Reklama

wczoraj, dziś, jutro

Kolorowy ból głowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na przedwyborczym horyzoncie Niechsięchowy pojawiły się dziwne barwy. Cienie, które niewidocznym ciężarem kładły się onegdaj na wiosce, nabrały obecnie groźnych tęczowych barw. Wydawało się, że siedmiobarwna zaraza nigdy nie dotrze na prowincję – a jednak. Przyczajone forpoczty niemoralnej awangardy nagle wypełzły z ukrycia, by prowokacyjnie uderzyć oddolnie w normalne społeczeństwo.

„Długo czekaliśmy na ten dzień! Nasza cierpliwa nadzieja się ziściła”. „Wójt Poręba się zgodził na kolorową manifestację”. „Będzie krzyk. I o to chodzi”. „Katole w swoim marszu ostatnio zgromadzili małą grupkę, pokażemy naszą siłę”. Takie głosy było słychać w mateczniku tzw. postępu. Miejscowi, żyjący normalnym życiem zwyczajnych ludzi, nagle mieli dostać to, co oglądali tylko w telewizji. Po popołudniowym nabożeństwie kilkanaście osób przystanęło w przykościelnym parku, aby o tym porozmawiać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Były wójt Maciaszczyk na pewno maczał w tym paluchy – stwierdziła obeznana w nowinkach elegancka starsza pani, która otoczona wianuszkiem innych niewiast i kilku panów nadawała ton rozmowie.

– Skąd się toto bierze? – kręcił bezradnie głową starszy mężczyzna.

– Instrukcje idą z góry. Miejscowi by się nie odważyli.

– Ale były i wcześniej jakieś „występy”... Niby-artystyczne jakichś przebierańców.

Reklama

– Artystyczne... No, a teraz to ma być manifestacja.

– Mają podobno iść na sam plac kościelny – do dyskusji włączali się kolejni rozmówcy.

– Ja sama zagrodzę im drogę dziecięcym wózkiem – zadeklarowała bojowo Ewa, matka niedawno urodzonego Andrzejka.

– Trzeba by nam się jakoś zorganizować, póki nie jest za późno – elegancka pani starała się skierować całe spotkanie na konkretne wnioski.

Równie gorąco było w firmie Wieśka Barona. Ta dostała zamówienie na platformę.

– Zamówienie jak zamówienie – Wiesiek bagatelizował całą sprawę. – Jak przebierańcy chcą manifestować swoją odmienność, to niech manifestują. Mamy wolny kraj.

– Tak, teraz zamiast drewnianych domków będziemy robić dla „kolorowych” ruchome podesty – kąśliwie zauważali pracownicy firmy.

A na plebanii u księdza proboszcza trwała wielce interesująca i cicha rozmowa.

– Proszę księdza... To nie jest takie proste. Zna mnie ksiądz od wielu lat, zna moją sytuację. Jestem tak samo jak ksiądz zbulwersowany tym marszem. Wiem, że mają wypisane na sztandarach hasła równości... Ale to jest totalna manipulacja. Za tym wszystkim kryje się głęboki plan zniszczenia podstaw naszej chrześcijańskiej cywilizacji. Mnie osobiście takie marsze są niepotrzebne. Żyję jak żyję. Nikt się mnie nie czepia. Lubią mnie i szanują. Chcą po prostu zburzyć u nas naturalną wyrozumiałość i tolerancję dla takich jak my... – ksiądz słuchał bardzo uważnie.

Pan Niedziela, skończywszy czytać kolejny rozdział powieści, niecierpliwie oczekiwał dalszego ciągu.

2018-07-10 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cascia: charyzmat św. Rity w dziełach powstałych po jej kanonizacji

2025-05-28 07:18

[ TEMATY ]

św. Rita

Agata Kowalska

Św. Rita

Św. Rita

W Cascii powstało wiele dzieł po tym, jak papież Leon XIII ogłosił 24 maja 1900 roku świętą pokorną augustiańską mniszkę, żyjącą na przełomie XIV i XV wieku. Niezliczeni wierni i pielgrzymi z pięciu kontynentów przybywają do Umbrii, prosząc o jej wstawiennictwo i inspirując się jej życiem na drodze wiary. Każdego dnia przyjmują ich ojcowie augustianie, wspierani przez licznych spowiedników.

Cascia, małe miasteczko w sercu Umbrii, to prawdziwa skarbnica miejsc oferujących przestrzeń do modlitwy i pielęgnowania duchowości oraz przyjmujących codziennie pielgrzymów i wiernych. Opieką duszpasterską zajmują się augustianie z miejscowego klasztoru, wspierani przez cały rok przez około dziesięciu spowiedników - kapłanów różnych narodowości, pochodzących głównie z rzymskich kolegiów, którzy posługują rotacyjnie.
CZYTAJ DALEJ

Oddał Wszystko Maryi! – prawdziwa historia Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Maryja

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Upokarzany, okłamywany i wyszydzany – tak wyglądał okres więzienia Prymasa Polski. Pomimo wielkich prób, nie ugiął się. Pozostał wierny Bogu. Jaka jest prawdziwa twarz Prymasa Wyszyńskiego? Czego może nas dziś nauczyć? Odpowiedzi udziela Milena Kindziuk w reporterskiej biografii „Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas Polski”.

Władze państwowe pozbawiły Wyszyńskiego wszelkich praw. Został uwięziony, nie wiadomo na jak długo, bez wyroku, bez aktu oskarżenia. Był jak więzień obozu koncentracyjnego, lecz jego dramat rozgrywał się na oczach całej Europy. Nieustannie dopominał się więc Prymas pozwolenia napisania listu wyjaśniającego do władz państwowych. Uważał, że jego milczenie mogłoby być odczytane jako zgoda na zaistniałą sytuację lub lekceważenie postawionych mu zarzutów.
CZYTAJ DALEJ

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję