Reklama

Rodzina

Psycholog radzi

Jak sobie poradzić z samotnością?

Samotność nikomu nie sprzyja. Dotyka nas w różnym czasie i różnym wieku.

Niedziela Ogólnopolska 51/2019, str. 78

[ TEMATY ]

osoby starsze

samotność

adobe.stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku należy odpowiedzieć sobie na pytanie: czym jest samotność? Otóż jest to stan, w którym w wielu aspektach życia człowiek doświadcza tego, że jest skazany sam na siebie, że nie ma z nikim pozytywnych, bliskich relacji, że nie ma na kogo liczyć. Może to być sytuacja krótkotrwała, wynikająca z różnych okoliczności życiowych, lub trwająca przez dłuższy czas. Samotności można doświadczać bez względu na to, czy dana osoba żyje w rodzinie, w związku, czy nie ma kogoś bliskiego.

Najbardziej wyraźne w doświadczaniu samotności są zwykle święta, ważne wydarzenia życiowe, np. urodziny, rocznice czy różnego rodzaju utraty, czyli okoliczności, których przeżywanie współdzielimy z drugimi, ważnymi dla nas osobami. Samotność wynika zazwyczaj z okoliczności życiowych, takich jak choroba, śmierć bliskiej osoby, starość, emigracja, lub jest konsekwencją trudności emocjonalnych czy objawem znaczących zaburzeń psychicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że często samotność nie jest sytuacją niezależną od nas. W codziennym życiu podejmujemy wybór, czy chcemy aktualnie przebywać z kimś, czy choćby na chwilę pobyć sami. Już podczas podejmowania tak prozaicznej decyzji nasz mózg uczy się radzić sobie w sytuacji pozostania w samotności. Ta sytuacja jest jednak o tyle komfortowa, że jesteśmy równocześnie świadomi jej chwilowego trwania i możności jej przerwania.

Reklama

Zupełnie inaczej jest, kiedy w wyniku przeróżnych sytuacji życiowych nie mamy obok siebie nikogo. Oczywiście, trudne jest przerwanie tego stanu rzeczy, gdy mieszkamy samotnie, ale już na poziomie interpersonalnym mamy możliwość przełamywania tej trudności.

Święta są wyjątkowo rodzinnym czasem, w którym doświadczenie samotności może sprawiać dodatkowy ból. Pamiętajmy jednak, że rodzina to system społeczny, który charakteryzuje się bardzo dużą bliskością emocjonalną wypracowaną przez wieloletnie budowanie i pielęgnowanie relacji. Wiedząc o tym, czym jest rodzina, osoba samotna ma możliwość poszukania w świecie zewnętrznym innej „rodziny”, która choć niespokrewniona, umożliwi stworzenie wspólnych ważnych i bliskich relacji.

Jakimś sposobem radzenia sobie z samotnością może być włączenie się w ruch wolontaryjny, w którym można odnaleźć bratnie dusze. Innym pomocnym czynnikiem będzie nauczenie się bycia samemu i czucia się dobrze we własnym towarzystwie. Jest to związane z głęboką akceptacją siebie i sytuacji, w której może pomóc psychoterapia, dzięki której możemy spojrzeć w głąb siebie i zmienić sposób postrzegania relacji z innymi ludźmi. Psychoterapia jest również cennym narzędziem do tego, by nauczyć się żyć z drugimi, tak aby szanować swoje i ich granice. Aby spokojnie uporać się z samotnością, należy pamiętać o tym, że nie powinno się próbować zmieniać zbyt wiele naraz. W sytuacji porażki możemy doświadczyć jeszcze większej chęci wycofania, wynikającej ze wstydu.

2019-12-19 09:41

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wieczerza pod sklepieniem kościoła

Niedziela kielecka 52/2021, str. VII

[ TEMATY ]

wigilia

samotność

Arch.

Wigilia w kościele św. Brata Alberta

Wigilia w kościele św. Brata Alberta

Wieczerza wigilijna dla samotnych, ubogich, bezdomnych – tych wszystkich, którzy nie mają z kim zasiąść do wigilijnego stołu, w buskiej parafii św. Brata Alberta ma wieloletnią tradycję.

Właściwie tak długą, jak historia naszego kościoła – mówi ks. prał. Marek Podyma. – To wydarzenie nazwaliśmy „Wigilia u św. Brata Alberta”. Była to inicjatywa Wspólnoty św. Brata Alberta – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Dung-Lac

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Pierwsi misjonarze przybyli do Wietnamu w XVI wieku. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza podczas panowania cesarza Minh Manga w latach 1820-40. Andrzej Dung-Lac, który reprezentuje wietnamskich męczenników, urodził się jako Dung An Tran około 1795 r. w biednej pogańskiej rodzinie na północy Wietnamu. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Przez trzy lata uczył się od niego chrześcijańskiej wiary. Wkrótce przyjął chrzest i imię Andrzej. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany także na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan w parafii Ke-Dam nieustannie głosił słowo Boże. W 1835 r. został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury, by tam kontynuować swą pracę misyjną. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano, tym razem wspólnie z innym kapłanem Piotrem Thi. Obaj zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Po raz trzeci aresztowano ich po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi.Tam przeszli okrutne tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Oprac. na podstawie: www.brewiarz.pl
CZYTAJ DALEJ

Muzułmańska Rada Starszych potępia porwanie chrześcijan ze szkoły w Nigerii

2025-11-24 15:41

[ TEMATY ]

porwanie

Nigeria

Vatican Media

W zdecydowanym tonie Muzułmańska Rada Starszych pod kierunkiem Wielkiego Imama meczetu Al-Azhar potępiła niedawne porwanie 315 uczniów, nauczycieli i pracowników katolickiej szkoły w Nigerii.

„Ohydną zbrodnią” nazwał Ahmad Al-Tayeb, Wielki Imam meczetu Al-Azhar wraz z Muzułmańską Radą Starszych, uprowadzenie 21 listopada 315 uczniów, nauczycieli i pracowników szkoły Świętej Maryi w Papiri w północno-zachodniej Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję