Reklama

Wiadomości

Lula dla milionów

Spłonięcie unikatowego Muzeum Narodowego w Rio de Janeiro i atak nożownika na jednego z głównych pretendentów do urzędu prezydenta Brazylii dobrze ilustrują stan, w jakim znajduje się ten kraj

Niedziela Ogólnopolska 40/2018, str. 55

[ TEMATY ]

Brazylia

Wikipedia

Byli prezydenci Brazylii: Dilma Rousseff i jej poprzednik Luiz Inácio Lula da Silva

Byli prezydenci Brazylii: Dilma Rousseff i jej poprzednik Luiz Inácio Lula da Silva

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są też inne ilustracje, w tym wycofanie się z wyborów byłego prezydenta Luiza Inácio Luli da Silvy i wskazanie „zastępcy”, do czego doszło w dość niezwykłych okolicznościach. Popularny, szczególnie wśród gawiedzi, „Lula” wskazał następcę z... więzienia, w którym odsiaduje 12-letni wyrok za korupcję. Polityk obstawał przy swojej kandydaturze do ostatniej chwili, choć nie miał szans na wybór – prawo zakazuje tego w sytuacji, w której się znalazł.

Jednak przebywając w więzieniu w Kurytybie, „Lula” nie tracił kontroli nad kampanią wyborczą i regularnie naradzał się ze współpracownikami. Jako kandydata swojej lewicowej Partii Pracujących na prezydenta wskazał Fernanda Haddada – byłego ministra edukacji i byłego burmistrza Sao Paulo. „Teraz on będzie Lulą dla milionów Brazylijczyków” – napisał w liście do swoich zwolenników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kraj do inwestowania

Choć statystyki gospodarcze nie wyglądają szczególnie źle, a odsetek bezrobotnych i wzrost inflacji (odpowiednio 12 proc. i 4 proc. w skali roku) nie robią tu wielkiego wrażenia, to eksperci nie wróżą gospodarce Brazylii niczego dobrego. Dług publiczny rośnie – wynosi dziś 75 proc. PKB, inwestorzy się odwracają, real bije właśnie rekordy słabości, zwiększa się koszt kredytu...

Potrzebne są szybkie reformy, bo inaczej nadciągający do piątego co do wielkości kraju świata kryzys może być bardzo głęboki. Wszystko może wrócić do stanu sprzed czterech lat, gdy spadające ceny ropy wzmacniały recesję dławiącą gospodarkę Brazylii. Gdy dwa lata temu sytuacja na światowych rynkach zaczęła się poprawiać, Brazylia stała się jednym z najbardziej obiecujących krajów do inwestowania. Dziś po tych perspektywach mogą pozostać już tylko wspomnienia.

Przyczyn takiego stanu jest sporo, ale jedną z głównych jest niestabilność polityczna. Dwa lata po masowych demonstracjach, które wymusiły na parlamencie pozbawienie władzy prezydenckiej Dilmy Rousseff, w Brazylii nie ma spokoju. Trwa kampania wyborcza przed październikowymi wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi, a emocje sięgają zenitu.

Reklama

Wdzięczność milionów

W kampanii sporo się mówi o pożarze w Muzeum Narodowym, który ujawnił skalę problemów Brazylii. Placówka miała kłopoty z otrzymaniem jakiejkolwiek pomocy od rządu. Rozmowy się ślimaczyły. Dopiero niedawno sfinalizowano porozumienie w sprawie przekazania – na remont i nowy systemem przeciwdziałania pożarom – ponad 5 mln dol. Za późno...

Zagłada budynku – muzeum mieściło się w pałacu, który był siedzibą portugalskiej rodziny królewskiej, a potem cesarskiej rodziny brazylijskiej – i bezcennych zbiorów, w tym z czasów kultury prekolumbijskiej i okresu kolonialnego, ale także ze starożytnego Egiptu, Grecji i Rzymu, stała się symbolem stanu, w jakim znalazł się ten kraj, i obrazem tego, jak władze państwowe dbają o kulturę, dorobek Brazylijczyków. Władze oskarża się o dbanie głównie o swoje prywatne interesy.

Jak wspomniałem, już wiadomo, że w wyborach nie wystartuje wciąż najpopularniejszy polityk Brazylii – Luiz Inácio Lula da Silva, poprzednik Dilmy Rousseff, który siedzi w więzieniu. Dla gospodarki może to być dobra wiadomość, bo inwestorzy pamiętają jego prospołeczną politykę z poprzedniej dekady, która jest jedną z przyczyn obecnych problemów. Ta polityka dała „Luli” wdzięczność milionów Brazylijczyków, którzy skorzystali na szerokich programach socjalnych. Udało się wtedy nieco zmniejszyć wielkie nierówności społeczne.

Fala opada

„Lula” i poparty przez niego Fernando Haddad są bardzo różni, dlatego nie jest pewne, czy Brazylijczycy posłuchają wezwania z więzienia. „Lula” był guru lewicy, charyzmatycznym przywódcą związkowym, twórcą Partii Pracujących, prezydentem, zna go każdy Brazylijczyk. Haddad, wykładowca uniwersytecki, większości wyborców jest nieznany. Na lewicy ma zresztą rywali, którzy będą konkurować o podobny elektorat.

Któremuś z kandydatów lewicy najpewniej będzie łatwiej w drugiej turze wyborów – będzie w niej na nich czekać kandydat prawicy, którego notowania zwyżkują. Jair Bolsonaro prowadzi w sondażach, a jego notowania rosną także dzięki zamachowi, którego stał się ofiarą. Na początku września br. został zaatakowany nożem w brzuch i w ciężkim stanie trafił do szpitala. Jego stan się poprawił i polityk się nie wycofał, ale zdaje sobie sprawę, że wysoki negatywny elektorat może mu nie pozwolić wygrać w drugiej turze. Popularność Bolsonaro dla liberalnych komentatorów jest kolejnym dowodem na to, że w trawionej przez korupcję Ameryce Łacińskiej prawica rośnie w siłę, a rosnąca przez wiele lat lewicowa fala opada.

2018-10-03 08:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa strategia ewangelizacyjna w Brazylii

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Brazylia

Artyominc / Foter.com / CC BY-SA

Kościół w Brazylii przyjął główny dokument na temat ewangelizacji. Został on wypracowany w Fortaleza podczas spotkania prezydium episkopatu z 82 biskupami północnej części tego kraju. Zebranie miało na celu stworzenie zasadniczej koncepcji ewangelizacji tego regionu Brazylii i zaciśnięcie więzi pomiędzy Krajową Konferencją Biskupów Brazylii (CNBB), a tamtejszymi diecezjami.

Na zakończenie spotkania biskupi zatwierdzili wspólne wytyczne duszpasterskie, które zawarto w „Dokumencie z Fortalezy”. Podkreślono w nim, że Kościół musi stawać się bardziej misyjny, utożsamiać się z biednymi i brać w obronę ludzi cierpiących z powodu jakiejkolwiek opresji niezależnie od tego, czy będzie ona polityczna, ekonomiczna czy religijna. Dokument wskazuje, że Kościół w północnym rejonie Brazylii będzie zwracał więcej uwagi na realia życia tamtejszej różnorodnej społeczności, wychodząc naprzeciw nauczaniu Papieża Franciszka.

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie poety

2024-03-28 17:13

Biuro Prasowe AK

    – Żegnamy człowieka niezwykłego, o którego prawdziwym duchu mówi jego poezja – mówił abp Marek Jędraszewski.

    W środę 27 marca w kościele Świętego Krzyża w Krakowie miały miejsce uroczystości pogrzebowe śp. Leszka Długosza. Doczesne szczątki artysty spoczęły na Cmentarzu Rakowickim. Zwrócił uwagę na zbiór wierszy „Ta chwila, ten blask lata cały”. – Ten zbiór mówi wiele o miłości pana Leszka Długosza do życia; do tego, by tym życiem umieć się także upajać – dodawał metropolita

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję