Reklama

Niedziela Sandomierska

Wychowują w duchu patriotyzmu

Śpiew pieśni religijnych i patriotycznych towarzyszył uczestnikom konkursu, który został zorganizowany 30 maja w szkole w Potoczku

Niedziela sandomierska 24/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

konkurs

Ks. Adam Stachowicz

Nagrodzeni i wyróżnieni wraz z organizatorami i jurorami

Nagrodzeni i wyróżnieni wraz z organizatorami i jurorami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Społeczność szkolna Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Potoczku już po raz dziewiąty była organizatorem Diecezjalnego Konkursu Pieśni Religijno-Patriotycznej. Prawie od początku przedsięwzięciu muzycznemu towarzyszy Gminy Rodzinny Dzień Dziecka.

Organizacja konkursu staje się tradycją dla Diecezjalnej Rodziny Szkół im. św. Jana Pawła II i po raz kolejny dla szkół z województwa lubelskiego. Jest to niewątpliwie lekcja wychowania religijno-patriotycznego ukazująca dzieciom i młodzieży piękno naszej Ojczyzny, bogactwo pieśni patriotycznych i ucząca umiłowania Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konkurs

Witając przybyłych, dyrektor szkoły Jan Brzozowski mówił: – Znajomość Ojczyzny i jej dziejów jest zarówno obowiązkiem, jak i wartością, którą ciągle, na nowo, winniśmy odkrywać. Odnajdywanie owej wartości jest chlubnym kontynuowaniem tradycji naszych ojców, którzy – będąc wiernymi narodowej spuściźnie – przekazywali solidną wiedzę, kształtowali świadomość narodową i obywatelską oraz szacunek dla dobra wspólnego, a co za tym idzie – wychowywania w poczuciu patriotyzmu i miłości do Boga. Tę tradycję staramy się dziś w Publicznej Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Potoczku chronić oraz przekazać dzieciom i młodzieży. Państwo swoją obecnością utwierdzacie nas w tych działaniach. A organizowany dziś Gminny Rodzinny Dzień Dziecka jest wyrazem tego, jak ważną rolę w każdym wymiarze życia społecznego odgrywa rodzina – podkreślał dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Potoczku.

Zmagania muzyczne poprzedziła Msza św., której przewodniczył ks. Krzysztof Woźniak, dziekan dekanatu Modliborzyce. Eucharystię koncelebrowali proboszczowie parafii Potok Wielki ks. Artur Dyjak i Potok Stany ks. Dariusz Chowaniec. W homilii ks. Robert Utnki, asystent Rodziny Szkół im. Jana Pawła II, podkreślał wartość wierności Bogu w codziennym życiu. – Dziedzictwo św. Jana Pawła II zobowiązuje nas do wierności wartościom patriotycznym i narodowym. Nie możemy kochać Ojczyzny bez miłości do Boga. Prośmy więc naszego patrona, aby pomógł nam być wiernymi świadkami Bożej miłości w naszym codziennym życiu – mówił kaznodzieja.

Reklama

W uroczystości uczestniczył również delegat bp. Krzysztofa Nitkiewicza ks. Adam Kopeć, dyrektor Wydziału Nauki i Wychowania Katolickiego Kurii Diecezjalnej.

Po Mszy św. harcerze złożyli kwiaty przy Dębie Pamięci Stanisława Korczaka zamordowanego w 1940 r. w Twerze.

Nagrodzeni

Następnie rozpoczęła się część konkursowa pod hasłem: „Przyszłość Polski zależy od Was i musi od Was zależeć”. Wystąpiło w niej blisko 30 grup wokalnych oraz solistów, co łącznie daje ok. stu wykonawców. Wśród uczestników konkursy znaleźli się uczniowie ze szkół noszących imię św. Jana Pawła II, szkół z terenu Gminy Potok Wielki oraz przedstawiciele placówek edukacyjnych z województwa lubelskiego. Młodzi artyści prezentowali utwory patriotyczne i religijne. Zmagania konkursowe odbywały się pod patronatem biskupa ordynariusza.

W konkursie w najmłodszej kategorii zwyciężyła Oliwia Sermanowicz z Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Puchaczowie, następnie ex aequo Ewelina Garbacz z publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Woli Rzeczyckiej i Anna Szozda z Publicznej Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Tarnobrzegu oraz trzecie miejsce Wiktoria Nizioł z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Ofiar Katynia w Potoku Wielkim i Loretta Popek z Publicznej Szkoły Podstawowa nr 12 im. Jana Pawła II w Stalowej Woli. Wyróżnione zostały: Aneta Luks z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Stojeszynie Pierwszym i Jagoda Zagóra z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Potoczku.

W kategorii zespoły ze szkoły podstawowej z klas IV-VI zwyciężył zespół wokalny z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Chwałowicach, następnie zespół Melodyjki z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Romualda Traugutta w Potoku-Stanach i Zespół Perełki Papieskie z Zespołu Placówek Oświatowych im. Jana Pawła II w Gościeradowie. Wyróżniono Scholę Barka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Jana Pawła II w Rytwianach.

Reklama

W najstarszej kategorii zwyciężyła Amelia Wałaszczyk z Zespołu Placówek Oświatowych w Koprzywnicy i Aleksandra Tracz z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Ofiar Katynia w Potoku Wielkim, następnie Zofia Krakowiak z Publicznej Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Tarnobrzegu i Katarzyna Daniel z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Potoczku. Ponadto wyróżnienie w tej kategorii zdobył Jakub Turek z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Woli Rzeczyckiej. A zespołowo najlepszy okazał się zespół wokalny Ósemka z Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Puchaczowie, później zespół Sekret ze Szkoły Podstawowej nr 6 im. Jana Pawła II w Kraśniku, zespół z Publicznej Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Ulanowie i zespół Akord z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Pysznicy.

Równocześnie w kompleksie przyszkolnym odbywał się Rodzinny Dzień Dziecka, gdzie m.in. były konkursy – wiedzy o św. Janie Pawle II i drugi zatytułowny „Moja mała Ojczyzna”.

2019-06-12 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

I ty możesz zostać Mona Lisą

[ TEMATY ]

konkurs

dzieła sztuki

ZSB Cieszyn

Nauczyciele też odtwarzali dzieła sztuki.

Nauczyciele też odtwarzali dzieła sztuki.

Zespół Szkół Budowlanych im. gen. Stefana Grota Roweckiego w Cieszynie razem ze Stowarzyszeniem „Młodzi konstruktywni” zorganizował oryginalny konkurs pt. „I Ty możesz zostać Mona Lisą”.

Konkurs skierowali do uczniów szkół powiatu cieszyńskiego. Polegał na tym, że uczeń odtwarzał wybrane przez siebie dzieło sztuki w warunkach domowych, zrobił sobie zdjęcie i wysyłał je drogą e-mailową na adres szkoły. Mógł również wysłać je pocztą.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję