Reklama

Drogowskazy

drogowskazy

A jednak Bóg, kościół i modlitwa

Niedziela Ogólnopolska 3/2019, str. 3

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak bardzo potrzebujemy dziś świeckości – błagalnym głosem wołała 6 stycznia br. Barbara Nowacka, gdy 752 miejscowości w Polsce i 22 wspólnoty polonijne na świecie organizowały orszaki Trzech Króli. Polska lewica jej głosem i głosem Roberta Biedronia podjęła inicjatywę zdecydowanego rozdziału Kościoła od państwa. Polscy lewacy przekonywali, że Kościół katolicki w Polsce cieszy się szczególnymi przywilejami, przeszkadza im katechizacja w szkole – m.in. pensje nauczycieli religii, za które można by realizować inne ważne cele. Najwyraźniej zapomnieli o tym, że 92 proc. polskiego społeczeństwa to ludzie ochrzczeni i zasadniczo katolicy. Ze zdziwieniem usłyszeliśmy, że także przedstawiciele PO i .Nowoczesnej dostrzegają wiele mankamentów w relacji Kościół-państwo. Jak się wydaje, podjęto nową formę walki z Kościołem.

I pragnę zwrócić uwagę na to, co się stało w Gdańsku po ataku nożownika na prezydenta tego miasta Pawła Adamowicza. Polskie społeczeństwo, począwszy od władz – prezydenta Dudy, premiera Morawieckiego – po zwykłych ludzi, zareagowało w sposób ludzki i chrześcijański, z ogromnym poczuciem solidarności. Tak wielu modli się o powrót do zdrowia prezydenta Adamowicza, a ci, których dotychczas z tego nie znaliśmy, zachęcają do modlitwy, przekazują serdeczne słowa otuchy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zatem widać – wiara mocno wpisuje się w nasze życie, a życie w wiarę. Więcej – sprawa wiary należy do najbardziej podstawowych spraw ludzkich. Bo niezależnie od tego, czy człowiek wyznaje taką czy inną opcję polityczną, niezależnie od swoich poglądów, od tego, czy jest biedny czy bogaty, wykształcony czy prosty, na wysokim stanowisku czy szary obywatel – styka się z problemem życia i śmierci oraz problemem wieczności. I nagle znikają argumenty, które istnieją w przestrzeni medialnej. Jest tylko to, co najważniejsze i pewne. Stąd tyle modlitwy, Msze św. o powrót do zdrowia prezydenta Adamowicza, a nawet nocne czuwanie ludzi, którzy chcą okazać przyjaźń dotkniętemu cierpieniem człowiekowi.

Jest w Polsce takie powiedzenie: „Jak trwoga, to do Boga”. Mieliśmy doskonały przykład, jak powinno się szukać ratunku, zwłaszcza gdy ludzkie siły są ograniczone. To jest właściwa postawa. Bo nie można rozdzielić życia i wiary.

2019-01-16 11:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję