Piotr przedstawiany jest w ikonografii jako mężczyzna starszy niż Paweł. Był opoką, na której Chrystus budował swój Kościół. Zazwyczaj z kluczami (które Chrystus ofiarował mu do swojego Kościoła) i księgą. Paweł z mieczem, od którego zginął. Z prześladowcy stał się misjonarzem, niosąc Dobrą Nowinę aż po krańce świata. W święto tych apostołów istnieje zwyczaj, składania ofiar na potrzeby Stolicy Apostolskiej.
W przemyskim Muzeum Archidiecezjalnym zachował się piękny tryptyk z pogranicza gotyku i renesansu przedstawiający w polu środkowym scenę Pożegnania św. Piotra i Pawła. Tryptyk pochodzi z roku 1527, prawdopodobnie z Osieka. Na kwaterach bocznych skrzydeł zamieszczono sceny z życia Apostołów. Skrzydło lewe przedstawia więc Powołanie św. Piotra, Widzenie (rewers), a także Uwolnienie oraz Ukrzyżowanie. Prawe skrzydło przedstawia m.in. Kazanie św. Pawła, jego biczowanie oraz męczeństwo (ścięcie).
Jak pisał na początku XX wieku ks. Teofil Łękawski (autor przedwojennej monografii o katedrze przemyskiej obrządku łacińskiego), osadnicy niemieccy z okolic Kolonii mieli wybudować kościół drewniany Świętych Piotra i Pawła, który później stał się pierwszą katedrą przemyską. Lokalizowany on jest (co potwierdziły niedawne wykopaliska archeologiczne) w rejonie kościoła Jezuitów. W tym właśnie kościele jezuici przemyscy mieli – wedle akt biskupa Wacława Sierakowskiego z XVIII wieku – odnaleźć starą tablicę, która poświadczała, że kościół został konsekrowany w 1212 r. W tym prastarym kościółku franciszkanie mieli odprawiać Msze dla katolickiej części mieszkańców Przemyśla. Później kościół Świętych Piotra i Pawła został zabrany przez schizmatyków.
Z kolei inna legenda mówiła, że kościół miał powstać z fundacji węgierskiego króla Kolomana i jego polskiej żony Salomei. W liście pasterskim, który miał napisać pierwszy rezydujący na stałe w Przemyślu biskup Eryk z Winsen (franciszkanin), pisał, że „zastał kościół zeszpeconym i opuszczonym jakoby wdowę pogrążoną w boleści wszelkiej”, a dalej, że „kościół ten od wielu wieków wstecz był i jest katedralnym”.
W 1986 r. znaleziono na dnie Jeziora Tyberiadzkiego łódź z czasów Jezusa. Takiej łodzi używali przyszli apostołowie, rybacy Szymon i jego brat Andrzej. Taką łódź mieli także Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, wspólnicy Szymona. Jezus tego typu łodzią wypływał na jezioro w Galilei – Ewangelie wspominają o tym kilkakrotnie. I to prawdopodobnie w takiej łodzi Jezus, zwracając się do Szymona, wypowiedział słynne zdania: „Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!” i „Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił” (Łk 5, 1-11).
Dziś ten unikalny zabytek przechowywany jest w muzeum Yigal Allon w miejscowości Ginosar (Izrael). Ale dziś kopię „Łodzi Piotra” można oglądać również w Muzeach Watykańskich.
„Nie lękajcie się przyjąć Chrystusa i Jego krzyża” — te słowa, wypowiedziane przez Jana Pawła II w homilii na rozpoczęcie pontyfikatu 22 października 1978 roku, zapowiadały kierunek jego całego życia i nauczania. Krzyż nie był dla niego symbolem klęski, lecz drogą do miłości. A Wielki Piątek — nie końcem, ale tajemniczym przejściem w stronę zmartwychwstania.
Wielki Piątek to dzień ciszy. Milkną organy w kościołach, gasną światła, a ołtarz zostaje ogołocony — jakby cały świat na chwilę wstrzymał oddech wobec niewypowiedzianej tajemnicy krzyża. To dzień, który stawia pytania, ale nie zawsze udziela odpowiedzi. Św. Jan Paweł II swoim życiem i nauczaniem pokazał, że właśnie w cierpieniu można odnaleźć sens, nadzieję i głębię człowieczeństwa.
Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa
2025-04-18 22:23
(buk)
Paweł Wysoki
W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.
Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.