Reklama

Niedziela Sandomierska

Skarb ziemi sandomierskiej

Poruszając temat świętości, warto zatrzymać się nad ludźmi, którzy chodzili przed wiekami po ziemi sandomierskiej. Nie wszyscy oni zostali ogłoszeni świętymi czy błogosławionymi

Niedziela sandomierska 46/2019, str. 8

[ TEMATY ]

Sandomierz

wspomnienie

Archiwum

Śp. Teresa Izabela Morsztynówna (1680-1698)

Śp. Teresa Izabela Morsztynówna (1680-1698)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taką osobą, o której warto wspomnieć, jest Teresa Izabela Morsztynówna, która żyła w latach 1680-1698. Ta młoda, przedwcześnie zmarła, dziewczyna wpisała się na trwałe w historię franciszkańskiego klasztoru Ojców Reformatów w Sandomierzu, obecnie parafii pw. św. Józefa Oblubieńca. Izabela Morsztynówna była bardzo przywiązana do wspomnianego kościoła, a jej doczesne, bardzo dobrze zachowane szczątki, spoczywają w jego krypcie.

Turyści odwiedzający Sandomierz często pytają przewodników o „mumię”. Zauroczeni jednak jej historią wracają później jako pielgrzymi, prosząc świątobliwą kasztelankę sandomierską o wstawiennictwo w różnych potrzebach. Można to wyczytać z różnych świadectw tych, którzy wyprosili dla siebie bądź bliskich potrzebną łaskę: „Dziękujemy za łaskę, dzięki której dane nam było tu być. Prosimy Cię Tereso o wstawiennictwo za naszą rodzinę. Wypraszaj nam szczególne łaski. Modlimy się o Twoją beatyfikację”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zatopienie w Bogu

Czym zasłynęła Teresa Izabela Morsztynówna? Wykazała się determinacją w osiągnięciu najwyższego życiowego celu, jakim jest zatopienie siebie w Bogu. Dziś – kiedy współczesny świat promuje styl życia polegający na zmysłowości, skupianiu się tylko na sobie – potrzeba świadków, którzy może żyli dawno temu, ale realizowali ponadczasowe zasady oparte na wskazaniach Ewangelii.

Dlatego też św. Jan Paweł II, odwiedzając Sandomierz, wskazał Teresę Izabelę Morsztynównę za wzór dla dzieci i młodzieży. Jej postawa ukazuje pełną wolność, bo zrezygnowała z intratnych ofert współczesnego jej świata dla realizacji nauki Jezusa Chrystusa. Mimo iż nie zostawiła po sobie żadnego napisanego zdania, które byłoby jakimś punktem odniesienia w ocenie jej życiowej postawy, to jednak jak patron kościoła, w którym spoczywa – św. Józef – jest przykładem nauczania przez wymowne milczenie. Świadectwa osób, które ją znały, fascynują jej życiową postawą.

Reklama

Święta za życia

Urodziła się 19 października 1680 r. Była córką wojewody sandomierskiego Stanisława Morsztyna. Otrzymała staranne wychowanie w domu, a następnie w Warszawie u Sióstr Sakramentek. Dobrze posługiwała się językiem łacińskim i francuskim, grała na lutni. Nauczona była także pracy fizycznej.

W 1698 r. zachorowała. Nie można jednoznacznie stwierdzić, jaka była to choroba. Zmarła 15 sierpnia. Jej dobrze zachowane ciało znajduje się w podziemiach kościoła św. Józefa w Sandomierzu. Od ponad 300 lat cieszy się nieprzerwaną popularnością z racji jej świątobliwego życia. Kilkukrotnie otwierano trumnę i za każdym razem ciało okazywało się nienaruszone.

Odwiedzający grób Teresy Izabeli Morsztynówny w modlitwie przedkładają jej swoje prośby, ufając, że wyprosi potrzebne łaski u Boga.

2019-11-13 11:47

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hania pełna życia

Niedziela toruńska 39/2022, str. VI

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum redakcji

Spotkanie z Janem Pawłem II było jednym z przełomowych wydarzeń w życiu Hani

Spotkanie z Janem Pawłem II było jednym z przełomowych wydarzeń w życiu Hani

Z czarno-białego zdjęcia patrzy śliczna, kilkuletnia dziewczynka z zadartym noskiem. Ma duże, ciemne oczy i kędzierzawe włoski. Ojciec Pio będzie się za nią modlić. Jej nóżki dotknięte chorobą Heinego-Medina nigdy nie zostaną uzdrowione. Ale serce – to co innego.

Nie ma chyba w Toruniu człowieka, który nie znałby Hani Klimkiewicz. Starsza pani na wózku inwalidzkim, modląca się w kościele Ojców Jezuitów, garnizonowym czy w rodzinnej parafii św. Jakuba przyciągała uśmiechem i życzliwym spojrzeniem.

CZYTAJ DALEJ

Dziś jest tylko jeden plan: krzyż

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Didgeman/pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 18, 1 – 19, 42.

Wielki Piątek, 29 marca

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Wielki Czwartek: Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka jest posługą mycia nóg

2024-03-29 08:56

[ TEMATY ]

nuncjusz

Wielki Czwartek

Nuncjusz Apostolski

Episkopat news

Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka - zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem - jest posługą mycia nóg. Do tego właśnie wzywa nas Pan: uniżyć się, nauczyć się pokory i odwagi dobroci - mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w homilii Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Nuncjusz Apostolski przypomniał, że Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się święte Triduum Paschalne. „Na początku świętego Triduum prośmy przede wszystkim o łaskę głębokiego poruszenia serc wielkością tajemnic, które są celebrowane w tych dniach. Prośmy o łaskę przeżycia tych tajemnic dogłębnie i duchowo, a nie szybko i powierzchownie” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję