Mszy św. przewodniczył proboszcz ks. Grzegorz Gruszecki. On też pobłogosławił wszystkim uczestnikom biegu „Wilczym Tropem”, który po liturgii wystartował w Parku Habsburgów. Zanim rzucono hasło do startu, niczym memento wybrzmiały strofy Zbigniewa Herberta: „Jesteśmy mimo wszystko stróżami naszych braci (…), musimy zatem wiedzieć, policzyć dokładnie, zawołać po imieniu, opatrzyć na drogę”, oraz Janusza Danieluka: „Pod ziemią kwitną jednak kwiaty” z wiersza „Łączka”. Nie zabrakło również Mazurka Dąbrowskiego oraz dumy ze świętującego swe setne urodziny Władysława Foksy, ps. Rodzynek (ur. 16 lutego 1920 roku), podkomendnego Henryka Flamego „Bartka”, twórcy największego na Podbeskidziu zbrojnego ugrupowania niepodległościowego.
Reklama
O należytą oprawę wydarzenia zatroszczyli się m.in. przedstawiciele Małopolskiej Chorągwi Husarskiej, którzy zjawili się konno ubrani w ułańskie mundury. Jako pierwsi honory Żołnierzom Wyklętym oddali najmłodsi, dla których przygotowano najkrótszy dystans. W gronie startujących nie zabrakło rocznego Maciusia z Wieprza, który już w ub. roku zadebiutował na tej imprezie, wieziony przez mamę w wózku. Po nich przyszła kolej na uczestników biegu głównego, którzy mieli do pokonania równe 1963 m – odległość ta w bezpośredni sposób nawiązywała do roku, w którym z rozkazu komunistów zastrzelono ostatniego partyzanta Józefa Franczaka. Ponadto jedno okrążenie o długości 963 m czekało na uczniów szkół podstawowych oraz na osoby, które pragnęły wziąć udział w honorowym marszu pamięci. W gronie tych ostatnich znaleźli się m.in. podopieczni stowarzyszenia Dzieci Serc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W patriotycznej imprezie wzięło udział 750 osób. Ze względu na pierwszeństwo zgłoszeń do 550 z nich trafiły pakiety startowe, w skład których wchodziła koszulka z rotmistrzem Witoldem Pileckim, medal i komiks. Z kolei niemal 50 uczestników tego wydarzenia pojawiło się na trasie w t-shircie ze Stanisławą Golec, żołnierzem oddziałów Narodowych Sił Zbrojnych na Podbeskidziu. Był to dar muzykującej rodziny Golców, której członkowie również wystartowali w biegu, upamiętniając w ten sposób swoją krewną. Dla tych, dla których nie starczyło koszulek, przygotowano upominki rzeczowe.
Bieg „Tropem Wilczym” to inicjatywa Fundacji Wolność i Demokracja. Organizatorem lokalnym tego wydarzenia było stowarzyszenie Dzieci Serc z Radziechów.