Reklama

Franciszek

Dwa lata Franciszka: Kościół ubogi i dla ubogich

Wiele kontrowersji – szczególnie w krajach postkomunistycznych, gdzie władza odbierała Kościołowi dobra materialne – wywołuje tak często powtarzany przez Franciszka apel o Kościół ubogi. Tymczasem papieżowi chodzi o Kościół, który jest pełen prostoty i stara się zachwycić świat pięknem Ewangelii, a nie bogactwem środków oraz o Kościół otwarty na ludzi ubogich i dostrzegający ich wartość. 13 marca wypada druga rocznica wyboru kard. Jorge Mario Bergoglio na papieża. Z tej okazji prezentujemy główne wątki jego nauczania.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już w jednym z pierwszych swoich wystąpień Franciszek powiedział: „Pragnę Kościoła ubogiego i dla ubogich”. Kościół ubogi to Kościół wierny Ewangelii. – Kiedy Kościół jest pokorny i ubogi, wówczas jest wierny Chrystusowi, w przeciwnym razie grozi mu pokusa świecenia własnym światłem, zamiast dawania światu światła Bożego – wyjaśnia.

W centrum wspólnoty

Franciszkowi chodzi o Kościół, który istotne miejsce rezerwuje dla ludzi ubogich, cierpiących, odrzuconych i prześladowanych – zgodnie z tezą św. Pawła, że „szczególną czcią otaczane powinny być te członki ciała, które uważamy za najsłabsze”. W pełnym podziałów i nastawionym na skuteczność świecie ubodzy mają bowiem do spełnienia ważną misję oraz mogą nas wiele nauczyć. – Trzeba więc, abyśmy wszyscy pozwolili się przez nich ewangelizować – mówi Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomina, że ważniejsze nawet od konkretnej pomocy jest włączenie ubogich do wspólnoty. Jest przekonany, że od marginalizowanych i cierpiących możemy w istocie wiele się nauczyć, gdyż mają nam oni do zaoferowania prostotę, zaufanie, brak wyrachowania i zdolność do najbardziej autentycznej miłości. Dlatego w tegorocznym orędziu na Wielki Post papież podkreśla, że to, „co ci bracia ubodzy posiadają, jest darem dla Kościoła i dla całej ludzkości”. Zauważa, że „cierpienie drugiego stanowi wezwanie do nawrócenia, bowiem potrzeba, w jakiej znajduje się brat, przypomina mi o słabości mojego życia, o mojej zależności od Boga i od braci. Bliskość z ubogimi może mieć zatem moc uzdrowicielską.

Kościół po stronie ubogich

Kościół ubogi – zdaniem papieża – jest także Kościołem głęboko zaangażowanym po stronie ludzi ubogich, cierpiących niesprawiedliwość i prześladowania. Wobec tego „każdy chrześcijanin i każda wspólnota są wezwani, by być narzędziami Boga na rzecz wyzwolenia i promocji ubogich, tak aby mogli oni w pełni włączyć się w społeczeństwo” („EG” 187).

Reklama

Według Franciszka jednym z charakterystycznych rysów współczesnej cywilizacji jest bowiem „kultura wykluczenia”. Opisuje ją w następujących słowach: „Nie ma w niej miejsca ani dla starca, ani dla niechcianego dziecka. Nie ma czasu, aby zatrzymać się z ubogim na skraju drogi”. Apeluje więc, by mieć odwagę i iść pod prąd, by „czynić naszą cywilizację prawdziwie ludzką”. Kulturze wykluczenia przeciwstawia „kulturę spotkania” i wzywa do jej budowania. Bo „albo postawimy na kulturę spotkania, albo wszyscy przegrają”.

Chrześcijanin zdaniem Franciszka to ktoś, kto zawsze okazuje solidarność z ubogimi i cierpiącymi. Dlatego po tragedii utonięcia wielu uchodźców, jaka zdarzyła się podczas ich masowej ucieczki z Afryki wiosną ubiegłego roku, papież sam udał się szybko na Lampeduzę do obozów dla migrantów. A po powrocie do Rzymu zakupił karty telefoniczne dla imigrantów tam przebywających, umożliwiające połączenia międzynarodowe, by uchodźcy mogli kontaktować się ze swymi rodzinami.

Innym gestem było np. oddanie na aukcję w Paryżu należącego do Franciszka motocykla marki Harley-Davidson. I przeznaczenie dochodu – ponad 241 tys. euro – na wsparcie hostelu i kuchni dla ubogich w Rzymie prowadzonych przez Caritas.

O otwartości Franciszka na ubogich świadczy także jego działalność na rzecz bezdomnych Rzymu, prowadzona za pośrednictwem jałmużnika abp. Konrada Krajewskiego. W listopadzie ub.r. w kontenerach pod kolumnadą Berniniego na placu św. Piotra zamontował on prysznice dla koczujących w pobliżu Watykanu. Po prysznicach papież postanowił podarować im także usługi zakładu fryzjerskiego, który zaczął funkcjonować w tym samym miejscu 16 lutego.

Franciszek spontanicznie reaguje na prośby ludzi potrzebujących z całego świata. 13 grudnia przygotował Szlachetną Paczkę dla wielodzietnej rodziny z Mazowsza, gdzie najstarszy syn cierpi na porażenie mózgowe. W miesiąc później przekazał 20 tys. zł na budowę windy w szkole Zawsze Razem w Poznaniu, w której uczy się 25 uczniów poruszających się na wózkach inwalidzkich.

A kiedy polscy biskupi przybyli doń z wizytą ad limina, Ojciec Święty zauważył, że w naszym kraju jest bardzo wielu bezrobotnych, bezdomnych, chorych, opuszczonych, a wiele rodzin nie ma wystarczających środków do życia. – Bądźcie blisko nich! – apelował do biskupów. I wezwał, by zachęcali kapłanów, zakonników i wszystkich wiernych do „wyobraźni miłosierdzia” i zawsze ją praktykowali.

2015-03-09 12:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek ostrzega: świat znalazł się na krawędzi wojny atomowej

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

W 60 lat po kryzysie kubańskim z 1962 roku świat znajduje się ponownie na krawędzi wojny atomowej, uważa papież Franciszek. „Świat nasz nadal znajduje się w sytuacji trzeciej wojny światowej w kawałkach, a w tragicznej pułapce konfliktu w Ukrainie, obejmuje to groźbę użycia broni jądrowej”, napisał papież w opublikowanym przesłaniu do kardynała Petera Turksona, kanclerza Papieskiej Akademii Nauk i Papieskiej Akademii Nauk Społecznych.

Zdaniem Franciszka „obecny moment złowieszczo przypomina tę fazę (...), kiedy w październiku 1962 r. kubański kryzys rakietowy doprowadził świat na skraj powszechnej zagłady nuklearnej”. Od tego czasu liczba broni nuklearnej i jej niszczycielska moc stale rosną. Papież powtórzył swoje przekonanie, że militarne użycie broni nuklearnej, a także jej posiadanie są niemoralne.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję