Reklama

Niedziela Sandomierska

Wielkie Święto Młodych

Młodzi z całej diecezji zgromadzili się na jubileuszowym spotkaniu, które wpisało się w obchody związane z 200-leciem Diecezji Sandomierskiej. Świętowanie jubileuszowe jest wyrażeniem wdzięczności Bogu oraz docenieniem ludzi, którzy na przestrzeni lat tworzyli wspólnotę diecezjalną i podejmowali konkretne dzieła wpływające na jej rozwój

Niedziela sandomierska 19/2018, str. I

[ TEMATY ]

młodzi

diecezja

Ks. Adam Stachowicz

Zawichojskie spotkanie wspólne

Zawichojskie spotkanie wspólne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielka akcja duszpastersko-ewangelizacyjna pod hasłem „W mocy Ducha Świętego” trwała na przełomie kwietnia i maja. Mnóstwo było takich, którzy od 29 kwietnia do 1 maja gościli w poszczególnych parafiach dekanatu Zawichost. Ale licznie na wspólne spotkanie do Zawichostu oraz na podsumowanie spotkań w sandomierskim seminarium przybyli nie tylko młodzi, ale wielu, którzy lubią dobrą muzykę, ciekawie zorganizowane imprezy plenerowe w duchu chrześcijańskim i raduje ich entuzjazm oraz eksplozja młodości.

Same przygotowania do spotkania młodych rozpoczęły się już po zakończonym zjeździe w Nowej Dębie. Odpowiedzialni, szczególnie duszpasterstwo dzieci i młodzieży, koordynowali przygotowania w parafiach oraz zaplecze techniczne do spotkań formacyjnych i modlitewnych, a także na czas zabawy i rozrywki. Dużą część odpowiedzialności wzięli na siebie duszpasterze i parafianie w poszczególnych miejscach spotkań oraz noclegów. Młodzież miała przygotowane noclegi w kwaterach prywatnych, szkołach lub innych miejscach udostępnionych przez poszczególne parafie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Cała młodzież, która przyjechała do parafii Linów, nocowała w dawnej szkole, czyli tzw. Dworku. Ponieważ przez dłuższy czas był on nieużywany, to potrzebował szybkiego dostosowania do przyjęcia dużej ilości młodych gości. Sprawą przygotowania zajęła się liczna grupa parafian. – Przygotowywaliśmy Dworek około tygodnia czasu. Udostępnił nam go nasz parafianin i sąsiad Krzysztof Skorek. Dzięki temu byliśmy w stanie przyjąć taką ilość osób, gdyż inaczej byłoby ciężko z racji tego, że jest to mała parafia. Wszystko działo się oczywiście z pomocą naszego Księdza Proboszcza i licznie zaangażowanych parafian. Daliśmy radę i wysprzątaliśmy, by młodzi mogli zostać jak najlepiej ugoszczeni – podkreśla Bińczak Iwona z parafii Linów.

I ruszyło

W niedzielne popołudnie liczne autokary z młodzieżą kierowały się w stronę parafii dekanatu Zawichost. Gospodarzami tegorocznych spotkań młodych byli mieszkańcy z parafii: Zawichost, Trójca, Dwikozy, Annopol, Linów, Czyżów Szlachecki, Mściów i Góry Wysokie. Na miejscu na młodych czekali miejscowi wolontariusze, aby po zapisaniu wręczyć „pakiet uczestnika” oraz potrzebne informacje i skierować na miejsce noclegowe. Nad porządkiem w wielu miejscach czuwali strażacy, a na drogach dało się zauważyć wzmożoną pracę Policji pomagającej w zachowaniu bezpieczeństwa.

Przybywających w niektórych miejsca odwiedził i powitał bp Krzysztof Nitkiewicz. – Młodzi wnoszą do naszej wspólnoty coś, co jest dla nich charakterystyczne: entuzjazm, spontaniczność oraz świeże spojrzenie. Bardzo tego potrzebujemy i dlatego chciałbym, żeby byli zawsze tak widoczni w parafiach jak dzisiaj – powiedział Biskup.

Wieczorem uczestnicy jubileuszu spotkali się na Eucharystii w trzech kościołach stacyjnych: w Annopolu, Zawichoście i Dwikozach. Po wspólnej modlitwie był czas na zabawę, tańce i piknikowe grillowanie. Mimo, że chmury „wisiały” nad nami, to niebo na zebranych nie uroniło ani kropli deszczu.

Czas formacji, modlitwy i entuzjazmu

Reklama

W trzech kościołach stacyjnych młodzi odkrywali przesłanie słów: „Mocni w Duchu Świętym”. Drugi dzień diecezjalnego spotkania młodych rozpoczął się od porannej Eucharystii w kościołach parafialnych, gdzie młodzi są goszczeni. Po wspólnym śniadaniu organizatorzy przetransportowali uczestników do kościołów stacyjnych. Tam odbyły się spotkania formacyjne.

– Jestem tutaj z wami, aby wam powiedzieć o wielkiej miłości Boga, której sam doświadczyłem i którą możecie odkryć w waszym życiu. Jesteście pokoleniem, które ma prawo wyboru, ma prawo walczyć o swoje dobre i święte życie, wbrew temu, co proponuje świat, który próbuje traktować was jak statystyczny numer. W Bożym sercu każdy z was ma miejsce i Bóg kocha nas niezmiennie czy jesteś blisko Niego, czy błądzisz gdzieś daleko. Musisz zawalczyć o to, by obudzić w sobie duchowe życie, by zobaczyć, że jesteś kim ważnym dla Boga – mówił Dobromir Makowski, prowadzący jedno ze spotkań formacyjnych.

– Nie miałem konkretnego pomysłu na to, co się tu będzie działo. Wiedziałem, że to będzie spotkanie młodych i myślałem o poprowadzeniu katechezy z konkretnym tematem. Jednak stwierdziłem, że świadectwo mojego życia będzie najlepszym wyjściem. Poprzez modlitwę oddałem sprawę Panu Bogu, otrzymałem słowo, aby mówić o czystości, o uzależnieniach, które niszczą życie, ale również o pięknie życia, które dostajemy od Boga. Jestem niezmiernie zbudowany, że tylu młodych ludzi przybyło i wierzę, że Pan Bóg będzie zmieniał wasze serca, o co wspólnie modliliśmy się, więc na pewno się nie zawiedziemy – powiedział krakowski raper Michał „PAX” Bukowski podczas spotkania z młodymi w Annopolu.

Reklama

Po spotkaniach formacyjnych i katechezach był czas na obiad. Na popołudnie udaliśmy się wszyscy do Zawichostu. W przyklasztornych ogrodach organizatorzy zapewnili moc atrakcji, ale także nie zabrakło chwil modlitwy i czasu na budowanie wspólnoty.

Spotkanie rozpoczęła wspólna modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia. Z młodymi modlił się Biskup Ordynariusz. Następnie ruszył krąg radości prowadzony przez wodzirejów z Ruchu Światło-Życie oraz Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. W zebranych entuzjazm rósł z minuty na minutę, a młodzi z nowymi siłami śpiewali, bawili się i tańczyli. Następnie odbył się koncert zespołu „Wyrwani z niewoli”, którzy swój występ muzyczny przeplatali osobistym świadectwem.

Przez całe popołudnie w kościele parafialnym młodzi mogli skorzystać z sakramentu pokuty oraz działała „Mobilna poradnia dla młodzieży”, w której można było porozmawiać o swoich życiowych rozterkach, a także o rozwiązywaniu niełatwych codziennych problemów.

W wieczorny klimat modlitwy, świadectwa i uwielbienia Boga wprowadził zespół „NiemaGOtu”, który także poprowadził Wieczór uwielbienia. Po kilku utworach na scenę wniesiono monstrancję z Najświętszym Sakramentem, przed którym młodzi obejmowali modlitwą siebie samych, swoich bliskich i tych, którzy pogubili drogi życia. Czas adoracji zakończyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, którego udzielił modlący się wraz z młodymi Biskup. Zgromadzeni młodzi nie chcieli tak szybko kończyć wspaniałego wieczoru. Zachęceni owacjami tłumu młodych i ich zabawą rozpoczęli drugą cześć koncertu, który zakończył Apel Jasnogórski.

Sandomierskie świętowanie

Reklama

Zwieńczenie spotkania młodych dokonało się w gmachu oraz ogrodach Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. W mury uczelni kształcącej adeptów do kapłaństwa oprócz młodych uczestniczących w trzydniowym spotkaniu przybyło również wiele osób w różnym wieku z diecezji oraz spoza jej granic, którzy przez lata odwiedzali sandomierskie seminarium podczas otwartej furty. Pośród przybyłych nie zabrakło także harcerzy, ministrantów, lektorów i scholi, a także młodszych i starszych przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego. Nie zabrakło również turystów, którzy tego dnia odwiedzali Sandomierz, a słysząc o możliwości odwiedzenia seminarium skorzystali z tego.

– Na wspólną modlitwę przybyły także władze samorządowe Zawichostu z burmistrzem Andrzejem Wzorkiem, które gościy młodych podczas diecezjalnego spotkania. Śpiew podczas liturgii poprowadziła grupa młodych z oazy i KSM-u. Wtorkowe uroczystości rozpoczęła Msza św. w seminaryjnych ogrodach, której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz wraz z duszpasterzami. Po homilii Biskup udzielił błogosławieństwa 45. ceremoniarzom i 20. animatorom liturgicznym, którzy przez cały rok uczestniczyli w spotkaniach formacyjnych i podejmą posługę w swoich parafiach. Otrzymali oni także poświęcone przez Biskupa krzyże. Przez całe popołudnie młodzi bawili się wraz z zespołem „Tau” i grupą „Trio z Rio”. Mieli także okazję zwiedzić seminarium i poznać tajniki życia kleryckiego. Na seminaryjnym boisku odbyły się rozgrywki sportowe. Całość spotkania zakończyło nabożeństwo majowe.– relacjonuje ks. Tomasz Lis, rzecznik Kurii.

Przekazanie Znaku Misji

Tradycją stało się, że spotkaniu młodzieży towarzyszy ikona Chrystusa Nauczyciela. Pod koniec Eucharystii Biskup Ordynariusz przekazał ikonę delegacji młodzieży ze Stalowej Woli, gdzie odbędą się przyszłoroczne Spotkania Młodych Diecezji Sandomierskiej.

2018-05-09 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka Młodzieży Akademickiej na Jasną Górę

[ TEMATY ]

młodzi

Biuro Prasowe Jasna Góra

82. Ogólnopolska Pielgrzymka Akademicka trwa na Jasnej Górze. Trzydniowa modlitwa (11-13 maja) przebiega pod hasłem 'Kocham, więc jestem'. Obecni są studenci z duszpasterstw akademickich z całej Polski, duszpasterze, nauczyciele akademiccy, rektorzy i pracownicy polskich uczelni.

„Ta miłość, o której mówi św. Paweł, której doświadczył św. Franciszek, która sprawia, że możesz odwrócić porządek – to, co gorzkie, stanie się dla Ciebie słodkie – to jest ta miłość, która nazywa się ‘agápe’. I papież Benedykt XVI mówi - to jest miłość zstępująca, taka miłość, którą możesz tylko przyjąć. Sam jej w sobie nie wypracujesz. Możesz ją przyjąć jako dar, który pochodzi od Boga – mówił bp Ryś – Jan, który jest nazywany najczęściej przez nas apostołem miłości, jak mówi o sobie to przedstawia się – uczeń, którego Jezus kochał, on się w ten sposób definiuje. Co to znaczy, Jan, że jesteś uczniem Jezusa? – a to znaczy, że wiem, że On mnie kocha. Nie, że ja Go kocham, nie, że ja dla niego rzuciłem dom, łódkę, sieci, patataj… nie, mam doświadczenie, że On mnie kocha. I w tym hymnie do miłości, w 13. rozdziale I Listu do Koryntian ciągle jest słowo ‘agápe’. Jak się tego nie złapie, to jest wielka pułapka, że wpadniemy, czytając ten tekst, w takie niesamowite moralizatorstwo, i otwieranie przed ludźmi wyzwania, które przekraczają możliwości każdego z nas. Jest droga doskonalsza, droga ponad wszelkim porządkiem – to jest droga, która zaczyna się od doświadczenia tego, że jestem ukochany przez Boga, i że Bóg swoją miłością ze mną się dzieli, że ja mogę innych kochać miłością, którą przyjmuję od Niego”.
CZYTAJ DALEJ

Święty Józef - oblubieniec Maryi

Niedziela podlaska 11/2002

[ TEMATY ]

św. Józef

Karol Porwich/Niedziela

Św. Józef, oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, w kalendarzu liturgicznym Kościoła zajmuje miejsce specjalne, skoro jego wspomnienie Kościół obchodzi w sposób uroczysty. Miesiąc marzec jest w sposób szczególny poświęcony św. Józefowi. Jego święto obchodzimy 19 marca jako uroczystość. Bardzo pięknie wyrażają prawdę o św. Józefie niektóre pieśni: "Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za Opiekuna. Niechaj się niczego nie boi, gdy św. Józef przy nim stoi Patronem...". Hebrajskie imię Józef oznacza tyle, co "Bóg przydał". Św. Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida. Pomimo tego, że pochodził z takiego rodu, zarabiał na życie trudniąc się obróbką drewna. Mieszkał zapewne w Nazarecie. Nie był on według ciała ojcem Jezusa Chrystusa. Był nim jednak według żydowskiego prawa jako małżonek Maryi. Zaręczony z Maryją stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Postanowił wówczas dyskretnie się usunąć, ale po nadprzyrodzonej interwencji wziął do siebie Maryję, a potem jako prawdziwy Cień Najwyższego pokornie asystował w wielkich tajemnicach. Chociaż Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak według otoczenia św. Józef był uważany za Jego ojca. On to kierował w drodze do Betlejem, nadawał Dzieciątku imię, przedstawiał Je w świątyni jerozolimskiej i uciekając do Egiptu ocalił przed prześladowaniem króla Heroda. Widzimy jeszcze św. Józefa w czasie pielgrzymki z dwunastoletnim Jezusem do Jerozolimy na święto Paschy. Potem już się w Ewangelii nie pojawia. Niektórzy sądzą, że wkrótce potem zakończył życie w obecności Pana Jezusa i Najświętszej Maryi, na Ich rękach i miał uroczysty pogrzeb, bo w ich obecności. Może dlatego św. Józef jest uważany za szczególnego patrona dobrej śmierci. Św. Józef był rzemieślnikiem, być może cieślą, co oznacza hebrajski wyraz charasz. Zajmował się pracą w drewnie, w metalu, w kamieniu. Wykonywał zatem narzędzie codziennego użytku, konieczne również w gospodarce rolnej. Jest rzeczą uderzającą, że w wydarzeniach z dziecięcych lat Pana Jezusa, św. Józef odgrywa znaczącą rolę. Jemu anioł wyjaśnia tajemnice wcielenia Syna Bożego, jemu poleca ucieczkę i powrót do Nazaretu po śmierci Heroda. Na obrazach widzimy zwykle św. Józefa jako starca, by w ten sposób podkreślić prawdę o dziewiczym poczęciu Pana Jezusa. W rzeczywistości jednak św. Józef był młodzieńcem w pełni urody i sił. Pisarze podkreślają, że do tak wielkiej godności, opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i żywiciela - głowy Najświętszej Rodziny, powołał Pan Bóg męża o niezwykłej cnocie. Dlatego słusznie stawiają oni św. Józefa na czele wszystkich świętych Pańskich, a Kościół obchodzi jego doroczną pamiątkę, pomimo Wielkiego Postu, jako uroczystość. Szczególnym nabożeństwem do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila. Z wielkim zaangażowaniem szerzyła ona kult św. Józefa słowem i pismem. Twierdziła, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za przyczyną św. Józefa, zawsze to otrzymała. Jego też obrała za głównego patrona zreformowanego przez siebie zakonu karmelitańskiego. Za swojego patrona św. Józefa obrały sobie również Siostry Wizytki. Św. Jan Bosko, założył stowarzyszenie św. Józefa dla młodzieży rzemieślniczej. Papież bł. Jan XXIII, który na chrzcie św. otrzymał imię Józef, do kanonu Mszy św. (pierwsza modlitwa eucharystyczna) dołączył imię św. Józefa. W 1961 r. tenże Papież wydał list zalecający szczególne nabożeństwo do tegoż Orędownika. Liturgiczne święto św. Józefa po raz pierwszy spotykamy w IV w. w pobliżu Jerozolimy w klasztorze św. Saby. Papież Sykstus IV w 1479 r. wprowadził to święto do mszału rzymskiego i brewiarza, a papież Grzegorz XV rozszerzył je na cały Kościół. W pierwszej połowie XIX w. przełożeni generalni 43 zakonów wystąpili do Stolicy Apostolskiej z prośbą o ustanowienie osobnego święta Opieki Świętego Józefa nad Kościołem Chrystusa. Papież bł. Pius IX przyczynił się do ich prośby i w 1847 r. ustanowił to święto. Natomiast papież św. Pius X podniósł je do rangi uroczystości. Papież Pius XII wprowadził na dzień 1 maja wspomnienie św. Józefa Robotnika. Papież Benedykt XV w 1919 r. do Mszy św., w której wspomina św. Józefa dołączył osobną o nim prefację. Pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę o św. Józefie wydał papież Leon XIII. Wreszcie papież św. Pius X zatwierdził litanię do św. Józefa, do odmawiania publicznego. Są sanktuaria św. Józefa. Największe i najbardziej znane jest w Kanadzie, w Montrealu. Powstało ono w 1904 r. i posiada 61 dzwonów. Cudowna figura św. Józefa została ukoronowana koronami papieskimi w 1955 r. Kanada, Czechy, Austria, Portugalia, Hiszpania obrały sobie św. Józefa za patrona. W Polsce kult św. Józefa jest bardzo żywy. Już na przełomie XI i XII w. w Krakowie obchodzono 19 marca jego święto. W XVII i XVIII w. nastąpił największy rozwój nabożeństwa do św. Józefa. W 1645 r. ukazały się godzinki ku czci św. Józefa. W XVII w. wybudowano największe sanktuarium św. Józefa w Polsce, w Kaliszu. Znajduje się tam obraz pochodzący z tegoż wieku, który w 1786 r. Prymas Polski Władysław Aleksander Łubieński, ogłosił urzędowo za cudowny. Papież Pius VI w 1783 r. wydał dekret zezwalający na koronacje obrazu, ale dokonała się ona dopiero w 1796 r. W Polsce jest około 270 kościołów ku czci św. Józefa. W 1818 r. diecezja kujawsko-kaliska obrała go sobie za patrona, a później diecezja wrocławska i diecezja łódzka. Powstały 4 rodziny zakonne pod wezwaniem św. Józefa. W Polsce swego czasu imię Józef było bardzo popularne. Ojciec Święty w adhortacji apostolskiej Redemptoris Custos z 15 sierpnia 1989 r. ukazuje św. Józefa i jego posłannictwo w życiu Chrystusa i Kościoła. Pisze o nim, że był powołany na opiekuna Zbawiciela, był powiernikiem tajemnicy samego Boga, mężem sprawiedliwym i oblubieńcem Dziewicy Maryi, był pracowity, a jego praca była wyrazem miłości. Ojciec Święty kończy adhortację słowami: "Mąż sprawiedliwy, który nosił w sobie całe dziedzictwo Starego Przymierza, równocześnie został wprowadzony przez Boga w początki Przymierza Nowego i Wiecznego w Jezusie Chrystusie. Niech nam ukazuje drogi tego zbawczego Przymierza na progu Tysiąclecia, w którym ma trwać i dalej się rozwijać ´pełnia czasu´ związana z niewysłowioną tajemnicą Wcielenia Słowa. Niech św. Józef wyprasza Kościołowi i światu, każdemu z nas, błogosławieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego".
CZYTAJ DALEJ

Kim był Klemens Kordecki – rocznica śmierci jednego z najbardziej znanych paulinów

2025-03-20 11:27

Karol Porwich/Niedziela

o. Agustyn Kordecki

o. Agustyn Kordecki

Dziś przypada rocznica śmierci przeora Jasnej Góry, o. Augustyna Kordeckiego. Na stałe zapisał się na kartach historii naszego narodu jako najznamienitszy z obrońców Ojczyzny z czasów potopu szwedzkiego. Dziś mówimy o nim jako o „niezłomnym” i „bohaterskim”, a przecież przede wszystkim był…

Klemens Kordecki przyszedł na świat w Iwanowicach , miejscu które nie należało do tych o dużym znaczeniu. - Nie miał też pochodzenia szlacheckiego, był mieszczaninem. Augustyn, to imię, które otrzymał w zakonie - mówi o. dr Grzegorz Prus, historyk Zakonu Paulinów. Jako syn burmistrza otrzymał jednak stosowne wykształcenie. Do zakonu wstąpił mając 30 lat, czyli jak na tamte czasy, już w zaawansowanym wieku. - Obliczałem średnią życia paulinów w tamtym okresie i wynosiła ona około 50 lat - dodał o. Prus. Okres studiów pozwolił Kordeckiemu rozwinąć się zarówno intelektualnie, jak i duchowo. Od samego początku przełożeni zakonni powierzali mu różnego rodzaju funkcje; był wykładowcą, mianowano go przeorem w kilku różnych klasztorach, samej Jasnej Góry aż sześć razy, trzykrotnie był prowincjałem. Sugeruje to otwartość jego umysłu i umiejętności przywódcze, a także organizacyjne, które pozawalały mu na sprawowanie powierzonych urzędów po tylekroć.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję