Reklama

Niedziela Podlaska

Wielkanoc w rodzinie

Rokrocznie przeżywamy uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. To największe katolickie święto jest nową Paschą Jezusa i ciągle przypomina nam Jego zwycięstwo nad śmiercią, piekłem i szatanem; nieustannie też wzywa do wejścia w nowe życie. Warto w tym czasie postawiać pytanie: jak właściwie i twórczo przeżyć te święta?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętowanie Paschy Jezusa powinno prowadzić do umocnienia naszej wiary, oczyszczenia duszy i zbudowania więzi z Panem Życia, który cierpiał, z siebie złożył okup na krzyżu i zmartwychwstał, aby każdy z nas mógł się zbawić, gdyż jeden jest Odkupiciel człowieka – Chrystus.

Przy stole ze Zmartwychwstałym

Przez stulecia świętowanie Wielkanocy było centralnym wydarzeniem Liturgii i duszpasterstwa Kościoła. Towarzyszyły temu także liczne obrzędy i obyczaje. Najistotniejszym jest święcenie pokarmów w poranek wielkanocny. Obrzęd ten jest przypomnieniem nowej rzeczywistości, którą przynosi Zmartwychwstały Jezus. Po pierwsze, Pan Życia przychodzący do przyjaciół w chrystofaniach jednoczy ich, pociesza i mówi całą prawdę o losie człowieka. Tak też powinno być w każdej rodzinie chrześcijańskiej, która zaprasza do siebie Chrystusa. On jest przy stole – błogosławi i jednoczy. Po wtóre, święcone pokarmy odkrywają bogatą symbolikę: chleb – znak Eucharystii i chleba powszedniego; jajka – znak nowego życia; mięso i wędliny – znak Baranka paschalnego; sól – znak świeżości i trwałości oraz woda święcona – przypominająca nasz chrzest święty. Tak więc rodzina zasiadająca wspólnie do stołu ze Zmartwychwstałym Chrystusem „zjednoczona modlitwą, posiłkiem i obecnością Pana, ze sobą zjednoczoną pozostaje”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwyczaje nie zbawiają, tylko przypominają

Rodzina chrześcijańska w Święta Wielkanocne otrzymuje szansę odkrycia żywego Boga i żywej wiary. Powinno to wydarzenie przekładać się m.in. na coniedzielne przeżywanie Eucharystii jako pamiątki zmartwychwstania. Albowiem do zmartwychwstania Jezusa nie było niedzieli. Jest ona obok pustego grobu w Jerozolimie nieprzerwanym świadkiem glorii Chrystusa. Nie można więc przecież przeżywać tylko Wielkanocy z równoczesnym lekceważeniem Mszy św. niedzielnej. Tak jak członkowie rodziny dzielą się przy stole wielkanocnym posiłkiem i życzeniami, tak powinni dzielić się i przeżywać – najlepiej wspólnie – obecność Chrystusa Eucharystycznego przez cały rok. Inaczej fakt świętowania Wielkiej Nocy będzie tylko farsą. Potwierdza to polska rzeczywistość. Ze święconką przychodzi 100 proc. katolików, a praktykuje w ciągu roku zaledwie 40 proc. Oznacza to, że wielu ciągle stoi jeszcze przy grobie Jezusa i okłamuje siebie, mówiąc jak żołnierze, że nic się nie stało. Skupianie się tylko na tradycji bez głębszej refleksji nad rzeczywistością zmartwychwstania jest faktycznie odrzuceniem męki, śmierci i powstania z martwych naszego Odkupiciela. Albowiem zwyczaje, obyczaje i tradycja nie zbawiają – tylko przypominają znaczące wydarzenia, niejako doprowadzają do wiary. Zbawia tylko wiara żywa. Całą tradycję należy pielęgnować, ale być świadomym, że Chrystus zbawia i nadaje pełny sens naszemu życiu.

Skoro tak wiele trudu współcześni wyznawcy Chrystusa wnoszą do przygotowania świąt, aby było co zjeść, podzielić się z gośćmi, aby posprzątać dom i go udekorować, nasuwa się konieczna analogia: aby również włożyć tyleż samo lub więcej trudu i czasu w przygotowanie wewnętrznego domu, serca w stanie łaski, mocnego wiarą i autentyczną radością.

2019-04-16 18:56

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Światło – symbol Chrystusa Zmartwychwstałego

Niedziela świdnicka 15/2016, str. 5

[ TEMATY ]

zmartwychwstanie

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Liturgię Wigilii Paschalnej rozpoczęliśmy od poświęcenia ognia na zewnątrz świątyni i wniesienia go do jej ciemnego, wygaszonego wnętrza. Ten poświęcony, nowy ogień, od którego zapalamy paschał, czyli święcę wielkanocną, symbolizuje Chrystusa Zmartwychwstałego. Wniesienie zaś światła do ciemnej świątyni ma symbolizować wejście Chrystusa jako światła do ciemnego naszego wnętrza, do przyciemnionych, niekiedy zrozpaczonych naszych serc i niepewnych prawdy, czasem błądzących naszych umysłów. Podczas wielkanocnej nocy Jezus chce rozjaśnić swoją prawdą nasze umysły i rozgrzać nasze serca swoją miłością. Jest to przede wszystkim prawda o zmartwychwstaniu Chrystusa i udzielana nam moc do miłowania. Pochwałę tego światła wyśpiewał po wejściu do świątyni diakon w Orędziu Wielkanocnym. Zakończył ten śpiew słowami: „Niech ta świeca płonie, gdy wzejdzie słońce nieznające zachodu: Jezus Chrystus, Twój Syn Zmartwychwstały, który oświeca ludzkość swoim światłem i z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen”. Zauważmy, że Chrystus jest tu nazwany słońcem ludzkości. Trwajmy przy Jego prawdzie, trwajmy w Jego miłości, jak prosi w Ewangelii: „Wytrwajcie w miłości mojej!”.
CZYTAJ DALEJ

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

2025-10-16 14:51

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

„Trzeba” (gr. deĩ) to słowo drogie Jezusowi. Posługiwał się nim często, mówiąc o swojej misji: Trzeba mi być w tym, co należy do mojego Ojca (Łk 2, 49); trzeba, abym ewangelizował [głosił Dobrą Nowinę], bo na to zostałem posłany (Łk 4, 43); Trzeba, aby Syn Człowieczy wiele cierpiał (Łk 9, 22).

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie nachodziła mnie bez końca i nie zadręczała mnie”». I Pan dodał: «Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»
CZYTAJ DALEJ

Różaniec nadziei i siły

2025-10-17 20:54

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

modlitwa różańcowa

Adobe Stock

Do prostego domu w Nazarecie przychodzi Anioł. Do młodej dziewczyny – Maryi – przy chodzi niewyobrażalna nowina: Bóg wybrał Ją na Matkę Zbawiciela. Ta chwila zmienia wszystko. Maryja się lęka, nie rozumie, pyta: „Jakże się to stanie?”. Ale nie ucieka. Nie zamyka serca. Pomimo niepewności odpowiada z ufnością: „Niech mi się stanie według słowa Twego”. W Jej „fiat” – „niech się stanie” – zawiera się najczystsza postać nadziei: nie widzę wszystkiego, ale ufam Temu, który widzi więcej. Nie wiem, jak to będzie, ale wiem, że Bóg jest wierny. Zwiastowanie to początek wielkiej historii miłości Boga do człowieka, która spełnia się nie przez siłę, ale przez pokorne „tak” jednej osoby. To „tak” zmienia świat – i może też zmienić moje życie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję