Reklama

Z prasy zagranicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tragiczna sytuacja nad Tybrem

Ponad 55 proc. Włochów nie ma i nie chce mieć dzieci – alarmuje włoska agencja informacyjna SIR. Główny powód podawany przez ankietowanych to względy ekonomiczne. Aż 41 proc. dorosłych Włochów deklaruje, że nie chce mieć w przyszłości dzieci ze względu na trudności ekonomiczne i brak wsparcia finansowego dla rodzin z dziećmi – wynika z danych Narodowego Studium Dzietności, badania przeprowadzonego na zlecenie włoskiego Ministerstwa Zdrowia.

Kolejnym powodem były tzw. inne względy związane z pożyciem pary małżonków lub konkubentów (26 proc.), a 19 proc. stanowiły powody osobiste ankietowanych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

CNA

We Francji atakowane są kościoły katolickie

Szokujące doniesienia z Francji. W tym kraju już od dłuższego czasu dochodziło do systematycznie powtarzających się przypadków ataku na kościoły katolickie. Ostatnio przybrały one wyjątkowo na sile. Tylko w lutym zanotowano co najmniej 10 przypadków zbezczeszczenia świątyń w różnych regionach kraju. Co ważne, nie miały one charakteru rabunkowego, ale nosiły znamiona ataku na znienawidzoną religię. Sprawcy atakowali bardzo często najświętsze miejsca w każdej świątyni katolickiej, czyli tabernakula, przewracali figury Matki Bożej i łamali krzyże.

Francuski premier Édouard Philippe potępił ataki i zapowiedział spotkanie z francuskimi biskupami, aby przedyskutować sprawę. Niektórzy komentatorzy podejrzewają, że za napadami na kościoły mogą stać członkowie tzw. Państwa Islamskiego, które choć straciło na znaczeniu, to jednak ma jeszcze w społeczeństwach Zachodu fanatycznych zwolenników.

RNS

Obawy przed brexitem

Data wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zbliża się wielkimi krokami, a na razie wielką niewiadomą pozostaje, czy w ogóle i ewentualnie na jakich zasadach odbędzie się ten rozwód. Czy będzie miał charakter aksamitny, czy raczej twardy? Wiele wskazuje na to drugie rozwiązanie, w związku z czym wzrastają niepokoje społeczne oraz podziały w brytyjskim społeczeństwie. Są one na tyle poważne i zauważalne, że głos w sprawie postanowiły zabrać najwyższe władze brytyjskiego Kościoła narodowego.

Reklama

Synod Generalny Kościoła w Anglii napomniał brytyjskich polityków, że to oni są odpowiedzialni za istniejącą trudną sytuację, i jednocześnie nawoływał, by podjęli działania na rzecz dobra wspólnego. Członkowie synodu podkreślili, że obserwowane dziś podziały w społeczeństwie są najgłębsze od wielu lat. Ludzie są zdezorientowani i po prostu się boją tego, co się wydarzy po 29 marca 2019 r.

W jakim kraju się obudzą? Jak będą działały regulacje prawne? Czy Wielką Brytanię czeka chaos?

Choć synod nie wspomina wprost brexitu, to wszyscy wiedzą, o co chodzi. W przesłaniu synodu wspomniano także, że w chaosie najbardziej ucierpią najsłabsi Brytyjczycy. Odwołując się do chrześcijańskich wartości, religijni liderzy zwrócili się do polityków, aby przede wszystkim pamiętali o zwykłych ludziach, którzy najbardziej mogą stracić na całym politycznym zamieszaniu.

Christian Headlines

Państwo przejęte przez bandy

Kolejny kataklizm przechodzi nad Haiti. Tym razem nie jest to katastrofa naturalna, ale anarchia. Kraj został opanowany przez uzbrojone bandy. Jest tak niebezpiecznie, że wyspę opuszczają odważni z natury misjonarze, zaś poszczególne kraje ostrzegają przed podróżą na Haiti swoich obywateli. Nawet supermocarstwo, jakim jest USA, odradza organizacjom charytatywnym niesienie pomocy udręczonej haitańskiej większości.

Haitańskie państwo po prostu nie działa. Pozamykane są sklepy z żywnością, na stacjach benzynowych nie ma paliwa, a drogi, usiane podpalonymi samochodami, są opanowane przez uzbrojone bandy. Za przejazd przez nie trzeba płacić rzezimieszkom haracz, i to nie w haitańskiej walucie, która w wyniku galopującej inflacji traci wartość z dnia na dzień, ale w dolarach. Nikt nie wie, jak zakończy się chaos wywołany nieudolnymi rządami prezydenta Jovenela Moise, ale nie wydaje się, żeby państwo się podniosło bez pomocy z zewnątrz.

NOVA

Anglikanie zmodyfikowali stare prawo

Ta sprawa swoimi korzeniami sięga 1603 r. Wtedy to w prawie kanonicznym Kościoła anglikańskiego znalazł się zapis, że w kościołach parafialnych podlegających jurysdykcji anglikańskich biskupów w każdą niedzielę musi być odprawiana co najmniej jedna Msza św. Przepisy te zmodyfikowano ostatnio w 1964 r., ale generalna zasada pozostała taka sama. W ostatnich latach prawo to stawało się jednak coraz bardziej martwe. Z dwóch przyczyn. Pierwsza przyczyna to brak wiernych na Mszy św., szczególnie w parafiach wiejskich – po prostu nie było dla kogo odprawiać. Druga zaś – to brak księży. W Wielkiej Brytanii są przypadki, że jeden duchowny ma pod opieką aż 20 kościołów parafialnych. Oczywiste jest więc, że nie może w ciągu całej niedzieli odprawić 20 celebracji liturgicznych. Prawo dostosowano więc do życia i przepis w 2019 r. przestał obowiązywać. W Wielkiej Brytanii jest 12,5 tys. kościołów parafialnych, a 71 proc. z nich nie ma księdza „na wyłączność”.

2019-03-06 10:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję