Reklama

Niedziela Przemyska

LIST PASTERSKI Metropolity Przemyskiego na Wielki Post 2019

Nawrócenie – przemiana życia w mocy Bożego Ducha

Niedziela przemyska 11/2019, str. I

[ TEMATY ]

abp Adam Szal

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od początku istnienia chrześcijaństwa uczniowie Chrystusa chętnie odwiedzali miejsca uświęcone Bożym działaniem. W sposób szczególnie uważny wędrowali śladami Zbawiciela po drogach Ziemi Świętej. Udał się tam również jako młody kapłan w 1872 r. św. Józef Sebastian Pelczar. Tak opisał swoje przeżycia z Góry Przemienienia: „Rozłożyliśmy ołtarz przenośny, poczem jeden z kapłanów odprawił Mszę Świętą o Przemienieniu Pańskim. O jak żywo przedstawiła się wyobraźni ta chwila, gdy to Pan Jezus ukazał się zdumionym uczniom w blasku Bożego majestatu, mając obok siebie wielkiego prawodawcę i wielkiego proroka Starego Zakonu. Wprawdzie nie widzieliśmy innego blasku prócz promieni słońca, które ciekawie zaglądało do groty, brakło też Mojżesza i Eliasza, lecz Pan był z nami lubo osłonięty postacią Sakramentu, więc dusza mogła zawołać z Piotrem: Panie, dobrze mi tu być”.

Słuchaczy Jezusa nieraz nurtowały rozterki związane z tym, co słyszeli od swojego Nauczyciela, zwłaszcza Jego zapowiedzi cierpienia i męki. W związku z nimi niektórzy wątpili co do mesjańskiego posłannictwa Chrystusa, inni po prostu odeszli. Wielu zaś z tych, którzy przy Chrystusie pozostali, także niektórzy z Apostołów, snuło dalekosiężne plany co do swojego miejsca i pozycji u boku Mistrza. Chcieli przeżywać swoje życie, powołanie i misję w perspektywie osobistych ambicji i zamierzeń. Dlatego Chrystus – znając ich myśli i oczekiwania – zabrał ze sobą na górę Piotra, Jakuba i Jana, aby przemienić się wobec nich i umocnić wobec czekającego ich zgorszenia krzyża. Doświadczenie Góry Przemienienia otworzyło przed Apostołami perspektywę nadziei, związanej z zapowiedzianym Zmartwychwstaniem. Pamiętajmy jednak, że zanim uczeń Chrystusa osiągnie to chwalebne szczęście, zanim zawoła z radością na całą wieczność „Dobrze tu być!”, musi zejść na dół, do prozy życia i pójść drogą wytrwałej przemiany. Wiedzie ona przede wszystkim przez ciągłą korektę w postrzeganiu i wartościowaniu życia, oglądanego zazwyczaj przez pryzmat indywidualnych, skrupulatnie wyreżyserowanych planów. To nie przypadek, że osobami towarzyszącymi przemienionemu Jezusowi byli Mojżesz, największy prawodawca Narodu Wybranego, i Eliasz, jeden z największych proroków Starego Testamentu. Ich obecność u boku Jezusa to wymowne potwierdzenie, że to On jest zapowiadanym przez nich Mesjaszem i tylko krocząc za Nim, można osiągnąć zbawienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

My również u początku Wielkiego Postu zostaliśmy zaproszeni po imieniu, aby wejść na górę, w odosobnieniu spotkać się z pełnym majestatu Synem Bożym, aby Go kontemplować i umocnić swoją nadzieję wobec codziennych trudów, ale także by spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie: czego oczekuje ode mnie Pan Bóg?

Osobiste spotkanie z Panem Bogiem na Górze Przemienienia zaowocuje zachętą do zweryfikowania naszych życiowych dążeń, ambicji i oczekiwań. Zostaniemy tym samym wezwani do nawrócenia, autentycznej przemiany, która może dokonać się tylko mocą Bożego Ducha, tj. dzięki Bożej obecności, dzięki Bożemu Słowu, dzięki Bożemu miłosierdziu i dzięki świadectwu innych wierzących.

1. Przemienieni Bożą obecnością

Apostołowie doświadczyli na Górze Przemienienia chwały Bożej. To doświadczenie utwierdziło ich wiarę w misję Chrystusa i umocniło ich przed trudną przyszłością. My nie spotykamy dziś Jezusa w fizycznej postaci, jak miało to miejsce wówczas. Lecz przecież, jak słyszeliśmy od św. Józefa Sebastiana Pelczara i jak Chrystus sam nam obiecał, On jest tutaj z nami pod postacią Eucharystycznego Chleba. Jezus Chrystus, Syn Boży, Zbawiciel, ten sam wczoraj, dziś i na wieki, przemienia się dla nas – dla mnie! – podczas każdej Mszy św. Czyni to dokładnie z tego samego powodu, co wówczas, na Górze Przemienienia: by być z nami, pośród nas i by karmić nas Sobą na trudnej i wymagającej drodze ku zbawieniu.

Reklama

Drodzy Bracia i Siostry! Niech czas Wielkiego Postu będzie czasem odnowienia naszej wiary i więzi z Jezusem Eucharystycznym. Nie pozwalajmy Mu być samotnym! To samotność była jednym z powodów cierpień Chrystusa podczas Jego Męki. Nie ulegajmy pokusom odchodzenia od Eucharystii i nie odwracajmy się od przychodzącego do nas w Eucharystii Jezusa. Odnówmy i wzmocnijmy naszą wierność w uczestniczeniu we Mszach świętych oraz często i chętnie nawiedzajmy Najświętszy Sakrament. Rozciągnijmy te spotkania z Panem także na inne nabożeństwa, w tym czasie na celebracje pasyjne, zwłaszcza Drogę Krzyżową i Gorzkie Żale. Pamiętajmy, że każde spotkanie z Jezusem Eucharystycznym przemienia nasze duchowe, a w konsekwencji także codzienne życie. Poddajmy się przemieniającej obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie!

2. Przemienieni Bożym Słowem

Obecność Mojżesza i Eliasza na Górze Przemienienia to zaproszenie do tego, abyśmy bardzo osobiście wsłuchali się w głos Boży. Pozwólmy Panu Bogu mówić do nas. Postarajmy się usłyszeć, być może tak naprawdę po raz pierwszy, co On sam objawia nam o otaczającym nas świecie, o naszych bliźnich i o nas samych. Tylko wówczas zaistnieje możliwość osobistej relacji, prawdziwej wewnętrznej więzi i owocnego dialogu ze Stwórcą. Każda lektura Pisma Świętego to kolejna szansa na życiową przemianę i umocnienie w dobrem. To w Biblii znajdujemy słowa obietnicy, nadziei, pokrzepienia, przebaczenia, ale także przestrogi czy upomnienia. Wszystko dla naszego dobra i dla naszego zbawienia. Skąd taka pewność? Bo w Słowie Boga nie ma interesu, kalkulacji, politycznych poprawności, światopoglądowych strategii czy ciasnych ideologii! W Słowie Bożym znajdziemy tylko Prawdę.

Kardynał Robert Sarah ujmuje to tak: „W obliczu tych wszystkich nieprawości oraz moralnego i religijnego relatywizmu, wobec całego ideologicznego zamętu i wszelkiego ludzkiego błądzenia w sprawach najistotniejszych, potrzebujemy światła i słowa, które daje pewność. A kiedy Bóg do nas przemawia, możemy polegać na tym, co mówi i w pełni bezpiecznie oprzeć się na Jego Słowie”.

Reklama

Pismo Święte, a w szczególności Nowy Testament, to wyraźne zaproszenie Boga, abyśmy więcej Go poznali i mocniej umiłowali. Drodzy Bracia i Siostry! W naszej archidiecezji, dzięki staraniom Moderatora Dzieła Biblijnego oraz zaangażowaniu wielu kapłanów i osób konsekrowanych, udało się zorganizować warsztaty biblijne w archiprezbiteratach, rekolekcje ze Słowem Bożym, zainicjować parafialne kręgi biblijne. Przygotowujemy się także do ogólnodiecezjalnego kongresu biblijnego. To piękne i godne podtrzymania inicjatywy, gdyż umożliwiają wiernym studium biblijne i modlitwę Słowem Bożym. Postarajmy się w nich uczestniczyć.

Zachęcam duchownych, osoby konsekrowane i wszystkich wiernych do codziennej, osobistej lektury Pisma Świętego, zwłaszcza pogłębionego rozważania czytań mszalnych. Czytajmy Słowo Boże, wsłuchujmy się w nie i dzielmy się nim. Niech ono stanie się dla nas stałym przewodnikiem i towarzyszem na drogach codzienności i zbawienia, niech pomaga dzieciom i młodzieży w dorastaniu, wartościowaniu i dokonywaniu wyborów. Korzystajmy z okazji uroczystości kościelnych, zwłaszcza I Komunii św. i bierzmowania, a także z okazji spotkań rodzinnych, by wręczać sobie nawzajem księgę Pisma Świętego. Niech będzie to piękny dar, który zaprosi do bliskości z przemawiającym Bogiem, gotowym – przy naszej współpracy – przemieniać nasze życie.

Szczególną okazją do przebywania w przestrzeni przemawiającego Boga są parafialne rekolekcje wielkopostne. Zechciejmy wziąć w nich aktywny udział lub – jeśli już się odbyły – żyć ich owocami i postanowieniami. Kiedy Bóg mówi, nie gardźmy Jego słowem!

3. Przemienieni Bożym miłosierdziem

W tegorocznym Orędziu na Wielki Post, papież Franciszek ukazał m.in. niszczącą siłę grzechu: „Kiedy nie żyjemy jak dzieci Boże, często zachowujemy się destrukcyjnie nie tylko wobec nas samych, ale także wobec bliźnich i innych stworzeń, uważając, mniej lub bardziej świadomie, że możemy ich używać według własnej woli. Zaczyna wtedy dominować brak umiarkowania, prowadzący do stylu życia naruszającego te granice, które nasza ludzka kondycja i natura każą nam szanować; zaczyna się podążanie za tymi niekontrolowanymi pragnieniami, które w Księdze Mądrości przypisuje się ludziom niegodziwym lub tym, którzy nie uznają Boga jako punktu odniesienia dla swoich działań i nie mają nadziei na przyszłość (por. 2, 1-11). Jeśli nie jesteśmy stale ukierunkowani ku Wielkanocy, w stronę horyzontu Zmartwychwstania, to oczywiste jest, że zwycięża logika „wszystkiego” i „natychmiast”, oraz „mieć coraz więcej”.

Reklama

Drodzy Diecezjanie! Kolejna możliwość naszej przemiany jest związana z życiem sakramentalnym, zwłaszcza z sakramentem pokuty. Spowiedź nie może być jedynie obyczajem, martwą tradycją lub spełnianiem obietnicy złożonej najbliższym. Takie nastawienie niweczy szanse na prawdziwą przemianę i szczere pojednanie z Bogiem, ludźmi i z samym sobą. Pamiętajmy o warunkach dobrej spowiedzi, zadbajmy o atmosferę modlitwy i szczery, a nie pobieżny i zdawkowy rachunek sumienia. Przede wszystkim jednak, wzbudzajmy w sobie głęboką świadomość, wypływającą z wiary, że oto idę na spotkanie z miłosiernym Bogiem. Przypomnijmy sobie ów stan ducha, kiedy po dobrym przygotowaniu do spowiedzi, szczerym wyznaniu grzechów i szczerym żalu za nie, odczuwaliśmy wewnętrzny spokój, harmonię, jakąś wewnętrzną siłę do tego, by być lepszym człowiekiem, unikać zła i czynić dobro. Ten stan ducha wywołany został sakramentalną łaską, Bożą mocą, przemieniającą naszą grzeszność w zaczyn miłości.

Zachęcam do korzystania w Wielkim Poście z sakramentu pokuty, by nasze paschalne świętowanie mogło być prawdziwie radosne i pełne pokoju, jakim może obdarzyć tylko Zmartwychwstały Chrystus. Korzystajmy z posługi księży, którzy w tych dniach będą częściej spowiadać i nie odrzucajmy możliwości sakramentalnej przemiany.

Reklama

4. Przemienieni świadectwem wierzących

W dzisiejszym czytaniu, zaczerpniętym z Listu do Filipian, św. Paweł zachęca nas: „Bracia, bądźcie wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas”.

Kolejną przestrzenią dla naszej wielkopostnej przemiany jest doświadczenie wspólnoty ludzi autentycznie żyjących wiarą i miłością do Kościoła. Zacznijmy od najbliższych, czyli naszych rodziców, dziadków, pedagogów, wychowawców, duszpasterzy, katechetów – wszystkich, którzy wiarę nam przekazali. Ich pobożność, autentyczność i codzienne postępowanie stało się dla nas pierwszym świadectwem ewangelicznej miłości Boga i człowieka. To świadectwo przemieniło nas i wciąż przemienia. Z upływem lat, spotykamy na swojej drodze życia wielu świadków wiary, którzy nas inspirują i motywują. Zauważmy i podziękujmy zwłaszcza osobom chorym, starszym i cierpiącym. Znoszone przez nich mężnie doświadczenia, dźwigany – niekiedy z heroicznym zaufaniem Panu Bogu – krzyż, splecione do modlitwy spracowane dłonie i mądrość przeżytego życia to przekonująca i solidna szkoła formacyjna. Pozwólmy świadkom Chrystusa przemieniać nas w ludzi dumnych z wiary! Doświadczenie wspólnoty wierzących, rozmiłowanych w Bogu, warto umacniać w domach rodzinnych poprzez codzienną modlitwę, pobożną lekturę Pisma Świętego i korzystanie z mediów katolickich.

Szczególną Górą Przemienienia dla młodzieży będzie Spotkanie Młodych Archidiecezji Przemyskiej, które w tym roku odbędzie się w dniach 12-14 kwietnia w Dukli i będzie miało charakter międzynarodowy. Dukielska Góra Przemienienia może się stać okazją do przemiany dzięki Jezusowi żyjącemu w Kościele i obecnemu w tysiącach młodych ludzi, poszukujących autentycznych świadków i nauczycieli wiary. Drodzy Rodzice, nie bójcie się zaproponować swoim dzieciom i młodzieży udziału w tym wydarzeniu i pomóżcie kapłanom i katechetom w przygotowaniach do niego.

Reklama

Drodzy Siostry i Bracia! Nawrócenie, przemiana serca dokonywana mocą Bożego Ducha, jest potrzebna każdemu z nas. Gorąco proszę Was o modlitwę, abyśmy wszyscy kierowali się wyłącznie tym, co jest zgodne z wolą Bożą i przyczynia się do zbawienia innych. Niech Maryja, nasza Matka, swoim przemożnym wstawiennictwem wspomoże nas na drodze duchowej i życiowej przemiany.

Z pasterskim błogosławieństwem

Przemyśl, 17 marca 2019 r.

2019-03-13 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomagamy Ukrainie

Niedziela przemyska 16/2022, str. IV

[ TEMATY ]

wywiad

abp Adam Szal

pomoc dla Ukrainy

Ks. Maciej Flader

Abp Adam Szal z kard. Konradem Krajewskim na Dworcu Głównym w Przemyślu

Abp Adam Szal z kard. Konradem Krajewskim na Dworcu Głównym w Przemyślu

W świątecznej atmosferze, z abp. Adamem Szalem rozmawia ks. Zbigniew Suchy.

Ks. Zbigniew Suchy: W ramach naszych rozważań na temat drogi pokoju, chciałbym na ten świąteczny czas poprosić o podzielenie się wrażeniami. Pierwsze moje pytanie dotyczy wizyt Księdza Arcybiskupa u uchodźców; jakie wrażenia, jakie przeżycia temu towarzyszyły?

Abp Adam Szal: Normalny tok pracy duszpasterskiej, związany z wizytacją, którą przeprowadziłem w dekanacie brzozowskim, został jakby powiększony o te niezwykłe wydarzenia związane z wojną, która ma miejsce na Ukrainie. Cała nasza Ojczyzna, także i nasze Podkarpacie stanęło przed trudnym wyzwaniem, jakim jest pojawienie się tych, którzy uciekają ratując swoje życie. Na terenie naszej archidiecezji są trzy przejścia graniczne, gdzie przyjmujemy uchodźców i przekierowujemy w większości w głąb Polski czy na Zachód, do innych państw. Od samego początku władze lokalne korzystały z pomocy wolontariuszy, tych, którzy są wolontariuszami niejako z urzędu, to znaczy straż pożarna, ratownicy, ale także wolontariuszy, którzy z dobrego serca przyjechali nie tylko z terenu archidiecezji przemyskiej, ale i z całej Ojczyzny, a nawet i spoza Polski. Chciałbym podkreślić, że Kościół stara się być obecny na szlaku tych udręczonych ludzi. Szczególną rolę odgrywa tu Caritas Archidiecezji Przemyskiej, jak i Caritas Polska, bo żeby taka działalność była sensowna, musi być skoordynowana. Kilkakrotnie byłem na przejściu granicznym czy też na dworcu kolejowym. Często odbywało się to w takich ważnych okolicznościach, na przykład przy obecności kard. Konrada Krajewskiego czy też kard. Gerharda Müllera. Obaj byli otwarci na tę wizytę i taki był też cel ich przyjazdu do Przemyśla. Byłem także wtedy, kiedy trzeba było zobaczyć jak wygląda przejście w Korczowej, w noclegowni w Młynach, czy też w miejscach, gdzie zatrzymywali się uciekinierzy w parafii w Korczowej. Byłem także w Medyce na przejściu granicznym już w tym okresie późniejszym, kiedy ta główna fala uchodźców minęła. Jakie jest moje wrażenie? Jest oczywiście przejmujące, choćby dlatego, że w więcej niż w 90% są to matki z dziećmi, jak to fachowcy oszacowali – połowa z nich to bezbronne dzieci. To wielkie wyzwanie także dla służb publicznych, dla szkół, dla szpitali, dla tych, którzy się opiekują uciekinierami. Drugie spostrzeżenie to jest piękny odzew ludzi, którzy pospieszyli z pomocą potrzebującym. Chciałbym przy tej okazji podziękować tym wszystkim, którzy pospieszyli z pomocą, a więc rodzinom, bo wiele rodzin, nawet z własnej inicjatywy szukało tych uchodźców, żeby ich przyjąć. W jednej z parafii wizytowanej przeze mnie okazało się, że uczennica ze szkoły podstawowej niejako wymogła na rodzicach, żeby poszukali kogoś, kto potrzebuje pomocy i przyprowadzili do domu, bo jak mówiła: „u nas jest tyle pomieszczeń i można kogoś przyjąć”. Bardzo też dziękuję tym wolontariuszom, którzy pełnią służbę na dworcu czy na przejściach granicznych. Dziękuje także tym wszystkim, którzy przygotowują posiłki. To są wzruszające sytuacje, jak choćby dowiedziałem się od duszpasterza w Medyce, że połowa parafii robi kanapki. To było takie budujące, że ludzie nie odwrócili się od tych, którzy przybywają. Wiemy też, że jest wiele darów, które są przekazywane przez Caritas na Ukrainę przy pomocy zorganizowanego transportu z Leżajska czy z Przemyśla do Lwowa. Caritas zorganizowała przejazd ponad dwustu tirów. Oczywiście to są różne rzeczy docierające do nas z głębi Polski, ale trzeba je odpowiednio przepakować i przesłać. Trzeba też wspomnieć o takiej inicjatywie, że Caritas funduje paliwo do tirów, które jadą z Leżajska do Lwowa i tam są przez Caritas Lwowską przejmowane. Należy też wspomnieć o wrażliwości Ojca Świętego, który przekazał pewne środki na Ukrainę. Z tych środków zostały zakupione agregaty prądotwórcze. Te środki zostały przekazane przez pośrednictwo kard. Konrada Krajewskiego. Także kard. Gerhard Müller przekazał darowiznę dla Caritas po to, żeby wesprzeć tych, którzy tej pomocy potrzebują. Cieszę się też z otwartości poszczególnych parafii, ale też naszego Seminarium. Jeszcze raz podkreślam wielką życzliwość sióstr zakonnych, które przyjmowały uchodźców. Przykładowo wspomnę choćby te w Przemyślu Siostry Służebniczki czy Siostry Sługi Jezusa. Te ostatnie pomogły studentom z Ekwadoru, którzy uciekali z tą pierwszą falą. Pomogły tak, że przyjmowały do swojego domu, ale także dopomogły dostać się do Warszawy, skąd studenci odlecieli do swojej ojczyzny. Takich sposobów pomocy jest dużo, warto o tym pisać i mówić, żeby pokazać to otwarte serce dla potrzebujących. To doświadczenie pokazuje wielką solidarność mieszkańców Podkarpacia z tymi, którzy uciekają przed wojną.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję