Reklama

Aktualności

Papież spotkał się z więźniami w Neapolu

Papież Franciszek odwiedził więzienie w dzielnicy Poggioreale w Neapolu. Zjadł obiad z grupą osadzonych i wręczył im przygotowane na tę okazję przemówienie. - Nic nas nie może odłączyć od miłości Boga! Nawet kraty więzienia - napisał Ojciec Święty.

[ TEMATY ]

więzienie

Mateusz Wyrwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- To spotkanie pozwala mi wyrazić moją bliskość względem was, a czynię to przynosząc słowo i miłość Jezusa, który przyszedł na ziemię, aby naszą nadzieję uczynić pełną oraz umarł na krzyżu, aby zbawić każdego z nas - wyjaśnił papież.

Przyznał, że „czasami czujemy się rozczarowani, zniechęceni, opuszczeni przez wszystkich”. - Ale Bóg nie zapomina o swoich dzieciach, nigdy ich nie porzuca! On jest zawsze przy nas, szczególnie w chwilach próby; jest Ojcem „bogatym w miłosierdzie”, który zawsze kieruje ku nam swoje spojrzenie pogodne i życzliwe, zawsze na nas czeka z otwartymi ramionami. Jest to pewność, która rozbudza pociechę i nadzieję, zwłaszcza w chwilach trudnych i smutnych - zaznaczył Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Mimo, że pobłądziliśmy w życiu, Pan niestrudzenie pokazuje nam drogę powrotu i spotkania z Nim. Miłość Jezusa do każdego z nas jest źródłem pociechy i nadziei. Jest to dla nas pewność fundamentalna: nic nas nie może odłączyć od miłości Boga! Nawet kraty więzienia. Jedyna rzecz, która nas może od Niego oddzielić to nasz grzech. Ale jeśli go uznamy i wyznamy ze szczerą skruchą, to właśnie ten grzech staje się miejscem spotkania Go, ponieważ On jest miłosierdziem - podkreślił Ojciec Święty.

Ujawnił, że zna „bolesne sytuacje” więźniów, bo otrzymuje od nich listy z całego świata. - Nazbyt często więźniowie są przetrzymywani w warunkach niegodnych osoby ludzkiej, a następnie nie udaje się im integrować w społeczeństwie. Ale dzięki Bogu są też kierownicy, kapelani, wychowawcy, duszpasterze, którzy potrafią być blisko was we właściwy sposób. Są też pewne dobre i znaczące doświadczenia integracji. Trzeba nad tym pracować, rozwijać te doświadczenia pozytywne, które rozwijają inną postawę w społeczeństwie obywatelskim, a także we wspólnocie Kościoła. Na podstawie tego zaangażowania istnieje przekonanie, że miłość może zawsze zmienić osobę ludzką. Wówczas miejsce odosobnienia, jakim może być więzienie w sensie negatywnym, może się stać miejscem integracji i bodźcem dla całego społeczeństwa, aby było bardziej sprawiedliwe, bardziej wrażliwe na osobę - wyjaśnił papież.

Reklama

Zachęcił więźniów, by „żyli codziennie, w każdej chwili w obecności Boga, do którego należy przyszłość świata i człowieka”.

Po opuszczeniu więzienia Franciszek pojechał do siedziby arcybiskupa Neapolu.


Oto tłumaczenie papieskiego przemówienia:

Cieszę się, że jestem wśród was z okazji mojej wizyty w Neapolu. Dziękuję Claudio i Pasquale, który mówili w imieniu wszystkich. To spotkanie pozwala mi wyrazić moją bliskość względem was, a czynią to przynosząc słowo i miłość Jezusa, który przyszedł na ziemię, aby naszą nadzieję uczynić pełną oraz umarł na krzyżu, aby zbawić każdego z nas.

Czasami czujemy się rozczarowani, zniechęceni, opuszczeni przez wszystkich, ale Bóg nie zapomina o swoich dzieciach, nigdy ich nie porzuca! On jest zawsze przy nas, szczególnie w chwilach próby; jest Ojcem „bogatym w miłosierdzie” (Ef 2,4), który zawsze kieruje ku nam swoje spojrzenie pogodne i życzliwe, zawsze na nas czeka z otwartymi ramionami. Jest to pewność, która rozbudza pociechę i nadzieję, zwłaszcza w chwilach trudnych i smutnych. Mimo, że pobłądziliśmy w życiu, Pan niestrudzenie pokazuje nam drogę powrotu i spotkania z Nim. Miłość Jezusa do każdego z nas jest źródłem pociechy i nadziei. Jest to dla nas pewność fundamentalna: nic nas nie może odłączyć od miłości Boga! Nawet kraty więzienia. Jedyna rzecz, która nas może od Niego oddzielić to nasz grzech. Ale jeśli go uznamy i wyznamy ze szczerą skruchą, to właśnie ten grzech staje się miejscem spotkania Go, ponieważ On jest miłosierdziem.

Drodzy bracia, znam wasze bolesne sytuacje: otrzymuję wiele listów - niektóre naprawdę wzruszające z więzień na całym świecie. Nazbyt często więźniowie są przetrzymywani w warunkach niegodnych osoby ludzkiej, a następnie nie udaje się im integrować w społeczeństwie. Ale dzięki Bogu są też kierownicy, kapelani, wychowawcy, duszpasterze, którzy potrafią być blisko was we właściwy sposób. Są też pewne dobre i znaczące doświadczenia integracji. Trzeba nad tym pracować, rozwijać te doświadczenia pozytywne, które rozwijają inną postawę w społeczeństwie obywatelskim, a także we wspólnocie Kościoła. Na podstawie tego zaangażowania istnieje przekonanie, że miłość może zawsze zmienić osobę ludzką. Wówczas miejsce odosobnienia, jakim może być więzienie w sensie negatywnym, może się stać miejscem integracji i bodźcem dla całego społeczeństwa, aby było bardziej sprawiedliwe, bardziej wrażliwe na osobę.

Zachęcam was, byście żyli codziennie, w każdej chwili w obecności Boga, do którego należy przyszłość świata i człowieka. Oto nadzieja chrześcijańska: przyszłość jest w rękach Boga! historia ma sens, ponieważ jest wypełniona dobrocią Boga. Dlatego, nawet pośród tak wielu problemów, również poważnych, nie traćmy nadziei w nieskończone miłosierdzie Boga i Jego Opatrzność. Z tą niezawodną nadzieją przygotowujmy się na bliską już Wielkanoc, kierując stanowczo nasze życie ku Panu i podtrzymując w nas żywy płomień Jego miłości.

2015-03-21 15:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: Papież Franciszek odprawił mszę Wieczerzy Pańskiej w więzieniu

Papież Franciszek odprawił w Wielki Czwartek w ściśle prywatnej formie Mszę Wieczerzy Pańskiej w więzieniu w mieście Civitavecchia, na północ od Rzymu. Podczas mszy, inaugurującej Triduum Paschalne, umył nogi 12 więźniom.

Po dwóch latach pandemii papież powrócił do swego zwyczaju odprawiania mszy w Wielki Czwartek poza Watykanem, w miejscach naznaczonych przez cierpienie i trudności.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

XXII Ogólnopolskie Czuwanie Czcicieli i Grup Modlitwy Ojca Pio

2024-05-08 14:01

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Mat.prasowy

Stygmatycy – żywe ikony męki i zmartwychwstania Chrystusa. XXII Ogólnopolskie Czuwanie Czcicieli i Grup Modlitwy Ojca Pio.

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, Kraków Łagiewniki

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję