Reklama

Felietony

Co jest mową nienawiści?

Zarzucają nam histerię anty-LGBT, a nie próbują zrozumieć, jakie racje nami kierują

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z różnych stron – także ze środowisk reprezentujących tzw. katolicyzm otwarty – padają słowa oburzenia i protesty przeciwko mowie nienawiści. To słowo wytrych i oręż środowisk „postępowych” przeciwko polskiej nietolerancji, zakłamaniu i kołtuństwu.

Jeśli ktokolwiek wyrazi się krytycznie o LGBT czy „marszach równości”, narazi się z ich strony na zarzut homofobii i bycia człowiekiem posługującym się mową nienawiści. Ba – nawet nauka Kościoła katolickiego o LGBT jest kwalifikowana tu i ówdzie jako mowa nienawiści!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Problem jednak w tym, że nie ma precyzyjnej definicji tego pojęcia. W najbardziej popularnym ujęciu – według Rady Europy – mowa nienawiści to „wypowiedzi, które szerzą, propagują i usprawiedliwiają nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm oraz inne formy nietolerancji, podważające bezpieczeństwo demokratyczne, spoistość kulturową i pluralizm”. Krytyka, niechęć czy nawet odraza wobec tej ideologii nie są adekwatne do tej definicji. To nie jest mowa nienawiści!

Reklama

My, Polacy, wiemy, co to pojęcie oznacza. Oto przykłady. Adolf Hitler po wybuchu Powstania Warszawskiego powiedział: „Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy”. Jeden z największych niemieckich zbrodniarzy wojennych – gauleiter Albert Forster powiedział: „Polaczków należy wytępić; oni nie są godni stąpać tu po niemieckiej ziemi”. Takie wypowiedzi niemieckich zbrodniarzy można by cytować bez końca.

Mowa nienawiści to żądza zniszczenia wroga albo – w najlepszym wypadku – pozbawienia go praw. Czy można na tej samej szali, co słowa zbrodniarzy, stawiać wypowiedzi i opinie tych, którzy wyrażają słuszny, według nas, katolików, sprzeciw wobec ideologii, która w rażący sposób godzi w antropologię chrześcijańską i w instytucję rodziny?

Adwersarz może odpowiedzieć: „Ty, Polak, nie udawaj Greka. Zobacz, co się dzieje po waszej stronie”. Owszem, widzę. I całkowicie odrzucam hasło: „Raz sierpem, raz młotem w tęczową hołotę”. Wszak więcej agresji widzę po drugiej stronie, która nie poprzestaje na hasłach, o czym świadczy skandaliczny spektakl symulowania zabójstwa abp. Marka Jędraszewskiego podczas wyborów Mr Gay Poland. Zarzucają nam histerię anty-LGBT, a nie próbują zrozumieć, jakie racje nami kierują.

W zeszłym roku uczestniczyłem w Krakowie w sesji poświęconej encyklice „Humanae vitae”. Jeden z prelegentów nawiązał do narzucanej odgórnie w ZSRR „rewolucji seksualnej”. Propaganda bolszewicka przedstawiała małżeństwo, macierzyństwo i rodzinę jako podstawowe formy zniewolenia społecznego, które powinny zostać całkowicie zniszczone. Konsekwencją takiego myślenia były wprowadzenie rozwodów bez konieczności powiadamiania współmałżonka, legalizacja aborcji, pornografii czy organizacja parad miłości. Doprowadziło to do tak poważnej anarchizacji życia społecznego, że Józef Stalin zainicjował odwrót od „rewolucji seksualnej”: zaostrzył prawo aborcyjne i przywrócił „konserwatywne” prawo małżeńskie. Nawet taki zbrodniarz uznał, że uderzenie w rodzinę destabilizuje społeczeństwo.

* * *

Grzegorz Polak
Dziennikarz katolicki, działacz ekumeniczny, popularyzator nauczania papieskiego

2019-08-27 12:56

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzy zakony...

[ TEMATY ]

felieton

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

W różnych katolickich gronach słyszę - wewnętrzne, nie publiczne! - dyskusje o tym kto będzie następcą Św. Piotra po papieżu z Argentyny (oby żył jak najdłużej)?

Uciekam od takich rozmów, ale trudno uciec od obiadu, od talerza z mięsiwem gdy osoby duchowne i świeckie rozprawiają o przyszłości Kościoła. Milczę zatem, kroję kotleta, ale słyszę, że po jezuicie nie będzie kolejny jezuita. Do jezuitów nic nie mam - wprost przeciwnie. Do końca życia będę podkreślał fakt, że chrzcił mnie jezuita, zresztą bardzo znany, autor katechizmów śp. ojciec Jan Charytanski. Wspominałem o tym fakcie kilku jezuitom i wszyscy albo go znali albo o nim słyszeli i to obojętnie od wieku.
CZYTAJ DALEJ

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny królują we wnętrzach

2025-07-03 09:51

[ TEMATY ]

moda

firany gotowe

wzory i tkaniny

wnętrza

firanki

Materiał sponsora

Modne firany i zasłony

Modne firany i zasłony

Trendy w aranżacji wnętrz zmieniają się dość szybko, dlatego wybierając gotowe firanki, powinieneś uwzględnić nie tylko własne preferencje, ale i to, co jest modne w 2025 roku. Ostatnie miesiące to czas, w którym na topie są przede wszystkim motywy, barwy i dekory związane z naturą, jednak projektanci mają także ciekawe inspiracje dla miłośników oryginalniejszych wnętrz. Jakie są najmodniejsze firany na 2025 rok?

W ostatnich miesiącach w aranżacjach wnętrz dominują naturalne kolory i materiały. Dotyczy to także dekoracji okiennych, dlatego gotowe firany w stylu eko należą do najmodniejszych w tym roku. Wyróżniają się spośród innych wzorów za sprawą delikatności i lekkości. Stonowane barwy świetnie komponują się z wyrazistymi akcentami w postaci barwnych, kwitnących kwiatów i intensywnie zielonych roślin egzotycznych, które rosną na parapecie. Dzięki temu firany w duchu eko są świetnym wyborem dla miłośników kwiatów i zieleni, którzy otaczają się licznymi roślinami doniczkowymi w całym domu.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Dotychczasowy radca nuncjatury apostolskiej w Warszawie, ks. prał. Pavol Talapka został skierowany do pracy w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, a do stolicy Polski przybędzie pracujący dotychczas jako radca nuncjatury w Kijowie pochodzący z Indii ks. prał. Joseph Maramreddy - dowiaduje się KAI.

Pochodzący z diecezji Żylińskiej na Słowacji ks. prał. Talapka pracował w Warszawie od sierpnia 2022 roku. Nowy radca nuncjatury w Warszawie, ks. prał. Joseph Maramreddy pochodzi z diecezji Warangal w południowych Indiach w stanie Telanga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję