Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Niedziela Radiowa w Biszczy

W ramach Niedzieli Radiowej Katolickie Radio Zamość odwiedziło 9 lutego parafię pw. Najświętszego Serca Jezusa w Biszczy.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 8/2020, str. IV

[ TEMATY ]

radio

Msza św.

transmisja

Katolickie Radio Zamość

Joanna Ferens

Eucharystia transmitowana na antenie radia

Eucharystia transmitowana na antenie radia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Biszczy do kasaty unii w 1875 r. istniała parafia greckokatolicka. Później została zamieniona na prawosławną, która funkcjonowała do I wojny światowej. Parafia łacińska w Biszczy została erygowana 9 października 1919 r. przez biskupa lubelskiego Mariana Fulmana. W jej granicach znalazły się wsie z parafii tarnogrodzkiej oraz kościół filialny w Bukowinie. W dziejach społeczności katolickiej w Biszczy było kilka trudnych okresów.

Ok. 1927 r. katolicy musieli bronić swoich praw do świątyni przeciwko planom reaktywowania przy niej parafii prawosławnej. Szczególnie trudne lata przypadły na czas II wojny światowej: aresztowania, wywożenie do obozów, wysiedlenie ludności. Los parafian podzielili również miejscowi duszpasterze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kościół parafialny

Do 1875 r. istniał drewniany kościół unicki, który później zamieniono na prawosławny. Na początku XX wieku był on bardzo zniszczony. W 1912 r. została wybudowana nowa cerkiew prawosławna według planów inż. Koczorowskiego z Warszawy. Fundatorem był rząd carski. Po I wojnie światowej świątynię oddano katolikom. W 1919 r. nastąpiło poświęcenie kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa przez misjonarzy jezuickich. Kościół częściowo przerobiono w związku z przeznaczeniem go do kultu katolickiego. W czasie II wojny światowej ponownie był zamieniony na cerkiew prawosławną, a w 1945 r. oddany katolikom, po II wojnie światowej remontowany. Kościół jest murowany, w stylu bizantyńskim. W ołtarzu głównym są cztery obrazy: Serca Pana Jezusa, Matki Bożej Częstochowskiej, Świętej Rodziny i stygmatów św. Franciszka. Gruntowny remont świątyni miał miejsce w latach 1995 – 2000. Wykonano wówczas m.in.: nowe nagłośnienie, naprawę organów, pokryto dach miedzianą blachą, odnowiono wnętrze kościoła, zaś w 2016 r. wymieniono ołtarz na marmurowy, zmieniono nastawę ołtarzową oraz przebudowano prezbiterium.

Kościół w Bukowinie

Na uwagę zasługuje także kościół filialny pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Bukowinie, który jest remontowany i upiększany od ponad dwudziestu lat i stanowi wyjątkowo cenny zabytek. Łącznie z funduszy publicznych Ministerstwa Kultury, Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Urzędu Marszałkowskiego czy Funduszu Kościelnego pozyskano na jego renowację blisko 1,7 mln zł. Za te środki wyremontowano świątynię wewnątrz, zewnątrz oraz plac przykościelny. Wymieniona została posadzka, odwodniono świątynię, renowacji poddano ołtarze i organy oraz odsłonięto zabytkowe polichromie.

Reklama

Spotkanie z radiem

Słowa powitania podczas Niedzieli Radiowej skierował do wszystkich parafian i radiosłuchaczy wikariusz parafii w Biszczy ks. Zbigniew Gaca.

– Bardzo serdecznie witamy wśród nas wszystkich posługujących w Katolickim Radiu Zamość. To dzięki nim słyszy nas dzisiaj cała diecezja, nasz głos z tej biszczańskiej Kany. I ta Dobra Nowina niech dociera do naszych domów i naszych wspólnot. Bardzo serdecznie witamy również wszystkich łączących się z nami za pomocą radioodbiorników, wszystkich chorych, cierpiących. Pozdrawiamy gorąco, modlimy się w waszej intencji i prosimy, abyście też modlili się za naszą wspólnotę – witał ks. Gaca.

Słowo Boże wygłosił dyrektor Caritas naszej diecezji ks. Marcin Jakubiak, który podkreślał, że Katolickie Radio Zamość jest doskonałym miejscem, w którym można znaleźć wiele wartościowych treści oraz wyciszenie i wspólną modlitwę. – Dzisiejsza Msza św. transmitowana na antenie naszego radia to zaproszenie dla wszystkich, którzy są w różnych miejscach naszej Ojczyzny, Europy, a nawet całego świata, a wywodzą się z tego miejsca, z tej parafii, aby sercem wrócili do tej małej, ziemskiej ojczyzny. To jest ważne, bo to są nasze korzenie. Zachęcam was wszystkich, aby wpisać sobie to radio do waszego porządku dziennego, modlitwy, obowiązków, zarówno tych porannych, popołudniowych, jak i tych wieczornych, gdy trzeba nam czasami takiego wyciszenia. To radio przynosi nam ukojenie, spotkanie ze słowem Bożym, wspólną modlitwę, a także relacje z dobrych wydarzeń, które dzieją się w naszych małych miejscowościach całej diecezji zamojsko-lubaczowskiej – tłumaczył ks. Jakubiak.

To radio przynosi nam ukojenie, spotkanie ze słowem Bożym, wspólną modlitwę, a także relacje z dobrych wydarzeń, które dzieją się w naszych małych miejscowościach całej diecezji zamojsko-lubaczowskiej.

Podziel się cytatem

Parafia w Biszczy dziś

Obecnie do parafii należą miejscowości takie jak: Biszcza I, Biszcza II, Borki, Budziarze, Bukowina, Wólka Biska, Zynie i Żary. Na jej terenie działają różnorodne grupy modlitewne i stowarzyszenia religijne: rada parafialna, schola i chór parafialny, Koło Przyjaciół Radia Maryja, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, Oaza Dzieci Bożych oraz ministranci i lektorzy. Biszcza – jak podkreśla ks. prob. Stanisław Bełz – to miejsce piękne i wyjątkowe pod względem przyrody, czystego powietrza, uzdrowiskowego klimatu, atrakcji turystycznych, zabytkowych kościołów i życzliwości ludzi. – Warto nas odwiedzić, zapraszamy do kościoła parafialnego i do kościółka w Bukowinie, który jest naszą perełką. Zapraszamy do nas wszystkich radiosłuchaczy, aby przyjechali, zobaczyli piękną przyrodę, zabytkowe kościoły, odpoczęli nad pięknym zalewem i wśród życzliwych ludzi na gościnnej ziemi biszczańskiej. Ponadto nie możemy zapomnieć, że naszą parafię w 1947 r. odwiedził podczas wizytacji kanonicznej ówczesny biskup lubelski, później Prymas Tysiąclecia, kardynał Stefan Wyszyński, który już za kilka miesięcy zostanie wyniesiony na ołtarze. Dziękuję bardzo Katolickiemu Radiu Zamość za obecność, że zechcieli do nas przyjechać i wspólnie się z nami modlić, że parafia Biszcza mogła być słyszalna na falach radiowych, a także ze mogliśmy powiedzieć, iż taka parafia istnieje i warto do nas przyjechać – zapraszał ksiądz proboszcz.

2020-02-18 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słownik polskich wyszydzeń

Wyszydzić, zdyskredytować, wyśmiać – to najłatwiejszy sposób rozprawienia się z przeciwnikiem, kimkolwiek lub czymkolwiek by nie był. Człowiekiem, słowem, działaniem, czy nawet tylko ulotną ideą. Jednakże to zjawisko, z którym mamy dziś w Polsce do czynienia, na ogół ma niewiele wspólnego z błyskotliwym poczuciem humoru na poziomie dobrego kabaretu. Nietrudno też zauważyć, że ze szczególnym upodobaniem szyderstwem posługują się ci, którzy tak bardzo gorszą się językiem nienawiści w polskiej debacie publicznej, językiem wykluczenia, polskim zaściankiem oraz rzekomą ksenofobią Polaków.

Mimo że mamy dziś w Polsce mnóstwo rozmaitych kabaretów – jak nigdy dotąd i chyba jak nigdzie na świecie – to porzekadło z czasów komuny, że życie przerasta kabaret, właśnie dopiero teraz zdaje się nabierać dosłowności i mocy. Sławne poczucie humoru Polaków dało się z łatwością wprząc w walkę polityczną, ideologiczną, a nawet – bez przesady mówiąc – w walkę religijną. Kpina i szyderstwo są już nie tylko ekskluzywnie kabaretowym rozbawianiem publiczności, ale całkiem potocznym narzędziem dysput, zarówno na politycznych wyżynach, jak i w towarzyskich grajdołach. Śmiejemy się, podśmiewamy, dyskredytujemy osoby, sprawy i znaczenia, zupełnie się nad tym nie zastanawiając. I całkiem automatycznie, lecz niesamodzielnie (choć tak nam się zdaje), wyciągamy wnioski, zazwyczaj bardzo daleko idące, a przede wszystkim zgodne z wolą tego, kto ma monopol na podpowiadanie, kogo i kiedy trzeba lub wypada wyśmiać. Zmęczone i otumanione społeczeństwo zachowuje się jak widownia w telewizyjnym studiu, której specjalny człowiek zza kamery daje sygnały, kiedy klaskać, kiedy się śmiać, kiedy buczeć. Najbardziej smutne jest to, że szyderstwo z taką łatwością i mocą przemawia do Polaków, że jest powielane, powtarzane.
Polska telewizja publiczna wprost kipi od programów kabaretowych – wygląda na to, że tak właśnie realizuje społeczne zapotrzebowanie. Że w imię oglądalności schlebia nawet najprymitywniejszym gustom i emocjom. I że głównie w taki sposób rozumie swoją społeczną misję. Można też odnieść wrażenie, że kabarety, często bardzo marne, konkurują w polskiej telewizji z równie marną i równie prześmiewczą publicystyką. Główną pożywką i tworzywem tej telewizyjno-kabaretowej radosnej twórczości jest polska religijność, polski „ciemnogród” i oczywiście prawicowa opozycja. Ochoczo, jak chyba nigdy wcześniej (nawet za komuny), wyśmiewa się np. religijne dogmaty. Oczywiście wyłącznie chrześcijańskie, bo szydzenie z innych religii jest politycznie niepoprawne i może grozić krwawą zemstą wyśmiewanych.
Czy gdy dziś, komentując publiczne zdarzenia, często powtarza się – z bezmyślną uciechą – że życie przerosło kabaret, to znaczy, że wszyscy doskonale się bawimy? Bynajmniej. To znaczy tylko tyle, że bierzemy – chętnie, ale jakby bezwolnie i nie w pełni świadomie – udział w nieustannej i narzucanej skądś z góry obowiązkowej zabawie. Naśladujemy kiepski kabaret w przekonaniu, że to on nas naśladuje. I gubimy prawdziwe znaczenia słów, sprawiedliwą ocenę ludzi oraz zdarzeń, gubimy własne myśli.
Niestety, destrukcyjne szyderstwo jest nie tylko domeną kabaretów i popkultury, staje się też coraz częściej tworzywem tzw. sztuki wysokiej i narzędziem poważnej publicystyki.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Widowisko „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” w Kalwarii Zebrzydowskiej

2024-03-28 21:51

[ TEMATY ]

koncert pasyjny

Artur Brocki/Mat.prasowy/Pasja

Już 29.03.2024r. na antenie głównej Polsatu o godzinie 20:00 będzie miała miejsce emisja wyjątkowego widowiska. „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” to program muzyczny, na który składa się rejestracja 12 pieśni pasyjnych w wykonaniu znanych polskich artystów m.in. Roksany Węgiel, dla której udział w tym wydarzeniu będzie osobistym przeżyciem.

Ilustracją dla występujących artystów będą fragmenty Misterium Męki Pańskiej odegrane w przepięknej scenerii Dróżek Kalwaryjskich przez braci z klasztoru Ojców Bernardynów i wiernych, którzy zwyczajowo biorą udział w tych corocznych celebracjach na Dróżkach Kalwarii Zebrzydowskiej. Misterium opisuje pojmanie, osądzenie, drogę krzyżową i ukrzyżowanie Jezusa i jest co roku odgrywane w Wielkim Tygodniu w Kalwarii Zebrzydowskiej, a jego tradycja sięga początków XVII wieku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję