Reklama

Wiadomości

Polityka ponad podziałami

– Wydarzenia na Białorusi łączą wszystkie strony polskiego sporu politycznego. Chcemy, żeby Białoruś była wolnym i niepodległym krajem. Leży to w naszym interesie – przekonuje premier Mateusz Morawiecki.

Niedziela Ogólnopolska 38/2020, str. 47

Krystian Maj/KPRM

Mateusz Morawiecki i Swiatłana Cichanouska podczas wizyty w Polsce

Mateusz Morawiecki i Swiatłana Cichanouska podczas wizyty w Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początkowo Europa, a także część polityków w Polsce patrzyło na wydarzenia na Białorusi z dystansem. Przez 26 lat świat przyzwyczaił się do egzotycznej dyktatury Alaksandra Łukaszenki za wschodnią granicą Unii Europejskiej. Trwanie tej władzy oznaczało pewną stabilizację w rejonie oraz szczątkową niezależność Białorusi od Kremla. Niespodzianie sami Białorusini powiedzieli „dość”, a największych w historii tego państwa protestów społecznych nie można było zignorować. – Wydarzenia na Białorusi są przełomowe, są sprawą najwyższej wagi dla Białorusinów, ale także dla Polski i całej Europy – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty Swiatłany Cichanouskiej w Polsce. – Przedstawimy wkrótce plan gospodarczy dla narodu białoruskiego, dla państwa białoruskiego, który ma na celu pokazanie, że Europa jest otwarta na Białoruś – dodał premier.

W środku walki

Podczas wizyty liderki białoruskiej opozycji w Polsce premier Morawiecki symbolicznie przekazał jej klucze do nowej siedziby Domu Białoruskiego w Warszawie. – Polska jest otwartym domem dla wszystkich Białorusinów, którzy potrzebują pomocy – podkreślił premier.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Swiatłana Cichanouska powiedziała, że pomoc wszystkich krajów, a w szczególności Polski, w walce Białorusinów o swoje prawa jest bardzo ważna. – Jestem przekonana, że po nowych wyborach będziemy podtrzymywać dobre stosunki z rządem polskim, które będą rozkwitały i podtrzymywały nas moralnie i finansowo, bo obecna sytuacja zbliża się do progu przepaści gospodarczej – podkreśliła kandydatka na prezydenta Białorusi.

Podczas wykładu na Uniwersytecie Warszawskim Cichanouska powiedziała, że wydarzenia na Białorusi mają charakter historyczny. – Naród, który był ofiarą opresji przez ponad 26 lat, wreszcie uzyskał szansę wybicia się na niepodległość i demokrację. Cała Europa, łącznie z Rosją, może na tym tylko skorzystać – stwierdziła. Jej zdaniem, Białoruś nie jest już taka sama, bo sami Białorusini uwierzyli w siebie. Także Alaksandr Łukaszenka zaczyna rozumieć, że środki zastraszania, które stosował od prawie 30 lat, przestają być skuteczne. – Białorusini są pośrodku walki, z której nie ma już powrotu – podkreśliła Cichanouska.

Polska racja stanu

Polska udzielila wsparcia opozycji na Białorusi i o taką samą postawę zabiega na forum UE. Widać, że zużyta władza Łukaszenki bardzo szybko się kończy, a w interesie Rzeczypospolitej są jak najlepsze stosunki ze zwykłymi Białorusinami. Cichanouska jest symbolem ich walki o wolność, godność i demokrację. Jej oficjalne przyjęcie przez najwyższe władze RP zaprocentuje w przyszłości dobrymi relacjami z naszymi wschodnimi sąsiadami.

Ewenementem w polskiej polityce jest białoruski konsensus. Polskie władze mogą działać ponad politycznymi podziałami, dzięki czemu mają silniejszy mandat na arenie międzynarodowej. Choć nie wiadomo jeszcze, jak zryw białoruskiego narodu potoczy się dalej, to pewne jest, że aktywność RP za wschodnią granicą musi być kontynuowana i rozwijana. – Chcemy, żeby Białoruś była wolnym i niepodległym krajem. Leży to w naszym interesie. Suwerenna Białoruś to polska racja stanu – podkreślił premier Morawiecki.

2020-09-16 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Dobry Łotrze! Czy Ty naprawdę jesteś dobry?

Niedziela Ogólnopolska 13/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

To - wbrew pozorom - bardzo trudne i poważne pytanie. Przecież w głowie się nie mieści zestawienie razem dwóch słów: „dobry” i „łotr”. Za życia byłem pospolitym kakoűrgos, czyli kryminalistą i recydywistą zarazem. Byłem po prostu ZŁOCZYŃCĄ (por. Łk 23,39-43). Wstyd mi za to. Naprawdę... Nie czyniłem dobra, lecz zło. Dlatego też do tej pory czuję się zażenowany, kiedy ludzie nazywają mnie Dobrym Łotrem... W moim życiu nie mam właściwie czym się pochwalić, więc wolę o nim w ogóle nie mówić. Nie byłem przykładem do naśladowania. Moje prawdziwe życie zaczęło się dopiero na krzyżu. Faktycznie zacząłem żyć na parę chwil przed śmiercią. Obok mnie wisiało Dobro Wcielone - Nauczyciel z Nazaretu, który przeszedł przez życie „dobrze czyniąc” (por. Dz 10,38). Zrozumiałem wtedy, że aby naprawdę ŻYĆ, to wpierw trzeba po prostu umrzeć! I ja umarłem! Naprawdę umarłem! Wtedy wreszcie dotarło do mnie, że totalnie przegrałem życie... Właśnie w tym momencie Jezus wyciągnął do mnie pomocną dłoń, choć ta nadal tkwiła przymocowana do poprzecznej belki krzyża. Właśnie w tej chwili poczułem na własnej skórze siłę miłości i przebaczenia. Poczułem moc, którą dać może tylko świadomość bycia potrzebnym i nadal wartościowym, nadal użytecznym - człowiekiem... W końcu poczułem, że ŻYJĘ naprawdę! Wcielona Miłość tchnęła we mnie ISTNIENIE! Może więc dlatego niektórzy uważają mnie za pierwszego wśród świętych. Osobiście sądzę, że to lekka przesada, lecz skoro tak myślą, to przecież nie będę się im sprzeciwiał. W tradycji kościelnej nadano mi nawet imię - Dyzma. Pochodzi ono z greki (dysme, czyli „zachód słońca”) i oznacza: „urodzony o zachodzie słońca”. Przyznam, iż jest coś szczególnego w znaczeniu tego imienia, bo rzeczywiście narodziłem się na nowo, właśnie o zachodzie słońca, konając po prawej stronie Dawcy Życia. Jestem patronem więźniów (również kapelanów więziennych), skazańców, umierających, pokutujących i nawróconych grzeszników. Oj! Sporo ludzi obrało mnie za orędownika. Ci pierwsi wydają nawet w Polsce specjalne pismo redagowane właśnie przez nich, które nosi tytuł... Dobry Łotr. Sztuka przedstawia mnie na wiele sposobów. Raz jestem młodzieńcem, innym razem dojrzałym mężczyzną. W końcu zaś mam wygląd zmęczonego życiem starca. Co artysta to inna wizja... Któż może nadążyć za sztuką?.. Na pewno nie ja! Zwykle moim jedynym strojem bywa opaska na biodrach lub tunika. Natomiast na ikonach jestem ubrany w czerwoną opończę. Krzyż, łańcuch, maczuga, miecz lub nóż stały się moimi atrybutami. Cóż takiego mogę jeszcze o sobie powiedzieć? Chyba tylko tyle, że Bóg każdemu daje szansę. KAŻDEMU! Skoro dał ją mnie, to może również dać ją i Tobie! Nikt nigdy przed Bogiem nie stoi na straconej pozycji! I tego się w życiu trzymajmy! Z wyrazami szacunku - św. Dobry Łotr
CZYTAJ DALEJ

Tu wyspowiadasz się nawet po północy. Wkrótce inicjatywa "24 godziny dla Pana”

2025-03-24 10:52

[ TEMATY ]

spowiedź

24 godziny dla Pana

wielkopostna inicjatywa

Karol Porwich/Niedziela

Jesteś moją nadzieją - pod takim hasłem odbędzie się w tym roku 28 i 29 marca wielkopostna inicjatywa "24 godziny dla Pana". W ramach akcji w wielu kościołach na całym świecie, w tym również w Polsce, przez całą dobę będzie można się wyspowiadać.

Akcję zainicjował papież Franciszek w 2014 roku, zachęcając wspólnoty Kościoła lokalnego do włączenia się w całodobową spowiedź. Dla przykładu sam przystąpił do spowiedzi, a później usiadł w konfesjonale. Podobnie było w kolejnych latach.
CZYTAJ DALEJ

Intronizacja relikwii św. Joanny Beretty Molli i św. Antoniego Padewskiego w Jakubowie

2025-03-26 09:56

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

sanktuarium w Jakubowie

św. Antoni Padewski

Karolina Krasowska

Patronem Roku Jubileuszowego w parafii będzie św. Antoni z Padwy

Patronem Roku Jubileuszowego w parafii będzie św. Antoni z Padwy

W uroczystość Zwiastowania Pańskiego 25 marca w sanktuarium św. Jakuba w Jakubowie bp Paweł Socha dokonał intronizacji relikwii św. Joanny Beretty Molli i św. Antoniego Padewskiego. W ten sposób parafia w Jakubowie przygotowuje się na majowy jubileusz 20-lecia sprowadzenia relikwii swojego patrona.

Uroczystości, które 25 marca odbyły się w sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Jakubowie łączyły w sobie kilka aspektów. Tego dnia, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, w uroczystej procesji wprowadzono do sanktuarium relikwie dwóch świętych, a także obchodzono Dzień Świętości Życia i można było uroczyście podjąć Duchową Adopcję Dziecka Poczętego: - Dzisiejsza uroczystość wpisuje się w przygotowanie duchowe do uroczystości, które czekają nas 9 maja, kiedy będziemy czcić 20 świętych na 20-lecie przywiezienia do naszej parafii relikwii św. Jakuba. Wśród nich są właśnie św. Joanna Beretta Molla i św. Antoni Padewski. Postanowiłem, że patronem Roku Jubileuszowego w naszej parafii, w sanktuarium, będzie św. Antoni, dlatego dzisiaj w czasie Mszy św. biskup poświęci cztery figury tego świętego, które w kościołach filialnych i w naszym sanktuarium będą towarzyszyły naszym modlitwom – mówi ks. Stanisław Czerwiński, kustosz sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła w Jakubowie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję