Reklama

Sól ziemi

Nowy swoisty porządek powszechny

W wyniku globalizacji nieliczni stają się jeszcze bardziej bogaci kosztem pozostałej większości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pewna polska dziewczynka, która zobaczyła McDonald’sa w Los Angeles, powiedziała do swojej mamy: „Patrz, w tym kraju też jest nasz McDonald’s!”. Powszechnym bowiem doświadczeniem każdego z nas jest to, że otaczająca nas rzeczywistość oraz nasza tożsamość kulturowa, narodowa, religijna, społeczna są poddane presji czegoś, co można określić mianem globalnej cywilizacji. Zaczynają obowiązywać nowe reguły i rodzi się nowy swoisty porządek powszechny, polegający na dążeniu do transformacji podstawowych struktur ekonomicznych w makroskali obejmującej cały glob; porządek, który nieubłaganie przenika każdą sferę życia współczesnego człowieka.

Reklama

Ten nowy porządek świata zdaje się być w opozycji do zastanej rzeczywistości, głosząc przy tym, że jest czymś od niej lepszym i ważniejszym. Inżynieria genetyczna ma uczynić nasz gatunek nieśmiertelnym, liberalna demokracja – każdemu dać szansę na budowanie dobrobytu. A jednak, mimo rozbudzonych nadziei i wizji świetlanej przyszłości, wielu ludzi czuje się bardzo niepewnie, pojawiają się nowe źródła niepokoju, problemy, wyzwania, zagrożenia. Człowiek czuje się przytłoczony, gdyż sam siebie stawia wobec procesu zerwania ciągłości zmian, w obliczu perspektywy sprzecznej z dotychczasowymi przyzwyczajeniami i punktami odniesień. Odczuwamy brak sprawdzonej i bezpiecznej metody postępowania wobec nowych zjawisk i nowych prawidłowości. Przy czym globalizm i globalizacja w sposób bardzo przewrotny oddalają wpływ jednostki na władzę, a jednocześnie tworzą niezwykle sugestywną iluzję jej współudziału w kreowaniu codzienności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Globalizacja bywa postrzegana jako nieunikniona konsekwencja rozwoju technologicznego i próba stworzenia jednego świata bez granic i wojen. Absolutyzacja tej idei może jednak prowadzić na manowce i wynaturzyć dążenie do poszukiwania jedności wspólnot ludzkich. Wtedy zamiast wielokulturowości i różnorodności życia społecznego akcent zostaje przeniesiony na imperatyw tworzenia ujednoliconego i jednokształtnego społeczeństwa. Jak obrazowo zauważył błyskotliwy myśliciel: „Są dwa sposoby, by człowieka pozbawić domu. Jeden – to mu go zniszczyć, a drugi – to sprawić, by jego dom wyglądał tak samo jak wszystkie inne”.

Nowy świat ulega mentalności zysku oraz przyjemności i zatraca godność osoby ludzkiej, jest oderwany od sprawdzonych wartości, definiuje człowieka przede wszystkim w kategoriach jego przydatności dla globalnych struktur. Selekcja dokonuje się na zasadzie wydajności i użyteczności. Piewcy globalizacji uzasadniają swoje racje uniwersaliami antropologicznymi, odwołują się do szczytnych haseł pokonywania barier, podziałów i nierówności między ludźmi i narodami oraz tworzenia warunków do kooperacji jednostek wywodzących się z różnych społeczeństw i kultur. Podkreślają motyw walki z ubóstwem i przekonują wszystkich, że proponują jedyną słuszną formułę ekonomicznego sukcesu, którą należy stosować w każdym kraju, bez względu na jego położenie, historię, dorobek cywilizacyjny, kulturę czy stopień rozwoju. Jednak w wyniku globalizacji nieliczni stają się jeszcze bardziej bogaci kosztem pozostałej większości.

Kolejna zasada dynamiki Newtona głosi, że akcja wywołuje reakcję. Niepokoje współczesnego świata wyraża także nasilająca się konfrontacja cywilizacji. Zwłaszcza spięcie między światem islamu a zatracającym wrażliwość na transcendencję Zachodem. Czy jesteśmy świadkami wznoszenia wieży Babel, z apokaliptycznym ognistym smokiem, który oznacza rychłą zagładę ludzkości; czy też stoimy przed nowym wyzwaniem, nową szansą na poprawę egzystencji człowieka, przed wielkim projektem, którego celem jest tworzenie podwalin „nowej ludzkości”? Czy jednak ten nowy świat jest ludzki? Czy sprzyja autentycznej solidarności, dialogowi i wzajemnemu zrozumieniu oraz wzrastaniu w człowieczeństwie?

Jan Maria Jackowski, publicysta i pisarz, eseista, senator RP, www.jmjackowski.pl

2018-03-14 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI: Moja pierwsza encyklika wiele zawdzięcza myśli św. Augustyna

2025-05-17 08:05

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Papież Leon XIV

Prevost

Pawia

© Vatican Media

22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»

„Jestem synem św. Augustyna” tymi słowami Leon XIV przedstawił się światu z Loży Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra, podkreślając swoją przynależność do zakonu założonego w 1244 r., który czerpie ze świętości i mądrości biskupa Hippony. Robert Francis Prevost złożył śluby zakonne w 1981 r., a w latach 2001 – 2013 był przełożonym generalnym augustianów. To pierwszy augustianin, który zasiadł na Stolicy Piotrowej. Jak wyznał kardynałowi Filoniemu, w pierwszej chwili chciał wybrać jako swoje imię papieskie – Augustyn, dopiero później zdecydował się na imię Leon XIV. W każdym bądź razie obecny Papież jest w szczególny sposób związany z duchowością św. Augustyna, jednego z największych myślicieli chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza beatyfikacja Leona XIV: ksiądz zaangażowany w edukację

W sobotę, 17 maja żyjący w XIX w. kapłan z Sabaudii, zaangażowany w edukację zostanie pierwszym beatyfikowanym za pontyfikatu Papieża Leona XIV. „Camille Costa de Beauregard to wzór działania wobec ludzkiego cierpienia” – podkreśla arcybiskup Chambéry, Thibault Verny.

„To entuzjazm, który wykracza poza miasto Chambéry, poza Sabaudię, a nawet poza Kościół” – zapewnia Thibault Verny, arcybiskup trzech diecezji Sabaudii. W sobotę, 17 maja będzie uczestniczyć w beatyfikacji Camille’a Costa de Beauregard u boku nuncjusza apostolskiego we Francji, abpa Celestino Migliore.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: V Niedziela Wielkanocna

2025-05-17 10:16

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję