Siostra Danuta do Kamerunu wyjechała w 1999 r. i do 2002 r. pracowała w misji Essiengbot, zajmując się pracą pastoralną. Następnie od 2002 do 2006 r. pracowała w misji Ayos, zajmując się pracą pastoralną, a także prowadząc pracownię szycia i haftu. Kolejne 2 lata to misja w Essiengbot. Pracowała tam z kobietami i dziewczętami w pracowni haftu i szycia. Od 2008 r. ponownie pracuje w Ayos, zajmując się formacją dziewcząt i kobiet. Prowadzi pracownię kroju, szycia i haftu, gdzie zatrudnienie otrzymuje ok. 50 kobiet i dziewcząt.
Z pomocą dla sierot
Siostra Danuta w rozmowie wyjaśniała, że teraz w Kamerunie siostry budują sierociniec dla dzieci, którymi nikt się nie opiekuje. – Od dłuższego czasu obserwujemy w Kamerunie wzrost liczby sierot. Rodzice umierają na AIDS i dzieci zostają same. Część brana jest na wychowanie przez dalszą rodzinę, część pozostaje bez należytej opieki. Chcemy objąć je opieką i wychowaniem. To bez pomocy ludzi dobrej woli nie będzie możliwe. Zakupić musimy wyposażenie sal, łazienek, łóżka, wyposażenie kuchni i jadalni oraz pralni. Docelowo planujemy przyjąć 30 sierot, które będą z nami przebywały cały czas. Chcemy im zapewnić bezpieczeństwo, wychowanie, wykształcenie oraz byt – tłumaczyła siostra.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Potrzebne wsparcie
Reklama
W tej chwili budynek, w którym będzie się mieścił dom dla sierot jest już wykańczany, a siostry potrzebują funduszy na wyposażenie. Potrzeba ponad 10 tys. euro na łóżka, materace, stoliki, krzesła, szafy i wyposażenie kuchni i jadalni. Misje w Kamerunie można wspomóc wpłacając ofiary na numer konta, który można znaleźć na stronie internetowej Zgromadzenia Sióstr Opatrzności Bożej w zakładce Misje.
Od dłuższego czasu obserwujemy w Kamerunie wzrost liczby sierot. Chcemy im zapewnić bezpieczeństwo, wychowanie, wykształcenie oraz byt.
Placówka misyjna w afrykańskim Kamerunie powstała 8 września 1999 r., kiedy to cztery pierwsze siostry pojechały do pracy misyjnej. Na prośbę ordynariusza diecezji Doume Bong-Mbang bp. Jana Ozgi siostry podjęły pracę w Prefekturze Messamena w Katolickiej Misji w wiosce Essiengbot. Siostry pracują tam jako pielęgniarki w ośrodku zdrowia, prowadzą katolicką szkołę podstawową i przedszkole dla ok. pięciuset dzieci oraz prowadzą szwalnię, gdzie dziewczęta i kobiety kameruńskie uczą się szycia, wyszywania i haftu. Angażują się także do pracy duszpasterskiej w parafii (w zakrystii, pomoc w przygotowaniu wiernych do sakramentów, obsługa kaplic dojazdowych).
Misyjna codzienność
W 2002 r. Zgromadzenie podjęło pracę na drugiej misji katolickiej w Ayos, w mieście leżącym w centralnej części Kamerunu, w diecezji Mbalmaya. Siostry włączają się w pracę duszpasterską przy parafii św. Marcina, gdzie pracują paulini. Przygotowują dzieci i młodzież do sakramentów św., obsługują zakrystię, angażują się w prace grup parafialnych (Eucharystyczna Grupa Młodych i Dzieci Świata). Prowadzą też Centrum Formacji dla dziewcząt oraz pracownię szycia i haftu dla kobiet. Poprzez katechezę i przykład własnego życia usiłują ukazywać prawdziwe wartości i sens życia chrześcijańskiego.