Jezus Chrystus wypowiada dziś swój zachwyt nad tą drogą: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś to przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś tym, którzy są jak małe dzieci”. W świetle dzisiejszej Liturgii zauważmy symptomy zniewolenia i oznaki wyzwolenia, które możemy zlokalizować w naszym pomieszanym jeszcze życiu.
Dłużnicy ciała
„Jeśli żyjecie według ciała, umrzecie”. Dług, który na nas ciąży, jest śmiertelny, dlatego nikt sam nie może się z niego wykupić. Ktoś, kto próbuje własną siłą wyzwolić się z grzesznego ciała, jest podobny do rydwanów w Efraimie, rumaków w Jerozolimie i łuków wojennych, które zostaną zniszczone i połamane zgodnie z proroctwem Zachariasza. Dłużników ciała można rozpoznać po przerośniętych ambicjach, ale nie ma tam radosnych okrzyków i rozweselonych twarzy. Aspiracją dłużników ciała jest bycie mądrym i roztropnym, jakby nie znali słów Jezusa Chrystusa, który wychwala Ojca, że zakrył te rzeczy właśnie „przed mądrymi i roztropnymi”.
Wolni duchem
„Jeżeli jednak z pomocą Ducha usuniecie uczynki ciała, będziecie żyli”. Tylko Ojciec może ożywić „wasze śmiertelne ciała dzięki mieszkającemu w was Jego Duchowi”. Wyzwolenie jest zatem sprawą łaski, którą możemy dobrowolnie przyjąć. Tak jak człowiek dorosły próbuje sam brać odpowiedzialność za swoje życie, tak niemowlę może liczyć wyłącznie na pomoc z zewnątrz. Malutkie dziecko nie jest w stanie zatroszczyć się samo o siebie. „Tak, Ojcze. Bo tak się Tobie spodobało”. Dłużnik ciała, który doświadcza utrudzenia i obciążenia, pewnie sam spróbuje zatroszczyć się o swój odpoczynek. Z kolei prostaczek i małe dziecko przyjdzie do Ojca, bo „Ja dam wam wytchnienie”. Małe dziecko nie ma ambitnych planów, bo ma serce wyzwolone przez Ducha, tak jak Jezus, który jest „łagodny i pokorny sercem”. Dłużnicy ciała chcą jeździć na silnych rumakach i uzbrojonych rydwanach, a wyzwoleńca rozpoznamy po tym, że „jedzie na ośle, na osiołku, źrebięciu oślicy”. Dłużnicy ciała mogą robić wrażenie mądrych, mocnych i wolnych, ale Objawienie dziś pokazuje, że to złudzenie. Tylko człowiek wolny duchem, który w postawie prostaczka przyjął Słowo Ojca, „ogłosi pokój narodom, a jego władza będzie sięgała od morza do morza i od Eufratu aż po krańce ziemi”. Tylko ludzie wyzwoleni przez Ducha Świętego, których cechą jest cichość i pokora, znajdują ukojenie dla swoich dusz i mogą dać ukojenie dla wszystkich, „którzy utrudzeni i obciążeni jesteście”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu