Pielgrzymka wyruszyła tradycyjnie z sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu w Będzinie-Syberce. W tym roku, ze względu na epidemię, w pielgrzymce uczestniczyli tylko kapłani i klerycy reprezentujący poszczególne grupy. Na szlaku pielgrzymim pątnikom towarzyszył bp Grzegorz Kaszak.
Codziennie na stronie www.pielgrzymka.sosnowiec.pl i pielgrzymkowym Facebooku łączyli się z pątnikami duchowi pielgrzymi. Ich intencje były polecane w czasie Mszy św. i codziennych nabożeństw. Eucharystii wieńczącej pielgrzymkę przewodniczył w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej biskup Kaszak. Była ona transmitowana przez Telewizję Trwam.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nauczycielka zawierzenia
– Matka Boża uczy nas, jak zwierzyć Bogu, jak Mu zaufać. Uczy nas wiary, jest naszą przewodniczką. Ci, którzy wpatrują się w Jej przykład, idą zawsze właściwą drogą. Maryja uczy nas również, że aby uzyskać coś, trzeba najpierw prosić. Warto zwracać się do Pana Boga w naszych sprawach przez ręce Maryi. Ona zawsze chętnie, tak jak w Kanie Galilejskiej, pójdzie i wstawi się u Syna w naszych sprawach – mówił w homilii bp Kaszak.
Reklama
Nawiązując do drogi krzyżowej Chrystusa i okryciu Go szkarłatnym płaszczem podczas biczowania, biskup pytał: Czy i dziś nie nakłada się Jezusowi szaty, aby Go wyśmiać i wyszydzić? Czy nie jest to tęczowa szata? Czy nie można w tej scenie zauważyć analogii do obecnej sytuacji w Polsce? Za co Jezus jest dziś tak traktowany? – Przynosimy Ci, ukochana Pani, nasza Matko i Królowo także intencje tych, którzy nas prosili, aby się tutaj u Twojego tronu pomodlić w intencji osób, różnych spraw – niekiedy, wydawałoby się beznadziejnych, jakże skomplikowanych. Przychodzimy i błagamy, i prosimy ukochana Matko, zechciej tych wszystkich próśb naszych wysłuchać – mówił biskup.
W duchowej łączności
Dla duchowych pielgrzymów codziennie sprawowana była Msza św. – pierwsza na rozpoczęcie w sanktuarium Polskiej Golgoty Wschodu, również tego samego dnia w parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Sosnowcu wraz z apelem pielgrzymkowym, a w kolejnym dniu w parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Będzinie-Grodźcu. Duchowi pielgrzymi mogli śledzić nabożeństwa i przebytą trasę oglądając transmisje w Internecie.
– Choć nie mogliśmy, z wiadomych przyczyn, jak zawsze wziąć udziału w pielgrzymce, to sercem byliśmy z naszymi kapłanami i księdzem biskupem. Osobiście codziennie śledziłam nabożeństwa i modlitewne spotkania. Wierzę, że za rok znów wszyscy spotkamy się na szlaku. Na Jasną Górę warto pielgrzymować, bo tam bije serce Maryi, która strzeże nas i prowadzi, pomimo trudności, do Jezusa. Za tegoroczne pielgrzymowanie wszystkim niech Bóg hojnie błogosławi – stwierdza towarzysząca duchowo pątnikom Pelagia Parciak.