Reklama

Szaleństwo elit?

Serce mnie boli, że Uniwersytet Jagielloński schlebia lewackim modom, że dryfuje w kierunku mielizn politycznej poprawności.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do tej pory chlubiłem się, że jestem absolwentem przesławnej, jak o niej mówiono, Alma Mater Cracoviensis (czy też Alma Mater Jagiellonica). Składając w 1983 r. papiery na tę uczelnię, miałem przed oczami wielkie postaci: założyciela – króla Kazimierza Wielkiego, odnowiciela – króla Władysława Jagiełłę czy fundatorkę dzieła odnowienia – św. Jadwigę Królową. Miałem także świadomość całego dziedzictwa Uniwersytetu – z jego dorobkiem naukowym i znaczeniem cywilizacyjnym, z jego zacnymi rektorami, wybitnymi profesorami i słynnymi absolwentami, by wymienić najznamienitszego: Karola Wojtyłę – magistra, doktora i docenta UJ, który w tymże, 1983 r. jako papież Jan Paweł II, odbierając podczas drugiej pielgrzymki do ojczyzny tytuł doktora honorowego, powiedział: „Stykając się z nią (Akademią Krakowską – przyp. M.S.) na co dzień w ciągu 40 lat mojego tutaj pobytu, ani na chwilę nie straciłem tej świadomości, że obcuję z wielkością” (22 czerwca 1983 r.).

Dzisiaj czytam, że „(...) osoby transpłciowe i niebinarne, które studiują na Uniwersytecie Jagiellońskim, spotykają się czasem z niechęcią prowadzących. Niektórzy wykładowcy odmawiają zwracania się do nich imionami innymi niż te, które widnieją w systemie, a czasem nie chcą ich nawet wpuścić na zajęcia”, a w związku z tym „informatycy UJ pracują nad wprowadzeniem nakładek, dzięki którym osoby transpłciowe i niebinarne będą mogły funkcjonować na uniwersytecie pod imionami zgodnymi z ich tożsamością” (za: wiadomosci.gazeta.pl z 28 września 2020 r.). I serce mnie boli, że Uniwersytet Jagielloński schlebia lewackim modom, że dryfuje w kierunku mielizn politycznej poprawności. Czy ktoś zatrzyma to szaleństwo?!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-10-07 12:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy belgijski „biskup trapista” przechodzi na emeryturę. Jego nominacja była małą sensacją

2025-07-02 12:47

[ TEMATY ]

nominacja

Belgia

emerytura

biskup trapista

Adobe Stock

Zakon Trapistów

Zakon Trapistów

Biskup Gandawy Lode Van Hecke przechodzi na emeryturę. Papież Leon XIV przyjął jego rezygnację 30 czerwca. 75-letni Van Hecke był pierwszym w historii Kościoła Belgii mnichem trapistą, który został mianowany biskupem. Jego nominacja była małą sensacją. Kierował diecezją Gandawy od początku 2020 roku.

Van Hecke urodził się w Roeselare w zachodniej Belgii. Studiował filozofię i teologię na Katolickim Uniwersytecie w Lovanium. Do trapistów wstąpił w 1976 roku, święcenia kapłańskie otrzymał w 1995 roku. W latach 2002-2004 pełnił funkcję sekretarza opata generalnego cystersów w Rzymie. W 2007 roku trapiści z Orval wybrali go na swojego przełożonego.
CZYTAJ DALEJ

100 osób niesie intencję trzeźwości w pieszej pielgrzymce z Radomia do Niepokalanowa

2025-07-02 17:56

[ TEMATY ]

trzeźwość

Radom

Niepokalanów

pielgrzymka trzeźwości

Karol Porwich/Niedziela

Z Radomia wyruszyła 26. Piesza Pielgrzymka w Intencji Trzeźwości do Niepokalanowa. Pątnicy mają do pokonania 120 kilometrów. Towarzyszy im hasło "Odpowiedzialni za trzeźwość".

Mszy świętej na rozpoczęcie pątniczego trudu przewodniczył w radomskiej katedrze bp Marek Solarczyk. On też wygłosił homilię. Mówił, że pielgrzymka to nie tylko wysiłek, ale doświadczenie wspólnoty. Życzył, aby pielgrzymka przyniosła takie owoce. - Życzę wytrwałości, doświadczenia wspólnoty, jedności, ale i tych darów, które was umocnią, a przez was będą umocnieniem dla innych, przemianą ludzkich dusz, aby intencja trzeźwości i tej otwartości, odpowiedzialności człowieka za to, co ludzkie i Boże, były bliskie każdemu - mówił pasterz Kościoła radomskiego.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: nowy widok przez słynną dziurkę od klucza

2025-07-03 12:50

[ TEMATY ]

Rzym

Z rzymskiego wzgórza Awentyn można zobaczyć Bazylikę św. Piotra przez dziurkę od klucza, trzeba tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. Teraz za najsłynniejszą dziurką od klucza kryje się nowa atrakcja.

Każdy, kto stanie na wzgórzu przy potężnych drzwiach Magistral Villa Zakonu Maltańskiego, zobaczy nie tylko kopułę Bazyliki św. Piotra. Ustawiony w zieleni potężny brązowy lew sprawia wrażenie, jakby się poruszał się po ogrodzie willi. Statua jest wyrazem hołdu dla nowego papieża, wyjaśnił włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero” ambasador Zakonu Maltańskiego przy Stolicy Apostolskiej, Antonio Zanardi Landi. Imię nowego papieża, Leon XIV, tłumaczy się jako „lew”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję