Reklama

Niedziela Legnicka

Z Maryją wszystko się uda

W Tomaszowie Bolesławieckim odbył się diecezjalny dzień skupienia rodzin szensztackich, w którym wzięli udział przedstawiciele kręgów działających w diecezji legnickiej. Spotkaniu przewodniczyła s. Damiana Czogała z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi

Niedziela legnicka 48/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

dzień skupienia

Ks. Waldemar Wesołowski

Dzieci z Raciborowic opowiedziały o bł. Imeldziee

Dzieci z Raciborowic opowiedziały o bł. Imeldziee

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szensztackie dzieci

Był czas na wspólną modlitwę i konferencje. Dzieci z rodzin szensztackich z Raciborowic przygotowały przedstawienie o życiu bł. Imeldy Lambertini – patronki dzieci komunijnych. Spotkanie było też okazją do podzielenia się swoimi doświadczeniami tworzenia kręgów rodzin oraz świadectwem życia w kręgach rodzin szensztackich.

Dzień skupienia rozpoczął się od Eucharystii w kościele parafialnym. Podczas dalszej jego części, która odbyła się w miejscowym Domu Kultury s. Damiana mówiła min. o kształtowaniu w sobie nowego człowieka. – W Apostolacie Matki Bożej Pielgrzymującej wpatrujemy się w postać Maryi i chcemy ją naśladować. Kiedy przybywa do naszych rodzin w znaku kapliczki, otwieramy dla niej nasze domy, pozwalamy Jej kształtować nasze życie indywidualne, małżeńskie i rodzinne. Chcemy stawać się w ten sposób nowymi ludźmi. Mamy wiele świadectw, że obecność Maryi zmienia atmosferę domu, zmienia nasze życie – powiedziała s. Damiana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rodziny szensztackie o sobie

Od wielu lat apostolatem zajmuje się Teresa Szyjkowska, która jest koordynatorką ruchu w diecezji legnickiej. Razem z mężem Markiem, dziś już nieżyjącym, zakładali pierwsze kręgi rodzin. Dziś jest ich 100. – To wielka radość, że w naszej diecezji każdego miesiąca 1000 rodzin modli się razem z Maryją. Maryja nam pomaga we wszystkich sprawach dnia codziennego, dzięki Maryi wzrastamy. Maryja nauczyła mnie najważniejszej rzeczy – zawierzyć wszystko Opatrzności Bożej – podkreśla p. Teresa.

Reklama

Monika Wąsowska ze Starego Łomu wraz z mężem i całą rodziną przyjęła Matkę Bożą Pielgrzymującą 7 lat temu. – W tym czasie wiele się wydarzyło w naszym życiu. Najważniejsze jest to, że na łono naszej rodziny, po wielu różnych przeżyciach, powrócił mój tato. Modliłam się o to przez cały ten czas – wyznaje p. Monika. Jak wygląda pobyt kapliczki z wizerunkiem Maryi w domu? – Zawsze staramy się celebrować ten moment. Kapliczka ma swoje miejsce, zapalamy świece, wspólnie się modlimy. Z doświadczenia mogę też powiedzieć, że Maryja zmienia nas niepostrzeżenie, pośród zwykłych, codziennych spraw. Ona po prostu jest z nami, towarzyszy nam. Pomaga nam znosić codzienne trudy, kłopoty. Razem z mężem jesteśmy rolnikami i w tym czasie nauczyliśmy się ufności, że Maryja w każdej sprawie nam pomoże – dodaje p. Monika. Obecność Matki Bożej wpłynęła również na życie jej syna Jakuba. – Po tych latach, kiedy Maryja jest w naszej rodzinie, mam świadomość, że Ona zawsze jest ze mną, że jestem stale pod Jej opieką, że Ona mnie prowadzi. Staram się też dawać świadectwo wiary wśród moich rówieśników. Nikomu niczego nie narzucam, staram się pokazać, że warto Jej zaufać – mówi Jakub.

Dzieci z Raciborowic o bł. Imeldzie

Podczas dnia skupienia dzieci z Raciborowic zapoznały wszystkich z historią bł. Imeldy, patronki dzieci komunijnych. Jak mówi Monika Rypień z Raciborowic, jest to wspólne dzieło dzieci należących do kręgu młodych rodzin w Raciborowicach. – Nie trzeba było długo prosić, wystarczyło kilka telefonów i wszystkie mamy wraz z dziećmi włączyły się w realizację pomysłu – mówi. Trzeba podkreślić, że całe przedstawienie, łącznie ze scenografią i strojami to wspólne dzieło. Na podziw zasługują same dzieci, które wcieliły się w różne role, poświęcając na przygotowanie tej historii pół wakacji. Jak mówi p. Monika, to wszystko dzięki obecności Maryi w rodzinach. – Z punktu widzenia rodzica to ciekawa sprawa. Dzieci podczas tych trzech dni, kiedy przebywa u nas Matka Boża, obcują ze świętością. Dzieci i rodzice bardzo się cieszą, a kiedy przychodzi się rozstać, niejednokrotnie pojawiają się łzy. Ale za miesiąc Ona wróci – dodaje p. Monika. Również w życiu rodziny p. Anety Jurasz wiele się zmieniło od czasu, kiedy pierwszy raz pojawiła się kapliczka. – Bycie w kręgu rodzin umocniło naszą wiarę, zbliżyło nas do innych rodzin. Teraz czujemy, że jesteśmy wspólnotą. Mamy grono swoich przyjaciół, spotykamy się, razem się modlimy, wspieramy, pocieszamy kiedy trzeba. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach jest to bardzo ważne – zaznacza p. Aneta.

Więcej na stronie Radia Plus Legnica (www.legnica.fm).

2019-11-26 12:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość i odpowiedzialność

Niedziela bielsko-żywiecka 25/2023, str. VI

[ TEMATY ]

dzień skupienia

Monika Jaworska

Uczestnicy dnia skupienia

Uczestnicy dnia skupienia

Matka uczy nas pasji kochania Trójjedynego Boga. Jeśli nauczymy się kochać Boga jak Maryja, to nikt ani nic wiary z naszego serca nie usunie – mówił ks. Jerzy Basaj do uczestników dnia skupienia Apostolatu Maryjnego w Pogórzu.

Dyrektor krajowy Stowarzyszenia Cudownego Medalika AM w Polsce przypomniał w parafii NMP Królowej Polski, że Matka Boża uczy ludzi odpowiedzialności. – Każdy apostoł maryjny wzorujący się na Matce Bożej jest odpowiedzialny za to, co wypowiada wobec Niej. Maryja w pasji uczy mnie nieustannego rozważania wszystkich Bożych spraw w swoim sercu. My też jako apostołowie maryjni mamy rozważać słowa, które wypowiedzieliśmy wobec Matki Bożej po to, aby być prawdziwymi, pokornymi, posłusznymi. To wszystko zawiera się w jednym słowie nazywanym miłością. Duch Święty jest siłą do wypełniania pasji kochania Boga – mówił ks. J. Basaj.

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję