Reklama

Jan Paweł II

Halina Kwiatkowska o św. Janie Pawle II: byłby niezwykłym aktorem

„Gdyby on był aktorem, a nie poszedł w księże zawody, to byłby aktorem niezwykłym” – powiedziała we wtorek w Krakowie Halina Kwiatkowska, aktorka Teatru Rapsodycznego, która blisko 72 lata znała się z Karolem Wojtyłą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

24 lutego w budynku Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie odbyło się pierwsze otwarte spotkanie w ramach projektu „Emanacja Rapsodyków” zorganizowane przez „Scenę Papieską” Instytutu Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie. Tematem spotkania były okoliczności powstania Teatru Rapsodycznego oraz jego działalność w czasie II wojny światowej.

Dyskusję o teatrze podjęli Halina Kwiatkowska – wieloletnia wykładowczyni PWST im. L. Solskiego w Krakowie oraz aktorka Starego Teatru, którą łączyły więzy przyjaźni ze św. Janem Pawłem II oraz prof. Jacek Popiel – teatrolog, wykładowca, wybitny znawca tematu, autor książek i wielu publikacji poświęconych Scenie Mieczysława Kotlarczyka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy w 1942 roku Karol Wojtyła oznajmił Rapsodykom, że nie będzie aktorem, bo idzie do seminarium, nie byli bardzo zdziwieni. „Przez te lata byliśmy świadkami jego niesłychanej pobożności” – mówiła aktorka. Kiedy przychodzili na próby, to słyszeli, jak Karol głośno się modli; przed pracą często chodził do kościoła. Z czasów gimnazjalnych Halina Kwiatkowska zapamiętała, jak Karol Wojtyła wielokrotnie leżał krzyżem w kościele parafialnym w swojej ulubionej kaplicy Matki Bożej.

Tadeusz Kudliński, duchowy opiekun teatru, próbował odciągnąć Wojtyłę od myśli o kapłaństwie; powołując się na Ewangelię mówił, że nie można zakopywać talentów. Ponoć „wynegocjował” tylko to, że Karol nie poszedł do zakonu karmelitów, ale do seminarium diecezjalnego.

Halina Kwiatkowska z Karolem Wojtyłą pierwszy raz spotkali się w szkolnym teatrze w Wadowicach na próbie „Antygony”. 13-latka grała rolę tytułową a 14-latek wcielał się w Hajmona. Już wtedy, a także później w czasie współpracy w Teatrze Rapsodycznym na Halinie Kwiatkowskiej robiła wrażenie głęboka i zaskakująca interpretacja tekstów przez przyszłego papieża. Na „Panu Tadeuszu” Teatru Rapsodycznego był obecny Juliusz Osterwa. W swojej recenzji skupił się wyłącznie na wybitnej interpretacji spowiedzi Jacka Soplicy w wykonaniu Karola Wojtyły.

Reklama

Jak podkreślała Halina Kwiatkowska, mimo ciągłego zagrożenia śmiercią za recytowanie zakazanej przez Niemców poezji, w Rapsodykach nie było strachu. Sceną był dywan w salonach krakowskich mieszkań. Pięcioro aktorów stało pod ścianą i recytowało wprost do zgromadzonej widowni.

Od 1 listopada 1941 roku do marca 1943 roku wystawiono siedem premier, zagrano dwadzieścia dwa razy. W tym czasie aktorzy spotkali się na ponad stu próbach w mieszkaniu Karola Wojtyły przy ul. Tynieckiej w Krakowie, które nazywano katakumbami. Nad tekstami pracowali w środy i soboty po swojej zarobkowej pracy. Halina Kwiatkowska uczyła dzieci, Danuta Michałowska pisała na maszynie w biurze, Karol Wojtyła pracował w fabryce „Solvay” a Mieczysław Kotlarczyk był kontrolerem biletów w tramwajach.

Teatralne umiejętności Wojtyła wykorzystywał później w swojej posłudze kapłańskiej, biskupiej i papieskiej. „Teatr Rapsodyczny bardzo mu pomógł; nie tylko w formie – mówił prosto, prawdziwie, mówił bardzo wyrobionym głosem i nieskazitelną dykcją, ale również ten okres, kiedy myśmy mówili do tych siedzących w salonie widzów, pomógł mu mieć wspaniały kontakt z widownią świata” – powiedziała Halina Kwiatkowska.

W spotkaniu wziął udział także prof. Jacek Popiel, teatrolog i wybitny znawca historii Teatru Rapsodycznego. Przywołał m.in. korespondencję Karola Wojtyły i Mieczysława Kotlarczyka, gdy przyszły papież pisał o tym, że czyta Ewangelię Janową na głos – zgodnie z myśleniem rapsodycznym. „Dopiero słowo Ewangelii czytane na głos trafia w całej pełni – nie tylko wartości słownej, ale także tej wartości, która płynie z brzmienia. Przeczytanie lekcji, Ewangelii było dla Karola Wojtyły punktem podstawowym w czasie Mszy św.” – mówił prof. Popiel.

Reklama

Zgromadzeni w krakowskim seminarium duchownym mogli wysłuchać recytacji fragmentów „Pana Tadeusza” w wykonaniu Haliny Kwiatkowskiej.

Jak zapowiada Dominika Jamrozy, koordynator projektu „Scena Papieska” IDMJP2, w ramach tego przedsięwzięcia, odbędą się kolejne spotkania z teatrologami, aktorami i twórcami Teatru Rapsodycznego poświęcone jego historii, repertuarowi, a także roli i znaczeniu w dziejach teatru polskiego XX. wieku. Jesienią zaprezentowana zostanie wystawa poświęcona dorobkowi artystycznemu tej sceny.

Organizatorem projektu jest Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie a współorganizatorami Archiwum Narodowe w Krakowie oraz Związek Artystów Scen Polskich – Oddział w Krakowie. Patronat honorowy nad projektem objęli kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski oraz ZASP.

2015-02-25 09:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozostaje w naszych sercach

Niedziela sosnowiecka 26/2019, str. 4

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Piotr Lorenc

Marsz w obronie życia wpisał się w tegoroczne obchody wizyty Jana Pawła II

Marsz w obronie życia wpisał się w tegoroczne obchody wizyty Jana Pawła II

Jego wizyta była całkowitym zaskoczeniem, przybył do naszej diecezji zaledwie po 7 latach od jej utworzenia i zaczął na nowo pisać jej historię. Mowa, oczywiście, o Janie Pawle II, który odwiedził naszą diecezję w czerwcu 1999 r. Jak łatwo policzyć, w roku bieżącym świętowaliśmy 20. rocznicę tego wiekopomnego wydarzenia

Było co świętować i miał kto. Wydarzenia rocznicowe rozpoczęły się w kilkunastu parafiach, bowiem z nich wyruszyli rowerzyści i motorowerzyści, by spotkać się na parkingu Auchan – miejscu lądowania papieskiego helikoptera i stamtąd wspólnie dotrzeć na plac Papieski w Sosnowcu, czyli na miejsce spotkania z Janem Pawłem II. Na plac podążał także marsz życia z parafii św. Floriana i zastępy strażaków z pocztami sztandarowymi. Centralnym punktem uroczystości była koncelebrowana Msza św., której przewodniczył bp Grzegorz Kaszak.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję