Reklama

Niedziela Świdnicka

Msza św. dziękczynna za tegoroczne plony

25 sierpnia bazylika strzegomska zajaśniała od dorodnych złotych, kłosów zbóż i zapachniała świeżym chlebem. To był znak, że na niedzielną Mszę św. przybyły delegacje rolników ze wszystkich wsi strzegomskiej gminy, którzy po uroczystości w kościele obchodzili „Gminne Dożynki 2019”

Niedziela świdnicka 37/2019, str. 4-6

[ TEMATY ]

dożynki

Ryszard Wyszyński

Ks. prał. Marek Babuśka

Ks. prał. Marek Babuśka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Jest piękną tradycją, że na obchody tego rolniczego święta w bazylice każda z wiosek rokrocznie przygotowuje swój wieniec dożynkowy, a na stołach przed ołtarzem ustawiane są chleby upieczone z tegorocznego ziarna – pięknie ozdobione kwiatami i ziołami – z nazwą każdej wsi. Natomiast wieńce dożynkowe ustawiane są wzdłuż nawy głównej, zapełniając miejsce aż po chór. Dziękczynnej Mszy św. za tegoroczne plony i w intencji rolników przewodniczył proboszcz parafii ks. prał. Marek Babuśka, który na początku Eucharystii powitał uroczyście delegacje wsi: rolników, sadowników, pszczelarzy, przedstawicieli firm sektora rolniczego, obchodzących to święto oraz licznych gości, pośród których byli: poseł Parlamentu Europejskiego Anna Zalewska, posłowie Sejmu RP: Maciej Badora, Katarzyna Mrzygłocka, Agnieszka Kołacz-Leszczyńska, Wojciech Murdzek i Ireneusz Zyska oraz samorządowcy – radni Rady Miejskiej z pocztem sztandarowym Strzegomia, burmistrz Zbigniew Suchyta, przewodniczący Rady Tomasz Marczak, wójtowie i burmistrzowie z sąsiednich miast, członkowie NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych z pocztem sztandarowym Związku oraz działacze tego Związku z miasta i gminy Strzegom. W ławach bazyliki zasiedli też członkowie grup folklorystycznych „Olszaniacy” i „Goczałkowianie”. Po księdzu proboszczu – kustoszu strzegomskiej bazyliki – do uczestników nabożeństwa w przepięknych poetyckich słowach własnego wiersza zwróciła się sołtys ze Stanowic Zdzisława Dmytrarz, podkreślając wagę święta następującymi słowami ostatniej strofy: „Chlebie bezcenny – tyś jest świętością i życia główną treścią./ Bądź otoczony zawsze miłością – modlitwą oraz pieśnią!/ Niech nam Ciebie nigdy nie braknie – i tych, co Ciebie tworzą!/ Niech ma Cię do syta każdy – kto łaknie – z łaską i pomocą Bożą!”.

Reklama

Po jej słowach ksiądz proboszcz poświęcił uroczyście wszystkie przyniesione chleby i wieńce dożynkowe oraz wiernych. Okolicznościową homilię wygłosił podczas Mszy św. ks. dr Paweł Klimnik z Wydziału Duszpasterskiego Świdnickiej Kurii Biskupiej. Rozwinął w niej szerzej wątek z odczytanej Ewangelii wg św. Łukasza, w której Jezus opowiadał na zadane Mu przez kogoś pytanie, gdy On nauczał, podążając do Jerozolimy – o zbawienie człowieka i co zrobić, aby je osiągnąć. – A o co ty byś zapytał Jezusa, co my byśmy chcieli wiedzieć od Niego, gdybyśmy Go nagle spotkali – pytał retorycznie wszystkich obecnych kapłan. I odpowiadał – za Jezusem – „trzeba wam tam przejść przez ciasne drzwi” i wyjaśnił znaczenie tego Jezusowego porównania. W ostatnich słowach zaś akcentował: – Nie dbaj o to, co zbyteczne, co ulotne, ale zadbaj o to, co jest sprawiedliwością, co jest pobożnością, co jest miłością, co jest wytrwałością i łagodnością. I kiedy się tak utrudzisz, kiedy wyciągniesz łagodne ręce i spojrzysz z miłością na drugiego człowieka, kiedy w drugim człowieku zobaczysz – to więcej. Kiedy zaufasz Bogu i kiedy wreszcie uwierzysz, że On jest blisko ciebie – wtedy właśnie przejdziesz – przez te ciasne drzwi! Jezus jest naszym Zbawicielem, staje się naszym chlebem, jest obecny w winie ofiarnym, może wkroczyć w nasze życie, wejść w naszą codzienność, dodać siły naszym rękom do pracy, jak waszej rolników – ciężkiej oraz – mocy sercu do miłowania innych ludzi, której wszyscy potrzebujemy. Wśród wielu dróg, na które wkraczamy w naszym życiu, jedna jest pewna – to Jezus Chrystus i Jego nauka” – zakończył kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dary ofiarne na tej uroczystej Mszy dziękczynnej Panu Bogu za tegoroczne żniwne plony oraz wszystkie dary z pól ogrodów i przynosiły do ołtarza delegacje wszystkich wsi. W pierwszym rzędzie szli starostowie dożynek gminnych w Strzegomiu Agata Burdzińska ze wsi Bartoszówek i Bogumił Wieszewski – reprezentujący rolników wsi Stawiska.

Po Mszy św. jej uczestnicy w barwnym korowodzie na czele z niesionymi przez mieszkańców wsi dożynkowymi wieńcami przeszli spod bazyliki strzegomskiej ulicami miasta na Rynek, gdzie na estradzie miał miejsce ceremoniał przekazania chleba i gdzie w jej sąsiedztwie ustawiono wieńce dożynkowe i chleby, aby mogli je podziwiać mieszkańcy do końca dnia. Były też piękne ogródki i stragany przygotowane przez koła gospodyń wiejskich z każdej wsi gminy, na których można było posmakować wielu smakowitych dań i ciast przygotowanych przez ich mieszkanki oraz zachwycić się aranżacją stoisk ozdobionych kwiatami, plonami z ogrodów oraz rękodziełem. Dożynki zakończyły występy zaproszonych zespołów z miasta i kraju.

Wzruszającym momentem był poczęstunek na Rynku mieszkańców miasta Strzegomia chlebem upieczonym z mąki z tegorocznego ziarna, z którymi symbolicznie podzielili się mieszkańcy wiosek, a których ciężkiej pracy wszyscy zawdzięczamy ten obfity i potrzebny nam pokarm.

2019-09-10 13:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy ktoś próbuje odebrać nam religię, odbiera nam ważną część polskości

[ TEMATY ]

Jasna Góra

dożynki

Prezydent Andrzej Duda

PAP

Prezydent Andrzej Duda, Generał Zakonu Arnold Chrapkowski i przeor Klasztoru Samuel Pacholski podczas mszy świętej i głównych uroczystości dożynkowych na Jasnej Górze w Częstochowie.

Prezydent Andrzej Duda, Generał Zakonu Arnold Chrapkowski i przeor Klasztoru Samuel Pacholski podczas mszy świętej i głównych uroczystości dożynkowych na Jasnej Górze w Częstochowie.

Gdy ktoś próbuje odebrać nam religię, to zarazem odbiera nam jakąś ważną, niezbywalną część polskości, której oddać nam nigdy nie wolno; dobrze, że rolnicy o tym pamiętają - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas Dożynek Jasnogórskich w Częstochowie.

Prezydent podziękował na Jasnej Górze rolnikom za ich pracę, podkreślając ich historyczny wkład m.in. w budowę polskiej państwowości i walkę o niepodległość w różnych okresach, a także ich rolę we współczesnej polskiej gospodarce i zapewnianiu bezpieczeństwa żywnościowego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Msza Krzyżma Świętego

2025-04-18 22:48

Biuro Prasowe AK

    - Te święte trzy dni, które otwierają się dzisiaj przed nami, to szczególna okazja, by wejść, na ile się da, w głębię tajemnic Jezusa Chrystusa, Jednorodzonego Syna Bożego, Boskiego Logosu, który dla nas i dla naszego zbawienia przyjął ciało z Maryi Dziewicy – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy Krzyżma Świętego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Na początku homilii arcybiskup postawił pytanie: kim jest Jezus Chrystus? Podkreślił, że nurtowało ono mieszkańców już Nazaretu w odczytanej w Liturgii Słowa ewangelicznej scenie. Dla nich jednak Chrystus na zawsze miał pozostać tylko synem Józefa – cieśli. – Czytając Ewangelię, zdajemy sobie sprawę, że wielokrotnie, mimo cudów dokonywanych przez Jezusa, mimo nadzwyczajnej mądrości Jego nauczania, wracał problem, kim On jest – zauważył metropolita i wskazał, że prawda o Jezusie – Synu Bożym przyjęła swój najbardziej dramatyczny wyraz przed sądem Kajfasza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję