Samuel jest posłany, aby namaścić Dawida na króla. Paweł jest posłany, aby wzbudzać wśród pogan dzieci światłości. Jezus Chrystus jest posłany przez Ojca, aby wypełnić misję zbawienia i dokonać ostatecznej Paschy. Jezus Chrystus jest właściwym i doskonałym Siloe, które możemy odnaleźć w każdym dziesiejszym czytaniu.
Siloe namaszcza
Reklama
Prorok jest tym, który został wcześniej namaszczony, aby później namaszczać tych, których Bóg wskaże. Posłany nie przychodzi w swoim imieniu, ale idzie w imię tego, który go posłał. Samuel idzie do rodu Jessego z Betlejem w imię Boga, który powiedział: „upatrzyłem sobie króla wśród jego synów”. Otrzymał przy tym wskazówkę: „Nie zwracaj uwagi na jego urodę, ani na wysoki wzrost, gdyż go nie wybrałem. Ja bowiem nie oceniam tak jak ludzie. Ludzie poprzestają na wyglądzie, a Pan patrzy na serce”. Siłą proroka nie jest jakaś magiczna władza i tajemny wgląd w ludzkie serca, ale posłuszeństwo Słowu Bożemu. Samuel nie poddaje się własnym preferencjom i odczuciom, ale natchnieniu Bożemu, które mówi: „Został jeszcze najmniejszy, który pilnuje owiec”. Bóg wybiera i namaszcza tego, kogo chce. Efektem zanurzenia w sadzawce Siloe jest namaszczenie Duchem Świętym. „Tego dnia Duch Pana owładnął Dawidem”. Dawid staje się pomazańcem Bożym, a tym samym Siloe – Posłanym, aby służyć Duchowi, który go owładnął. Nie wystarczy zatem być opanowanym człowiekiem w znaczeniu panowania nad sobą samym, ale bycie opanowanym przez Ducha Bożego. Namaszczenie w Siloe uzdalnia do służby Bożej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Siloe oświeca
„Niegdyś byliście ciemnością, teraz zaś jesteście światłością w Panu. Postępujcie więc jak dzieci światłości!”. Człowiek zanurzony w Siloe doświadcza niebywałej łaski oświecenia. Zostaje zbudzony ze snu śmierci i staje w świetle Chrystusa, gdyż zanurza się w słowach: „Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a oświeci cię Chrystus”. „Wszystko bowiem, co zostaje ujawnione, jest światłem”. Doświadczenie zanurzenia w wodzie życia ukazuje dotychczasowy dramat ciemności, w którym „aż wstyd mówić o tym, co u nich dzieje się po kryjomu”. Niewola grzechu zaciemnia prawy umysł i nie pozwala życiu owocować. Człowiek oświecony w Siloe może zawołać za św. Pawłem: „Starajcie się rozeznać, co podoba się Panu i nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności”. Ktoś, kto przejrzał na własne oczy i doświadczył życia w świetle, nie chce wracać do bycia niewidomym.
Siloe uzdrawia
Uleczenie niewidomego od urodzenia zawiera w sobie cudowny i dynamiczny proces, którego dokonuje Jezus Chrystus. Jest On posłany przez Ojca, aby szukać i uzdrawiać to, co zginęło i zachorowało. Zanurzenie w Siloe uzdrawia nie tylko wzrok niewidomego, ale leczy go całkowicie. Jezus jest Siloe, w którym odnajdujemy totalne uzdrowienie, a które nazywamy zbawieniem. Obmycie w Siloe symbolizuje drogę chrzcielną, której finałem jest wyznanie wiary i oddanie Posłanemu głębokiego pokłonu.