Reklama

Nasz styl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Barbara pisze:
Z prawdziwą dezaprobatą spoglądam do wnętrza mojej szafy. Rząd podobnych żakietów, ten sam krój spódnic, wszystko w odcieniach szarości i granatu. Czasami marzę o... czerwonej sukience! Zmieniający się klimat sprawia, że mam chęć na generalne porządki nie tylko w szafie, ale i w swoim wyglądzie – fryzurze, makijażu. Przychodzą mi do głowy myśli, aby podjąć radykalne decyzje, ale boję się, czy to przypadkiem nie jest tylko „słomiany ogień”.

Na pewno warto zmienić swój styl, szczególnie, gdy wpływa on na pogorszenie naszego samopoczucia albo zwyczajnie nam się znudził. Czasem chęć stania się kimś innym to także dla nas jakiś sygnał. Być może pragniemy przebudowy swojego życia, ale brak nam odwagi... Przecież łatwiej zmienić uczesanie czy kolor włosów niż na przykład – pracę. Warto chwilę się nad tym zastanowić. A swoją drogą – takie małe decyzje czasem mogą pociągnąć za sobą większe zmiany w naszym życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli uważamy, że rozstanie z naszym dotychczasowym wizerunkiem to dobry krok, zabierzmy się do pracy. Najprościej byłoby uzyskać profesjonalną poradę. Specjaliści w tej dziedzinie to wizażyści. Ale to kosztuje. Czasem bezpłatnych porad tego typu udzielają specjaliści w dużych centrach handlowych. Lecz jak do nich trafić? Ponieważ jestem osobą „tradycyjną”, nie polecam zmiany, jaką proponuje chirurgia plastyczna, za wyjątkiem przypadków koniecznych np. po wypadkach...

Reklama

Jeśli nie mamy szansy na to, by oddać się w ręce specjalistów, spróbujmy chociaż przejrzeć kolorowe magazyny o modzie. Mogą nas one zainspirować w dobrym kierunku. Oczywiście, na zakupy lub do fryzjera warto wybrać się z zaprzyjaźnioną i życzliwą osobą, która będzie umiała spojrzeć na nas krytycznie oraz trafnie podpowiedzieć, w czym nam będzie do twarzy. Ostateczna decyzja jednak zawsze należy do nas. To my, przyjmując nowy styl, powinnyśmy nie tylko ładnie wyglądać, ale przede wszystkim dobrze się czuć w tej naszej „nowej skórze”.

Widziałam kiedyś w telewizji przypadek pewnej niewiasty, którą specjalistki od wyglądu zmieniły w zupełnie inną osobę, przebierając ją i czesząc, co samej bohaterce dodało wiele energii życiowej i radości. Natychmiast pobiegłam do własnej szafy robić remanent! A ponieważ akurat udało mi się schudnąć, pewne modele pozornie stracone znów są na mnie dobre. I czuję się jak nowa!

2020-09-09 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję