Reklama

Prosto i jasno

prosto i jasno

Zbigniewa Religi spełnione, dobre życie

Zdobywał szczyty wiedzy i umiejętności zawodowych, ale zawsze pozostawał czuły na drugiego człowieka.

Niedziela Ogólnopolska 13/2019, str. 40

[ TEMATY ]

zmarły

Autorstwa Sławomir Kaczorek/commons.wikimedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęło 10 lat od śmierci Zbigniewa Religi. Z tej okazji Senat przyjął jednogłośnie uchwałę dla uczczenia tego „wielkiego człowieka, chirurga, pioniera polskiej transplantacji serca, który całym swoim życiem zawodowym i politycznym służył chorym”. Z tej również okazji, w obecności prezydenta Andrzeja Dudy, otwarto w Senacie wystawę poświęconą życiu i działalności prof. Zbigniewa Religi.

Któż go nie pamięta, kto ze starszych zapomniał wzruszenie, gdy kierowany przez Religę zespół Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii w Zabrzu dokonał w 1983 r. pierwszego w Polsce udanego przeszczepu serca! Było to podczas stanu wojennego, w kraju panowała zapaść w gospodarce, ale w dziedzinie kardiochirurgii, w przeszczepianiu serca i płuc, leczeniu niewydolności mięśnia sercowego i zatorowości płucnej, a potem dzięki zastosowaniu sztucznego serca oraz stworzeniu polskiej zastawki biologicznej i prototypu sztucznego serca Polska przodowała w Europie. To wszystko było możliwe dzięki prof. Relidze, który wyspecjalizował się w dziedzinie chirurgii w Stanach Zjednoczonych, a potem z powodzeniem pracował najpierw w Klinice Kardiochirurgii Instytutu Kardiologii w Warszawie, a od 1984 r. kierował Katedrą i Kliniką Kardiochirurgii Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologii w Zabrzu, gdzie 15 listopada 1983 r. dokonał wspomnianego przeszczepu serca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W jego karierze zawodowej przewinęło się też kilka innych placówek medycznych, m.in. kierował Kliniką Kardiochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Warszawie, był dyrektorem Instytutu Kardiologii w Warszawie, rektorem Śląskiej Akademii Medycznej, powołał do życia Fundację Rozwoju Kardiochirurgii, której do końca prezesował, pełnił funkcję krajowego specjalisty w dziedzinie kardiochirurgii, ale nie zaprzestał ratowania życia jako chirurg: w 2001 r. przeprowadził pierwszy w Polsce zabieg wstrzyknięcia do serca preparatu pobudzającego powstawanie nowych naczyń krwionośnych.

Reklama

Zdobywał szczyty wiedzy i umiejętności zawodowych, ale zawsze pozostawał czuły na drugiego człowieka. Pod koniec życia tak mówił o swojej rozmowie z matką zmarłego dawcy serca, które przeszczepił w 1983 r.: „Bardzo smutny był fakt, że trzeba było rozwiać nadzieje matki, która wierzyła, że syn wyzdrowieje. Kobieta w końcu zaakceptowała bolesną prawdę i stwierdziła, że skoro jej dziecko nie żyje, to niech jego serce uratuje kogoś innego. Ta decyzja (...) wzbudziła we mnie optymizm i wiarę w człowieka. (...) Sama operacja trwała pięć godzin”.

Chciałbym dodać, że od 1989 r. prof. Zbigniew Religa brał czynny udział w polityce. Kiedy w 1993 r. sam po raz pierwszy startowałem w okręgu katowickim do Senatu, moim kontrkandydatem był właśnie prof. Religa. Trzy mandaty wywalczyli wówczas: Kazimierz Kutz, August Chełkowski oraz Zbigniew Religa. Ja miałem czwarty wynik. Religa był senatorem III i V kadencji oraz od 2007 r. posłem na Sejm, a w latach 2005-07 ministrem zdrowia.

Miał niespożytą energię, odwagę i entuzjazm, a przy tym w swoich działaniach był skromny i bezpośredni, szanował wszystkich, którzy go otaczali, bez względu na ich pozycję, jednocześnie był bezkompromisowy wobec zła uderzającego w chorych.

Spełnione, dobre życie – tak można by ująć jego twórczą pracę złączoną z pomocą chorym, za którą w 1995 r. prezydent Lech Kaczyński nadał mu tytuł profesora nauk medycznych, a trzy lata później odznaczył go najwyższym polskim Orderem Orła Białego.I

Czesław Ryszka
Pisarz i publicysta, poseł na Sejm w latach 1997 – 2001, senator RP w latach 2005-11 i od 2015 r.

2019-03-27 10:20

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzmocnić wiarę w zmartwychwstanie – modlitwa za zmarłych duszpasterzy

Modlitwa za zmarłych, w tym za zmarłych kapłanów, powinna wzmocnić naszą wiarę w zmartwychwstanie. Prawdę tę, płynącą z zaufania Chrystusowi Zmartwychwstałemu, przypomniał bp Antoni Dydycz podczas Eucharystii, celebrowanej wieczorem 18 listopada w kościele parafialnym w Kosowie Lackim w intencji zmarłych kapłanów diecezji drohiczyńskiej

W homilii Ksiądz Biskup powiedział, iż modlitwa za zmarłych zawsze odświeża naszą wiarę w życie wieczne. Jest nam ona potrzebna, abyśmy bardziej integrowali się z Chrystusem. Wpisuje się ona również w przeżywanie Roku Wiary. W tym roku Eucharystia ta miała miejsce w Kosowie Lackim, gdyż tam mieszkał zmarły ostatnio śp. ks. prał. Stanisław Kurek. Bp Dydycz przypomniał, że urodził w Sobolewie, gdzie ukończył też szkoły, a następnie odbył studia filozoficzne i teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Siedlcach, gdzie w 1958 r. przyjął święcenia kapłańskie, których udzielił mu bp Ignacy Świrski. Był wikariuszem w parafiach Terespol i Osieck, administratorem parafii Klonownica Duża i Żeszczynka, zarządcą parafii i proboszczem w Motwicy oraz Radoryżu Kościelnym. Ostatnią jego placówką duszpasterską był Kosów Lacki, gdzie też zamieszkał po przejściu na emeryturę. Podkreślił on również, że szczególnym motywem modlitwy za zmarłych kapłanów powinna być wdzięczność za ich modlitwę Liturgią Godzin, zanoszoną codziennie w intencji wiernych.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję