Reklama

Drogowskazy

edytorial

W białych rękawiczkach

Niedziela Ogólnopolska 25/2018, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy Polakom wystarczy sił, aby iść pod prąd i wobec coraz bardziej zateizowanych, zmaterializowanych i często wynaturzonych społeczności świadczyć o tym, że światem rządzi Bóg... Polska ma wielką rolę do spełnienia w związku z szerzącą się kulturą śmierci. Ostatnio dotarł do nas mocny głos papieża Franciszka, który porównał aborcję eugeniczną, czyli dokonywaną z powodu chorób i wad płodu, do zbrodni nazistów. „W zeszłym stuleciu cały świat był zgorszony tym, co robili naziści, by doprowadzić do czystości rasy. Dzisiaj robimy to samo, ale w białych rękawiczkach” – powiedział Ojciec Święty. Zabijanie chorego dziecka, aby zapewnić sobie spokojne życie, papież Franciszek nazwał dzieciobójstwem.

Przytoczona papieska wypowiedź to bardzo ważny głos skierowany do nas właśnie teraz, gdy polscy politycy mają podjąć decyzję, której ceną jest ludzkie życie. Od kilku miesięcy czeka w sejmowej zamrażarce na rozpatrzenie obywatelski projekt „Zatrzymaj Aborcję”, pod którym swoje podpisy złożyło prawie milion Polaków. Domagają się oni zaprzestania zabijania nienarodzonych dzieci z powodu podejrzenia, że mogą być chore. Stanowisko obrońców życia zostało wzmocnione przez różne gremia, a ostatnio przez Prokuratora Generalnego, który przesłał do Trybunału Konstytucyjnego swoją opinię, jednoznacznie wskazującą, że zabijanie dzieci ze względu na podejrzenie niepełnosprawności jest niezgodne z konstytucją. Większość polskiego społeczeństwa z niecierpliwością oczekuje na przyspieszenie działań Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, rozpatrującej obywatelski projekt „Zatrzymaj Aborcję”, aby wreszcie przerwać zabijanie w majestacie prawa chorych dzieci.

Nasza mobilizacja jest konieczna, bo Polska to już ostatni bastion chrześcijaństwa i normalności w Europie, a także ostatnia szansa dla nienarodzonych. Nie można dopuścić do powtórki z Irlandii, w której w ciągu dwóch pokoleń wzorcowe katolickie społeczeństwo przekształciło się w awangardę zeświecczenia i anty-Dekalogu. Efektem jest to, że w chwili próby, którą było powszechne referendum w dniu 23 maja br., jej obywatele wybrali śmierć. Miażdżącą przewagą głosów zdecydowali o uchyleniu konstytucyjnej ochrony życia nienarodzonych. Możemy się spodziewać, że po tym, co wydarzyło się w Irlandii, wzrośnie również presja środowisk proaborcyjnych na katolicką Polskę. W tym przełomowym momencie trzeba usłyszeć wołanie kard. Roberta Saraha, aby iść pod prąd i stawiać opór wszelkiemu prawu przeciwko życiu i przeciwko rodzinie. Ostatnio we Francji powiedział, że społeczeństwo zachodnie postanowiło zorganizować się bez Boga i postawić na konsumpcję, na zysk za wszelką cenę oraz na indywidualizm. Powstały więc przestrzenie ciemności, kłamstwa i egoizmu, karmiące się hałasem tego świata zagłuszającym głos sumienia. „Zachodnie społeczeństwo pozbawione Bożej Światłości już nie umie szanować osób starszych, towarzyszyć chorym na drodze ku śmierci, robić miejsca najuboższym i najsłabszym. Ma do zaoferowania tylko pustkę i nicość. Pozwala się bujnie plenić najbardziej szaleńczym ideologiom. Zachodnie społeczeństwo bez Boga może stać się kolebką terroryzmu etycznego i moralnego, bardziej szkodliwego i niszczącego niż terroryzm islamistów” – przestrzega kard. Sarah. Wzywa, by ratować cywilizację przez zaproszenie Boga do centrum swojego życia. To przesłanie muszą usłyszeć Polacy, na których liczą społeczności próbujące się wyrwać z dekadencji zachodniego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-06-19 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Myślę, więc jestem

Ta słynna myśl Kartezjuszowska znajduje się niewątpliwie u podstaw świadomego bycia każdego człowieka i prowadzi nas m.in. w głąb refleksji o tym, co takiego tworzy Europejczyka, co wyróżnia go wśród przedstawicieli innych kultur. Otóż znane jest powiedzenie św. Jana Pawła II, że człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa. Można dopowiedzieć, że i Europy nie można zrozumieć bez Chrystusa. Toteż gdy dzisiejsi Europejczycy podejmują myśl zerwania struktury społecznej Europy związanej z wiarą chrześcijańską, muszą być świadomi tego, że popełniają wielki błąd rzeczowy. Już patrząc na ten kontynent z zewnątrz, nie można nie widzieć tu wszechobecnych symboli chrześcijaństwa: wspaniałych kościołów, katedr, całej szeroko pojętej kultury zasadzającej się na wartościach chrześcijańskich, wielkiej myśli chrześcijańskiej, której pełne są nie tylko poważne europejskie biblioteki, ale obowiązujące kodeksy etyczne; także sposób życia Europejczyków – zarówno wartości, którymi się kieruje, jak i drobne gesty, jak np. znak krzyża kreślony przed zawodami sportowymi – świadczy o jego mocnym umocowaniu w wyznawanej wierze. Gdy więc ktoś chce wyrwać z Europy krzyż, musi wiedzieć, że czyni jej wielką krzywdę. W XX wieku uczynili to bolszewicy. Barbarzyńcy burzyli świątynie lub zamieniali je na magazyny, prześladowali ludzi wierzących. Podobnie czynili Niemcy, które przyjęły filozofię ateizmu germańskiego i są winne gehennie narodów związanej z II wojną światową. Odrzucenie krzyża, Ewangelii, Kościoła Chrystusowego jest przyczyną dramatu ludzkości.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję