Reklama

Wiadomości

Życie w zachwycie

Zacznij od nowa

Niedziela Ogólnopolska 48/2019, str. 54

[ TEMATY ]

rodzina

©Yakobchuk Olena – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdemu z nas brakuje nieraz cierpliwości. Jednakże czasem, szczególnie gdy się jest rodzicem, bardzo trudno to zauważyć i zaakceptować. Bo przecież rodzic „powinien być”, „musi”, „nie może”... Tak wiele zakazów i nakazów nakładamy sami na siebie. Znacie to, prawda? Zapewne także za każdym razem, kiedy okażecie zniecierpliwienie własnym dzieciom, macie wyrzuty sumienia, czujecie, że ponieśliście porażkę, zawiedliście potomstwo i samych siebie, bo przecież plan, postanowienie, zamiar, wyznaczony sobie cel były inne, a znów coś poszło nie tak.

Mnie takie odczucia towarzyszą częściej niż często. Ostatnio tematem moich rodzicielskich rozważań było, czy w takich chwilach bardziej zawodzę dzieci czy... siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie tak i znów nie tak, i kolejny raz... W pewnej chwili mam dość. Już nawet nie chcę próbować. Nie chcę robić kolejnych postanowień, składać sobie samej obietnic, podejmować zobowiązań. Pokusa poddania się, pełnej kapitulacji, powiedzenia: „no trudno, taka już jestem, nic nie poradzę”, jest w podobnych sytuacjach nadzwyczaj silna...

Reklama

1 grudnia w tym roku przypada pierwsza niedziela Adwentu. Dla większości polskiego społeczeństwa ten czas jest bezpośrednio poprzedzony świętowaniem imienin Andrzeja. W naszym domu zaś obchodzimy urodziny mojego męża. Czasem mam wrażenie, że to najhuczniejsza i najlepiej przygotowana uroczystość rodzinna w roku. Wynika to zapewne z faktu, że w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych dat, są to jedyne rodzinne urodziny w danym miesiącu. Dwa dni później przypada też patrocinium kalasantyńskie, czyli dzień opieki św. Józefa Kalasancjusza – założyciela zakonu pijarów. Jako że nasze dzieci chodzą do szkoły i przedszkola pijarskiego, dwa dni przed samym początkiem Adwentu są w naszej rzeczywistości silnie związane z wychowaniem i z ojcostwem.

Zastanawiacie się pewnie, co ma piernik do wiatraka. Otóż lekcja rodzicielstwa, którą odebrałam zarówno od męża, jak i podczas lektury pism św. Józefa Kalasancjusza, jest idealną wskazówką na czas radosnego oczekiwania na przyjście Zbawiciela.

Jak się przygotować? Ciągle zaczynać od nowa! Tak często nie wiemy, jak kochać drugiego człowieka, ale nie możemy ustawać w wysiłkach i staraniach.

W jednym z listów św. Józef Kalasancjusz napisał: „Uważając, iż wszystko przychodzi z ręki Boga i że wszystko, co robię, robię z miłości do Niego, który jest Ojcem tak dobrotliwym i łaskawym, znoszę cierpliwie każdą rzecz, zdecydowany umrzeć raczej aniżeli zrezygnować z przedsięwzięcia, i w ten sposób odrzucam wszelkie zmartwienia i melancholię”.

* * *

Maria Paszyńska
Pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie żona i mama dwójki dzieci

2019-11-26 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polityka prorodzinna czy antyrodzinna?

[ TEMATY ]

rodzina

państwo

Kto kogo bardziej wspiera w naszym kraju: państwo rodzinę czy rodzina państwo? Fundacja Republikańska szczegółowo wyliczyła, ile statystyczna polska rodzina łoży na państwo i co od niego otrzymuje (także w postaci różnych usług, takich usług jak żłobki). Okazało się, że znacznie więcej daje niż dostaje. W dodatku pomoc świadczona rodzinie jest nieefektywna i kosztowna. Fundacja proponuje uproszczenie i racjonalizację polityki prorodzinnej: dwuletnie urlopy macierzyńskie dla wszystkich, „bon wychowawczy” na opiekę nad dziećmi w wieku 2-5 lat i rozbudowanie ulgi podatkowej na dzieci. Koszty wcale nie byłyby większe niż obecnie.
CZYTAJ DALEJ

Miłujcie waszych nieprzyjaciół

2025-02-18 13:38

Niedziela Ogólnopolska 8/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Heroizm odpowiedzi na to wezwanie rozumieją tylko ci, którzy doświadczywszy dotkliwych skutków wrogości, postanowili naśladować Jezusa Chrystusa w tym, co naprawdę najtrudniejsze. Nie chodzi bowiem jedynie o to, abyśmy jako wyznawcy Chrystusa miłowali się wzajemnie, ani nawet o to, żeby wyzbyć się pragnienia odwetu i zemsty i na tym poprzestać, ale chodzi o tak głęboką wewnętrzną przemianę, która zaowocuje postawą miłości wobec naszych prześladowców i wrogów. Żaden człowiek własnymi siłami nie jest do tego zdolny. Wezwania do miłowania nieprzyjaciół nie ma w żadnej innej religii, nawet w tych, które jako monoteistyczne, czyli judaizm i islam, są pod wieloma względami najbliższe chrześcijaństwu. Jedna i druga dopuszczają odwet i zemstę, co widać w dramatycznej sytuacji politycznej na Bliskim Wschodzie, gdzie obowiązuje zasada: „oko za oko, ząb za ząb, siniec za siniec”.

Często i słusznie podkreśla się konieczność i wartość cnoty sprawiedliwości. Nakazuje ona, żeby każdemu oddać to, co mu się słusznie należy. O ile jednak w sprawach materialnych jest to wymierne, o tyle w sprawach duchowych sytuacja staje się zdecydowanie bardziej złożona. W sprawach materialnych można – i często trzeba – przezwyciężyć sprawiedliwość np. przez darowanie czy zmniejszenie długu, co zakłada rezygnację z pewnej części należnych mi dóbr, bez których mogę się obyć. W sprawach duchowych to, co najważniejsze, odbywa się we wnętrzu człowieka i potrzebuje gruntownej przemiany umysłu i serca. Poczucie wyrządzonej krzywdy może być tak wielkie, że domaga się ukarania krzywdziciela, a nawet odwzajemnienia doznanej krzywdy. I właśnie wtedy miejsce sprawiedliwości powinno zająć miłosierdzie. Motywacja sprawiedliwości jest z gruntu naturalna, motywacja miłosierdzia natomiast ma charakter nadprzyrodzony. Jezus Chrystus idzie jeszcze dalej i uczy trudnej prawdy: nie ma sprawiedliwości bez miłosierdzia, ale nie ma miłosierdzia bez przebaczenia. Dopiero na gruncie przebaczenia wyrasta postawa miłowania nieprzyjaciół.
CZYTAJ DALEJ

Koń trojański w polskiej szkole

2025-02-23 22:09

Magdalena Lewandowska

Protest na wrocławskim Rynku

Protest na wrocławskim Rynku

Kilkaset osób wzięło udział we Wrocławiu w proteście "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji".

Zaniepokojeni rodzice, nauczyciele, dziadkowie nie zgadzają się na seksualizację polskiej szkoły i zmiany wprowadzane przez panią Barbarę Nowacką i Ministerstwo Edukacji Narodowej. W kraju powstaje oddolny opór wobec planowanej destrukcji i ogólnopolskie protesty. Po manifestacji w Warszawie 1 grudnia 2024 r. i podobnych m.in. w Rzeszowie, Gdańsku, Szczecinie czy Krakowie, przyszedł czas na Wrocław. – Jesteśmy tutaj po to, żeby powiedzieć dość. To rodzice a nie państwo są głównymi wychowawcami swoich dzieci. To nasza rola. Powołujemy się na prawa rodziców zapisane w Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej i wielu innych aktach prawa międzynarodowego. Te prawa próbuje nam się dzisiaj odbierać, aby pod przykrywką edukacji o zdrowiu zatruwać polskie dzieci perwersjami i agresywną seksualizacją. Krok po kroku uzurpatorzy z MEN odbierają uczniom wiedzę, ambicje, wartości, a szkole spokój. Degradują autorytet nauczycieli a rodziców odsuwają poza horyzont decyzji o edukacji ich własnych dzieci – mówiła Jagoda Wilczyńska ze Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci, które razem z Centrum Życia i Rodziny oraz Koalicją na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły było współorganizatorem manifestacji.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję