieniądz elektroniczny będzie jedynym środkiem płatniczym, a jego prawdziwymi właścicielami będą ci, którzy rozporządzają kluczami do sterowania bankowymi zapisami. Ludzie przestaną posiadać swoje własne konta, a tzw. państwo (globalny Lewiatan) będzie reglamentowało nawet dostęp do naszych własnych środków. To dopiero początek… Rozumny bunt w imię wiary, nadziei i miłości staje się jedyną strategią obrony. To może się udać, jeśli razem popracujemy… nad sobą samymi.

2020-10-20 21:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję