Reklama

Na krawędzi

Trzeci Maja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

3 Maja 2003 r. - w tym roku nad znaczeniem naszego narodowego święta trzeba się zastanowić szczególnie spokojnie i głęboko. W tym roku bowiem obchody 3 Maja wyprzedzą o miesiąc najważniejszą w tym pokoleniu decyzję Polaków, decydującą o przyszłości wielu pokoleń. Chodzi mi oczywiście o referendum europejskie.
W święcie Trzeciego Maja splata się wiele rozmaitych wątków naszej polskiej tożsamości. Jest to święto maryjne - to w końcu uroczystość Maryi Królowej Polski. Jest to święto konstytucji - dla wielu pokoleń Konstytucja 3 Maja była punktem odniesienia dla walki i pracy. Jest to święto suwerenności i tożsamości - 3 Maja był zawsze symbolem niepodległości, dlatego był zakazany w czasach komunizmu, dlatego milicja pilnowała, by flagi z 1 maja znikły natychmiast z okien. Jest to wreszcie - o tym się wie stosunkowo najmniej - święto zjednoczenia: Konstytucja 3 Maja zdecydowała o ostatecznym połączeniu Polski i Litwy w jedno państwo.
Niedawno na temat warunków integracji Polski z Unią Europejską wypowiedział się Zarząd Krajowy Instytutu Akcji Katolickiej. Trudno nie zgodzić się z konkluzją: "Nie akceptujemy Europy, w której nie ma miejsca dla Boga, w której nie jest zagwarantowane życie ludzkie od poczęcia do naturalnej śmierci, w której brak jest prawa do obecności wiary, religii i Kościoła w życiu publicznym, gdzie rodzina i małżeństwo, rozumiane jako trwały związek mężczyzny i kobiety, nie będą ustawowo chronione". W dokumencie czytamy i takie słowa: "Jeżeli Europa zbudowana zostanie tylko na wartościach materialnych, stracą na tym nie tylko chrześcijanie" - przestrzegł przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi. Zaznaczył, że "należy ocalić duszę Europy (...) chrześcijaństwo zaś należy do samej natury Europy". I w tym zestawie tekstów jest wielka prawda o integracji. W zjednoczonej Europie dzieje się sporo dobra i sporo zła. Troska o to, by Europa była wierna swoim chrześcijańskim korzeniom, jest droga Europejczykom z wielu narodów, nie tylko Polakom. Oczekują na nas jako na sojuszników starań o to, by w europejskiej konstytucji znalazły się odniesienia do Boga, by szanowane było życie od poczęcia do naturalnej śmierci, by na szczycie chronionych instytucji była rodzina założona przez trwały związek mężczyzny i kobiety. Wesprą nas z pewnością, gdy o to samo będziemy troszczyć się w Polsce - przecież u nas także nie brak przeciwników wartości chrześcijańskich. Z drugiej strony możemy liczyć na wsparcie w niezbędnych u nas działaniach przeciwstawiających się korupcji, degeneracji postaw i działań politycznych. Przy ich pomocy i w twórczej dyskusji z nimi będziemy mogli budować naszą etykę solidnej pracy.
W czerwcowym referendum będziemy decydowali, czy podpisany w Atenach traktat akcesyjny do Unii ma zostać ratyfikowany - czyli, czy ma wejść w życie ze wszystkimi konsekwencjami. Ten traktat w najmniejszym stopniu nie odbiera nam naszej maryjności - czy będziemy wierni naszej Królowej, zależy nadal tylko od nas. W walce i pracy o naszą etyczną tożsamość zyskamy wielu sojuszników - choć pojawią się też nowi przeciwnicy. Nasza narodowa tożsamość najpiękniej rozwijała się zawsze na skrzyżowaniu kultur - pod tym względem tworzymy sobie najbardziej sprzyjającą sytuację. A jednocząc i porządkując swe ustawodawstwo, kontynuujemy dzieło twórców "Majowej Jutrzenki". Rozważam trudności i rozważam szanse.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję