Reklama

Wiara

O modlitwie słów kilka

Czy wierzący człowiek może żyć bez modlitwy? Święty Ojciec Pio powtarzał często: „Tylko ten, kto się dużo modli, będzie zbawiony, kto niewiele się modli, jest w niebezpieczeństwie. Ten zaś, kto się nie modli, skazuje się na potępienie”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W najnowszym numerze "Niedzieli", Czytelnik znajdzie specjalny dodatek: Modlitewnik, który zawiera wszystkie niezbędne modlitwy dla katolików. Format kieszonkowy i lekkość dodatku sprawia, że każdy może go mieć zawsze przy sobie.
Szukaj "Niedzieli" nr 1/2020 r. z data 5.01.2020 r.

Podziel się cytatem

Reklama



Modlitwa jest pierwszorzędną potrzebą. Wiele osób nie może bez niej żyć. Nie traktują one modlitwy tylko jako pewnego religijnego obowiązku – modlitwa jest dla nich naturalną i regularną potrzebą. Na pytanie: Jak oni to robią? odpowiadają pytaniem retorycznym: Czy możesz przerwać oddychanie? Czy możesz zatrzymać serce i krążenie krwi? Oddychasz bez przerwy, serce bije nieustannie – w życiu też nie może być przerw. Trzeba modlić się nieustannie, gdyż modlitwa jest jak oddychanie, pokarm, jest życiem twojej duszy. Bez modlitwy twój duch jest przyblokowany, jak płuca bez tlenu. Czy człowiek może żyć bez tlenu? A czy wierzący człowiek może żyć bez modlitwy? Odpowiedź już nie jest tak oczywista, ponieważ ludzie wierzący zapominają o modlitwie, a więc żyją bez modlitwy... choć wyznają, że co do Pana Boga, to kochają Go z całego serca. Kochają, ale zapominają... No cóż, takie to już są te ludzkie paradoksy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Modlitwa jest oddechem duszy. Ona daje nam powietrze – by oddychać, ciepło – by żyć, światło – by widzieć, jedzenie – by rosnąć, i radość – by nadać życiu sens. Jeśli płuca modlitwy i słowa Bożego nie karmią oddechu naszego życia duchowego, grozi nam uduszenie się pośród tysięcy codziennych spraw: modlitwa jest bowiem oddechem duszy i życia.

Ktoś wątpiący powie: Same modlitwy nie zmienią świata, tylko ciężka praca może to zrobić, zmieniać świat i człowieka. Owszem, ale jak powiedział Albert Schweitzer, lekarz i noblista, który ratował życie i łagodził cierpienia w dalekim Gabonie: „Modlitwy nie zmieniają świata, ale zmieniają ludzi, a ludzie zmieniają świat”.

Modlitwa jest wzniesieniem serca i umysłu do Boga – a to można zrobić w szkole, w pracy, w sklepie, także na boisku. Święty Ojciec Pio powtarzał często słowa: „Tylko ten, kto się dużo modli, będzie zbawiony, kto niewiele się modli, jest w niebezpieczeństwie. Ten zaś, kto się nie modli, skazuje się na potępienie”.

Modlić się to znaczy kochać, a kochać możesz zawsze i przy każdej okazji. Między jednym i drugim zajęciem, między jednym i drugim zadaniem, w zwątpieniu czy w lęku, w powodzeniach czy przeciwnościach – trzeba otworzyć okno i zaczerpnąć świeżego powietrza, otworzyć okno duszy i zaczerpnąć duchowego powietrza z nieba.

2020-01-02 08:50

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitewnik w smartfonie?

Smartfon to już nie tylko gadżet, to nieodzowny kompan życia większości Polaków. Czy świecący ekran, noszony w kieszeni lub torebce, może być pomocnikiem na drodze wiary?

Podczas gdy jeszcze kilkanaście lat temu przedmiotem, który większość z nas wszędzie nosiliła ze sobą, był portfel z pieniędzmi i zdjęciem ukochanej osoby, dziś jest nim właśnie smartfon, w którym możemy pomieścić galerię zdjęć całej rodziny, karty kredytowe czy nawet elektroniczny dowód osobisty.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję