Reklama

Aspekty

Uhonorują kapelana

Uśmiechnięty i w charakterystycznym berecie – tak kojarzony jest śp. ks. prał. Witold Andrzejewski, legendarny kapelan Solidarności. W Gorzowie powstanie jego pomnik

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 7/2018, str. VI

[ TEMATY ]

pomnik

kapelan

Agata Zawadzka

Projekt pomnika ks. Witolda Andrzejewskiego

Projekt pomnika ks. Witolda Andrzejewskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Andrzejewski urodził się 5 kwietnia 1940 r. w Kownie. Był absolwentem Wyższej Szkoły Teatralnej. Jako aktor zagrał ok. 45 sztuk. Związany był z zarządzanym przez Tadeusza i Irenę Byrskich Teatrem im. Juliusza Osterwy w Gorzowie. W 1966 r. postanowił zerwać przygodę z aktorstwem i wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu. 18 czerwca 1972 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Wilhelma Pluty. Był proboszczem w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie. Posługę tę sprawował do śmierci. Organizował także duszpasterstwo akademickie. 30 stycznia minęła 3. rocznica jego śmierci.

– Ksiądz prałat jak trzeba było, potrafił nas zganić, ale zdarzało się, że od czasu do czasu nas pochwalił. Nam tego bardzo brakuje – wspomina poseł Jarosław Porwich. Duszpasterz współpracował z Ruchem Obrony Praw Człowieka oraz Ruchem Młodej Polski. Organizował pomoc dla skazanych i internowanych oraz odwiedzał ich w więzieniu. Również mieszkańcy miasta mogli zawsze liczyć na jego pomoc. Był także uznawany za jednego z najlepszych rekolekcjonistów. To on zainicjował w 1983 r. piesze pielgrzymki z Gorzowa na Jasną Górę. Zwany był Pielgrzymem Niepodległości. Ks. Andrzejewski był kapelanem garnizonu lubuskiej policji, honorowym obywatelem Gorzowa oraz kanonikiem Kapituły Katedralnej. Angażował się w działalność opozycyjną. Od 1980 r. był kapelanem Solidarności. W tym czasie regularnie odprawiał Msze św. za ojczyznę i głosił płomienne, patriotyczne kazania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ks. prał. Andrzejewski był dla nas wielkim człowiekiem, charyzmatycznym kapelanem, wychowawcą wielu pokoleń młodych ludzi, nie tylko w katolickiej nauce społecznej, ale i w patriotyzmie – wspominał duchownego Waldemar Rusakiewicz, szef gorzowskiej Solidarności. O tym, kim był i czym zajmował się duchowny, wie chyba każdy mieszkaniec Gorzowa. Śmiało można stwierdzić, że był on najbardziej rozpoznawalnym księdzem w mieście.

Reklama

Związkowcy wdzięczni za posługę ks. Andrzejewskiego postanowili ufundować jego pomnik. Zostanie on wykonany przez rzeźbiarkę Małgorzatę Witaszak z Oborników Wielkopolskich. Projekt został wykonany z gliny, następnie z gipsu. Całość zostanie odlana w brązie w skali 1:1. Pomnik będzie usytuowany przy Białym Krzyżu obok gorzowskiej katedry. Całkowity koszt inicjatywy wyniesie 80 tys. zł. Inicjatorzy zebrali dotąd 3 tej kwoty, jednak zapewniają, że do planowanego czasu instalacji zbiorą cała sumę. Pomysłodawcy uzyskali także zgodę na postawienie pomnika od ordynariusza diecezji bp. Tadeusza Lityńskiego oraz prezydenta miasta Jacka Wójcickiego. – Ks. prał. Witold Andrzejewski jest cały czas obecny w naszych sercach, ale chcemy, żeby już po latach, gdy pewne pokolenia odejdą do Pana, inne pokolenia młodych gorzowian wiedziały, kim była ta postać, która pojawi się w tym godnym miejscu – wyjaśniał poseł Porwich. Odsłonięcie pomnika planowane jest na 31 sierpnia 2018 r. Data ta jest datą szczególną, gdyż jest to także dzień Solidarności i Wolności. W tym dniu planowana jest Msza św. polowa oraz główne uroczystości. Związkowcy uważają, że jest to idealne miejsce i czas, aby uhonorować tak ważną dla Gorzowa postać. Chcą bowiem, aby ks. Andrzejewski stojąc obok katedry, był pewnym symbolem i zarazem strażnikiem solidarnościowego krzyża.

Dla uczestników sierpniowych uroczystości zostaną przygotowane niespodzianki. Wśród nich znajdzie się przygotowana specjalnie na tę okoliczność publikacja, w skład której wejdą: autobiografia ks. prałata, album ze zdjęciami oraz krótki biogram tej wielkiej postaci. Ks. prał. Witold Andrzejewski określany jest mianem człowieka o niezłomnym charakterze, uczciwego, bezkompromisowego i odważnego. Takim chcą go zapamiętać fundatorzy pomnika, który przedstawiać będzie najbardziej charakterystyczną cechę duszpasterza, czyli uśmiech.

2018-02-14 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapelan z covidowego oddziału

O życiu, śmierci i codziennej rzeczywistości covidowego oddziału rozmawiamy z br. Krzysztofem Groszykiem, kapucynem, kapelanem w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie.

Karol Porwich: Czy sprawdza się zależność: im bliżej śmierci, tym większa wiara?

CZYTAJ DALEJ

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

O niemieckiej zbrodni

2024-03-29 15:23

Instytut Pamięci Narodowej Delegatura w Kielcach zaprasza do udziału w panelu dyskusyjnym pt. „Wokół niemieckiej zbrodni na rodzinie Ulmów z Markowej oraz pomocy Żydom przez Polaków. Spojrzenie różnych perspektyw”. Spotkanie odbędzie się w 25 marca o godz. 17 w Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej „Przystanek Historia” ul. Warszawska 5 w Kielcach. 24 marca 1944 roku niemieckie formacje policyjne złożone z żandarmów i policji granatowej z Łańcuta przybyły do zabudowań rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów zamieszkujących Markową w dystrykcie krakowskim. Rodzina ta ukrywała ośmioro Żydów: Saula Goldmana z Łańcuta wraz z czterema synami: Baruch, Joachim, Mechel i Mojżesz oraz dwóch ich krewnych z domu Goldman – Gołdy Grünfeld i jej siostry Lei Didner z córką Reszlą. W myśl niemieckiego prawa okupacyjnego małżeństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję