Reklama

Wywiady

Św. Piotr w rusztowaniach

O pracach restauratorskich w Bazylice Watykańskiej z architektem Lucą Virgiliem rozmawia Włodzimierz Rędzioch.

Niedziela Ogólnopolska 23/2020, str. 40-41

[ TEMATY ]

Watykan

Bazylika

Rzym

św. Piotr

remont

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Renowacja stulecia

Bazylika św. Piotra z jej gigantyczną kopułą jest symbolem Rzymu, papiestwa i Kościoła katolickiego, a równocześnie symbolem ludzkiego geniuszu.

Gdy papież Paweł III zlecił Michałowi Aniołowi przygotowanie projektu nowej bazyliki, artysta miał już 72 lata i nie myślał o żadnym większym przedsięwzięciu. W końcu przystał na papieską propozycję, postawił jednak dwa warunki: odmówił wynagrodzenia za pracę, gdyż dzieło swe chciał przeznaczyć „na chwałę Boga, na cześć św. Piotra i na zbawienie swojej duszy”, oraz zażądał, by dano mu wolną rękę w projektowaniu i realizacji budowli. Genialny rzeźbiarz zaprojektował kościół na planie krzyża greckiego z trzema wielkimi absydami, na którym spoczywa gigantyczna kopuła. Jest ona osadzona na bardzo wysokim bębnie (bęben albo tambur to podstawa kopuły), który ma ważne znaczenie nie tylko architektoniczne, ale i estetyczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bęben wieńczy attyka, na której wzniesiono czaszę kopuły, ale zrobił to już inny architekt – Giacomo della Porta, gdyż Michał Anioł zmarł w 1564 r. Della Porta zmienił nieco kształt kopuły – chodziło najprawdopodobniej o zmniejszenie nacisku na bazę kopuły, ale może też o względy estetyczne – by była smuklejsza.

Kopuła, tak jak jej podstawa, podzielona jest żebrami na 16 pól – w każdym z nich są 3 rzędy okien. Wieńczy ją latarnia pokryta wklęsłym dachem, na którym umieszczono pozłacaną kulę i krzyż. Cała powierzchnia czaszy została pokryta ołowianą blachą. 19 maja 1590 r. kanonicy bazyliki odprawili uroczystą Mszę św., po czym wmurowano ostatni kamień kopuły. Od tamtego roku na tle rzymskiego nieba można podziwiać wspaniały zarys gigantycznej kopuły przykrywającej grób św. Piotra na Wzgórzu Watykańskim.

Tak było do września 2019 r., kiedy to kopułę zaczęły pokrywać imponujące rusztowania – był to znak rozpoczęcia renowacji najważniejszego elementu Bazyliki Watykańskiej.

Reklama

Włodzimierz Rędzioch: Ostatnio spotkaliśmy się w 2017 r., gdy rozpoczynaliście renowację jednej z mniejszych kopuł Bazyliki Watykańskiej. Jak przebiegały prace renowacyjne w ciągu tych ostatnich lat?

Luca Virgilio: W latach 2017-19 dokonaliśmy renowacji dwóch mniejszych kopuł bazyliki – nad kaplicami Gregoriańską i Klementyńską.

W ostatnich miesiącach bęben centralnej kopuły bazyliki zaczął się pokrywać rusztowaniami...

Tak, 2 września 2019 r. zaczęliśmy wznoszenie rusztowań wokół tamburu głównej kopuły, i trwa ono do dziś. Prace przy tej kopule są o wiele bardziej skomplikowane i trudne z technicznego punktu widzenia. Planujemy pokryć rusztowaniami połowę bębna.

Dlaczego tylko połowę?

Postanowiliśmy podzielić prace na dwa etapy: na wschodniej połowie tamburu, która jest widoczna z placu św. Piotra, a następnie – na jego zachodniej części, tej od strony Ogrodów Watykańskich. Podyktowane jest to pragnieniem, by ludzie odwiedzający Watykan jak najszybciej mogli się cieszyć wyczyszczoną kopułą.

Jak wielka jest powierzchnia bębna, którą musicie wyczyścić?

Powierzchnia bębna to 8 tys. m2 trawertynu. Jego wysokość – 36,63 m, ale trzeba wspomnieć o jego przyporach z parami kolumn. Jego obwód liczony przy bazach kolumn wynosi 168 m, natomiast przy bazach okien – 153 m. Dla porównania chciałbym podać, że podczas poprzednich prac (2007-17) przy bocznych ścianach bazyliki (oprócz fasady) i przy dwóch mniejszych kopułach wyczyściliśmy 35 tys. m2 powierzchni trawertynu. Powierzchnia fasady to 7 tys. m2 trawertynu.

Gdy skończy się stawianie rusztowań, rozpoczną się prace restauratorskie. Na czym będą polegały?

Prace będą się koncentrować na oczyszczeniu trawertynu z różnych substancji, które w ciągu wieków odkładały się na jego porowatej powierzchni. Kolejnym etapem będzie usunięcie tych wszystkich materiałów zastosowanych w różnych epokach (np. zaprawy, cementu), aby zabezpieczyć ściany. Ale oczywiście, najważniejszym zabiegiem jest czyszczenie trawertynu – używamy w tym celu urządzenia do piaskowania (IOS). To system, który umożliwia mycie powierzchni ściany piaskiem zmieszanym z wodą pod niskim ciśnieniem i strumieniem spiralnym. W ten sposób czyszczenie jest bardzo delikatne, a brud usuwa się stopniowo, bez uszkodzenia powierzchni i z zachowaniem zabytkowej patyny. Podczas prac rozbudujemy system monitoringu statycznego kopuły – to bardzo ważne, bo musimy mieć pod ciągłą kontrolą tę najważniejszą i najbardziej delikatną część budynku.

Jak długo potrwają prace?

Planujemy 4 lata prac restauratorskich – 2 lata na każdą połowę bębna.

A co z czaszą kopuły?

Nie zostały jeszcze podjęte decyzje w tej sprawie. My, jako biuro techniczne, chcielibyśmy sprawdzić stan ram okien kopuły, ponieważ są one najbardziej wystawione na działanie czynników atmosferycznych. Ołowiane blachy pokrywające kopułę będą natomiast skontrolowane przez robotników wyspecjalizowanych w tzw. budownictwie akrobatycznym, bez montowania rusztowań.

Czy epidemia COVID-19 spowodowała przerwanie prac?

Tak, ze względu na przepisy sanitarne związane z epidemią musieliśmy przerwać prace renowacyjne na 2 miesiące – wznowiliśmy je na początku maja br.

2020-06-03 08:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Namaszczony sternik

Zasady dotyczące wybierania papieża zmieniały się w ciągu stuleci. Pierwsza znana dokładnie data dotycząca wyboru papieża to 28 września 235 r., kiedy to z urzędu ustąpił Poncjan, późniejszy święty, zesłany przez władze rzymskie do kamieniołomów na Sycylii. Natomiast 6 grudnia 1058 r. po raz pierwszy następcę św. Piotra wybrali sami kardynałowie. W 1179 r. Sobór Laterański III wydał odpowiedni przepis, który uporządkował wybór papieża. Był to pierwszy krok w kierunku znanej dzisiaj praktyki konklawe. Ustalono wówczas, że dla ważnego wyboru biskupa Rzymu potrzebna jest większość dwóch trzecich głosów, a żeby zapobiec zbytniemu przeciąganiu się obrad, od dziewiątego dnia głosowania elektorom zmniejszano ilość i jakość dostarczanego pożywienia. Samo słowo „konklawe” wprowadził do obiegu prawnego i kościelnego w 1274 r. Grzegorz X, nazywając tak zgromadzenie kardynałów zamkniętych w celu wyboru „cum clave” – pod kluczem. W XX wieku kolejni papieże wydawali nowe przepisy, zmierzające do usprawnienia całej procedury, a zarazem zapewnienia maksymalnej niezależności elektorów od wpływów zewnętrznych. Obecnie obowiązującym w tym zakresie dokumentem jest konstytucja apostolska „Universi Dominici gregis” Jana Pawła II ze zmianami wprowadzonymi przez Benedykta XVI. Podtrzymując ogólne zasady wyboru papieża, wypracowane w ciągu wieków, konstytucja uściśliła, że następcę św. Piotra można wybierać tylko przez głosowanie. Konklawe trwa tak długo, aż papież zostanie wybrany. Głosowanie jest tajne, a każdy z kardynałów dokonuje wyboru zgodnego ze swoim sumieniem. Jednak wierząc bezgranicznie słowom Chrystusa, który jest Głową Kościoła, w każdym konklawe prawdziwie nad wybierającymi czuwa Duch Święty, aby wybór padł na tego, który będzie opoką, skałą, kolejnym, prawdziwym Piotrem, który rozpozna w Chrystusie Mesjasza, Syna Bożego. Wybranemu Chrystus „DAJE KLUCZE KRÓLESTWA NIEBIESKIEGO” (por. Mt 16, 19) i w duchu wiary pomaga mu w sterowaniu łodzią Kościoła. Papież nie jest sam.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: O dziedzictwie Jana Pawła II nie wolno nam zapomnieć

2024-04-26 09:15

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

- O tym dziedzictwie nie wolno nam zapomnieć, bo byłoby to wielką szkodą dla Kościoła i społeczeństwa, borykającego się przecież z wieloma skomplikowanymi wyzwaniami. Wiele przenikliwych i jasnych odpowiedzi na trudne pytania możemy odnaleźć w nauczaniu Jana Pawła II. Trzeba tylko po nie sięgać - mówi kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni jego osobisty sekretarz, w rozmowie z KAI. Jutro przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II.

Były metropolita krakowski pytany o skuteczność modlitwy za pośrednictwem Jana Pawła II jako świętego, wyjaśnia, że otrzymuje „wiele świadectw o uzdrowieniach, między innymi z nowotworów, a wiele małżeństw bezdzietnych dzięki wstawiennictwu św. Jana Pawła II otrzymuje dar potomstwa”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję