Reklama

Niedziela Łódzka

Kobiety potrzebują wspólnoty

„Życie to czas, kiedy szukamy Boga” – pisała Anna Kamieńska. Jedną z form tego poszukiwania jest modlitwa, rozmowa z Ojcem, który nas rozumie i przebacza.

Niedziela łódzka 26/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

wspólnota

abp Grzegorz Ryś

kobiety

OlaBoga

Ks. Paweł Kłys

Wspólnota OlaBoga z abp. Grzegorzem Rysiem

Wspólnota OlaBoga z abp. Grzegorzem Rysiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomimo tej zachęty wiele osób ma z nią problemy. Najlepiej wiedzą o tym spowiednicy. Niestety, często ani ich wskazówki, ani poradniki dotyczące modlitwy nie są wystarczającymi źródłami pomocy w wyeliminowaniu naszych niepokojów. Często, przyczyn tego stanu upatrujemy w braku czasu, nieumiejętności wytrwania w skupieniu, rutynie.

Z takimi „modlitewnymi” problemami zwracały się do mnie przyjaciółki i znajome. Pytanie: „Jak się modlisz?” było zadawane obok tych o sprawy codzienne. Co zrobić? – myślałam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak sobie i innym pomóc? Wiedziałam, że sama sobie nie poradzę i potrzebuję interwencji sił nadprzyrodzonych. Powierzyłam ten problem Maryi – Matce, która nas zna i wie, że kobiety potrzebują bliskości i wspólnoty. My potrzebowałyśmy też mentora. Bowiem celem naszych spotkań było pogłębienie duchowości. Bez tego będziemy ciągle czerpać z kałuży, mimo że źródło jest koło nas.

Żeby rozwiązać pojawiające się problemy od marca 2016 r. siedem kobiet zaczęło się spotykać pod bacznym i czujnym okiem na początku różnych dominikańskich kaznodziejów, a do dnia dzisiejszego towarzyszy nam o. Tomasza Nowaka OP, do którego czasami dołączał o. Adam Szustak OP jako głos, który był mobilizacją do zadania sobie tego trudu. Obecnie jest nas trzykrotnie więcej. Spotkania raz w miesiącu zaczynamy Mszą św. u ojców dominikanów. Potem przenosimy się do domu jednej z nas i po agapie następuje spotkanie z Bogiem, człowiekiem oraz samą sobą. Drugi raz w miesiącu spotykamy się w mniejszych grupach, tzw. dzielenia, rozważając słowo Boże i słuchając siebie wzajemnie. Tak narodziła się wspólnota OlaBoga.

Naszą patronką została Maryja – Jasnogórska, Ostrobramska, Powstańcza, Katyńska, o której poeta pisał, że zobaczyć Jej nie mógł, ale czasami słyszał, „bo skąd się bierze ten szept, kiedy zasnę”. To Ona przecież najlepiej znała swojego Syna i pokazywała, co znaczy Go słuchać i być mu posłusznym. Maryja podpowiada nam, jak należy zmienić swoje życie, słuchając Jezusa, który przychodzi w swoim słowie. Jak należy być otwartym na dary Ducha Świętego, by móc je rozdzielać między sobą, bliskich i zupełnie obcych nam ludzi.

Reklama

Wzrastanie w Duchu doprowadziło nas do punktu, w którym wiemy już, jak ważne są nasze relacje z Bogiem. Budujemy je od pierwszego spotkania. Na początku bardzo nieumiejętnie, nieśmiało, wreszcie dojrzale. To przez słuchanie, cierpliwość i wnikliwe analizowanie naszego życia dochodzimy do dojrzałości. Słowa, którymi modlimy się codziennie, pomagają zrozumieć nasze życie, bo przecież „Słowo Ciałem się stało i zamieszkało między nami”.

Bardzo często, kiedy w życiu rodzinnym lub zawodowych każdej z nas pojawiają się trudności, prosimy siebie nawzajem o modlitwę, o pamięć, o wsparcie. To siła, która płynie z łaski. To szturm, który daje moc i doświadczenie żywego Boga.

– Przez te wszystkie piękne kobiety Bóg mówi do mnie. I wiem, że mnie kocha, chociażby dlatego, że mi je dał. Odkąd wspólnie się spotykamy, moje życie rodzinne zmieniło się radykalnie. Inaczej rozmawiamy, inaczej patrzymy na siebie, inaczej rozumiemy sytuacje, które nas spotykają – podkreśla Monika.

Wiele z naszych spraw rozwiązało się na przestrzeni tych trzech lat w sposób zaskakujący, często po ludzku niemożliwy. Coraz mniej już nas dziwi. Wiemy, że moc w słabości się doskonali i tak też możemy to odczytywać z naszych doświadczeń. Wtedy moc modlitwy jest nieoceniona. To pierwszy znak, czym możemy być dla siebie i innych.

2020-06-24 09:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjaciele Oblubieńca na szkoleniu

Niedziela świdnicka 19/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wspólnota

Przyjaciele Oblubieńca

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Na szkoleniu reprezentowane było 7 duszpasterstw z prowincji świdnickiej i jedna z archidiecezji wrocławskiej

Na szkoleniu reprezentowane było 7 duszpasterstw z prowincji świdnickiej i jedna z archidiecezji wrocławskiej

Liderzy parafialnych wspólnot „Przyjaciół Oblubieńca” spotkali się w Bielawie na drugiej sesji Szkoły Animatora.

Przybyli otrzymali nie tylko cenne wskazówki jak prowadzić wspólnotę, ale także duchowe wsparcie. Pierwsza sesja szkolenia odbyła się 26 lutego w parafii Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu. Tym razem 23 kwietnia gościnność okazała parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie. Program Szkoły Animatora obejmuje trzy jednodniowe sesje. W ramach spotkań prowadzone są konferencje, indywidualne warsztaty, integracja oraz praca w grupach. Każda z sesji kończy się Mszą św.

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję