Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

W hołdzie pomordowanym

W Dębnie odbyły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 31/2020, str. V

[ TEMATY ]

tablica pamiątkowa

Wołyń

rzeź wołyńska

Tadeusz Kowalczyk

Odsłonięcie pamiątkowej tablicy

Odsłonięcie pamiątkowej tablicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokładnie 11 lipca minęła 77. rocznica tzw. krwawej niedzieli, gdy w ok. 100 miejscowościach na Wołyniu doszło do największej fali mordów na Polakach. Ukraińscy nacjonaliści spalili wówczas i zrównali z ziemią dziewięćdziesiąt dziewięć wsi na Wołyniu i piećdziesiąt kościołów.

W parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębnie odbyła się uroczystość, podczas której oddano hołd polskim księżom i zakonnikom, którzy zostali zamordowani na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej oraz na południowo-wschodnich ziemiach powojennej Polski w latach 1939-47. Inicjatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć w Szczecinie, oddział w Dębnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamięć jest gwarantem

Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. koncelebrowaną pod przewodnictwem biskupa pomocniczego archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Henryka Wejmana, z udziałem proboszcza ks. Henryka Łąckiego i kapłanów, którzy wywodzą się z Dębna, a pełnią posługę w innych parafiach, oraz kapłanów z tutejszej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła. W homilii bp Wejman podkreślił: – Pamięć jest gwarantem na przyszłość, aby nie doszło już więcej do takich ataków, ale zarazem pozwala budować obecnie właściwe relacje jedności i pokoju między rodzinami i narodami. Potrzebna jest modlitwa za wszystkich – zarówno za ofiary, jak i za tych, którzy dopuścili się ludobójstwa na Wołyniu.

Uczestnicy

Reklama

W Liturgii uczestniczyli m.in.: wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie dr Paweł Skubisz, wiceprezes Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć Jerzy Mużyło oraz przewodniczący tego stowarzyszenia Antoni Dąbrowski, zastępca burmistrza Dębna Joanna Stąsiek-Janicka, przewodniczący Rady Miejskiej w Dębnie Marcin Krzysiak z wiceprzewodniczącą Alicją Sopińską, sekretarz gminy Dębno Mirosław Turów, radna powiatu myśliborskiego Danuta Patkowska, zastępca burmistrza Witnicy Małgorzata Łopatka oraz dyrektor Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy w Dębnie Monika Piotrowska. W nabożeństwie uczestniczyli, oczywiście, Kresowianie z Dębna, Warszawy, Gryfina i ich potomkowie, goście ze Skwierzyny oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy Dębna i okolic.

Pamiątkowa tablica

Po Liturgii, na placu przy kościele, odsłonięto tablicę poświęconą męczeństwu polskiego duchowieństwa. To pierwsza taka tablica na Pomorzu Zachodnim i jedna z nielicznych w kraju. Uroczystego odsłonięcia dokonali Apolonia Gerlak z Dębna – świadek tragicznych wydarzeń na Wołyniu oraz dr Paweł Skubisz. Tablicę poświęcił bp Wejman. Następnie poszczególne delegacje stowarzyszeń i organizacji kombatanckich oraz przedstawiciele partii politycznych złożyli pod nią kwiaty. – Duchowni ci pozostali niestrudzonymi uczniami Chrystusa i zapłacili cenę najwyższą, dając świadectwo służby Bogu, ojczyźnie i bliźniemu. Nie możemy o nich zapomnieć – zaznaczył Marek Subocz. Antoni Dąbrowski dodał: – Polskie duchowieństwo jest podstawą naszej tożsamości. Oni tworzyli ten trzon, który zawsze dbał o Polskę, o polską mowę i tradycje. I właśnie dlatego stali się celem ukraińskich nacjonalistów.

Około 200 duchownych zginęło na Wołyniu z rąk ukraińskich nacjonalistów.

Podziel się cytatem

Oprawa i patroni

Oprawę artystyczną uroczystości zapewniły Kapela Dębniacy, która zaśpiewała m.in. pieśń Pożegnanie z Wołyniem, oraz zespół Hosanna z Dębna pod przewodnictwem Anety Dobropolskiej, który rozpoczął Mszę św. pieśnią autorstwa Antoniego Dąbrowskiego Na Wołyniu Polscy księża męczennicy.

Uroczystość odbyła się pod patronatem abp. Andrzeja Dzięgi, parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębnie, burmistrza Dębna Grzegorza Kulbickiego oraz Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy w Dębnie. Patronami medialnymi byli: Telewizja Szczecin, Kurier Szczeciński i Muzyczny Klub Giso Grzegorza Kujdy, który zapewnił też oprawę techniczną. Fundatorami tablicy poświęconej polskiemu duchowieństwu są Kresowianie z Dębna i ich potomkowie oraz członkowie dębińskiego oddziału Stowarzyszenia Kresy Wschodnie – Dziedzictwo i Pamięć.

2020-07-28 10:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grudziądzanie oddali hołd ofiarom ludobójstwa na Wołyniu

W Dniu Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich odbyła się Msza św. w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Grudziądzu, której przewodniczył ks. kan Krzysztof Zalewski, proboszcz miejsca.

Obecni byli: Prezydent Grudziądza Maciej Glamowski, Regina Dąbkowska z Delegatury IPN w Bydgoszczy, członkowie Towarzystwa Miłośników Kresów Wschodnich, poczty sztandarowe: Szkoły Podstawowej nr 12 oraz Związku Strzeleckiego „Strzelec” z III Liceum Ogólnokształcącego w Grudziądzu, delegacja Domu Dziennego Pobytu w Grudziądzu, mieszkańcy miasta.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ

Siedemnastolatka, która uciekła z domu

2025-02-07 21:11

[ TEMATY ]

siostry sercanki

myśli

bł. Klara Ludwika Szczęsna

Archiwum Głównego Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego/pl.wikiepdia.org

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Obraz Klary Ludwiki Szczęsnej przechowywany w klasztorze Sercanek w Krakowie

Nie chciała wyjść za mąż, dlatego w tajemnicy wyjechała do Mławy, gdzie przez pięć lat utrzymywała się z krawiectwa.

Trafiła pod duchową opieką bł. o. Honorata Koźmińskiego i dzięki jego prowadzeniu wstąpiła do ukrytego Zgromadzenia Sług Jezusa. W Lublinie prowadziła pracownię krawiecką i pełniła funkcję przełożonej wspólnoty sióstr. Na prośbę ks. kan. Józefa Sebastiana Pelczara, profesora i rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Zgromadzenie Sług Jezusa wysłało s. Ludwikę do Krakowa, gdzie prowadziła przytulisko dla służących. Rok później s. Ludwika podjęła trudną decyzję opuszczenia zgromadzenia i wraz z bł. Józefem Pelczarem założyła nowe zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (sercanek), w którym przyjęła imię Klara. Otworzyła ok. 30 domów zakonnych, posyłając siostry do pracy wśród chorych i wśród dziewcząt, dla których tworzyła przytuliska i szkoły praktyczne na terenie Galicji i Alzacji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję