Reklama

Niedziela Rzeszowska

Modlitwa najlepszym lekarstwem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA BUSZ: – Czym jest zdrowie i co się na nie składa?

DR MARTA ĆMIEL-GIERGIELEWICZ: – Światowa Organizacja Zdrowia już w 1946 r. sformułowała definicję zdrowia obowiązującą do dziś. Jest to stan pełnego fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu, a nie tylko całkowity brak choroby czy niepełnosprawności. Organizm ludzki, jako żywy system, stanowi niepodzielną całość złożoną z wzajemnie zależnych podsystemów: biologicznego, psychologicznego i społecznego. Istotna dla zdrowia jest relacyjność jego składowych. Zarówno dolegliwości fizyczne i emocje, np. wzbudzane kontaktami społecznymi, mogą powodować stres, którego następstwem jest napięcie spoczynkowe i przeciążenie przyczyniające się do nasilenia odczuwanych dolegliwości i negatywnych emocji. Przerwanie tego błędnego koła jest możliwe dzięki całościowemu podejściu do leczenia i opieki uwzględniające interdyscyplinarny model bio-psycho-społeczno-religijny. Rozwój medycyny przyczynił się do wzrostu jakości życia osób niepełnosprawnych i przewlekle chorych. Umożliwiając im realizację funkcji rodzinnych czy zawodowych, a przede wszystkim niespostrzeganie siebie jako osoby chorej.

– Jaki wpływ na nasze zdrowie ma religia i wiara?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Zainteresowanie wpływem religii na zdrowie posiada bogatą historię badań naukowych sięgających XIX w. Prekursorem ich był Emil Dyrkheim, który wskazywał na religijność, jako jeden z czynników zapobiegający np. samobójstwom. Dzięki współczesnym badaniom wiemy, iż praktyki religijne, np. modlitwa, wzmacniają pozytywne emocje i uczucia, takie jak: nadzieja, miłość, zadowolenie, przebaczanie. Są one nieodzowne na każdym etapie leczenia, od diagnozowania, przez hospitalizację, rekonwalescencję, a także umieranie człowieka. Pozytywne emocje odnajdywane w religii i jej praktykowaniu poprzez układ hormonalny człowieka zmniejszają wydzielanie hormonów stresu: noradrenaliny i kortyzolu. Skutkuje to zmniejszeniem lęku, obniżeniem ciśnienia krwi, zmniejszeniem częstości pracy serca i zużycia tlenu, przyczyniając się do poprawy zdrowia. Należy jednak wspomnieć także o osobach, u których wiara i asceza z nią związana może wzbudzać w nich nadmierne poczucie winy, powodując urazy emocjonalne.

– Czy wiara przyczynia się do zachowań prozdrowotnych?

– Zdrowie jako wartość zajmuje szczególne miejsce w systemie wartości chrześcijaństwa. Rady dotyczące dbania o zdrowie odnaleźć można nawet w Piśmie Świętym. Około 18% treści Ewangelii to opisy uzdrowień dokonanych przez Jezusa. Świadczy to o tym, że Jezus przywiązywał dużą wagę nie tylko do sfery duchowej, ale i fizycznej. Najczęstszymi zachowaniami prozdrowotnymi wynikającymi z przekonań religijnych są: adekwatny do potrzeb sposób odżywiania, aktywność fizyczna, niepalenie tytoniu oraz dbanie o zdrowie innych. Przejawia się to między innymi w umiejętności i chęci udzielania pierwszej pomocy potrzebującemu. Szczególne znacznie dla zdrowia bliźniego i jego życia ma szybkie podjęcie masażu serca i sztucznego oddychania (resuscytacji krążeniowo-oddechowej) w przypadku zatrzymania krążenia i oddechu.

– Czy można stwierdzić, że ksiądz dla wiernych odgrywa podobną rolę jak terapeuta?

Reklama

– Trudno porównać to, co człowiek otrzymuje od kapłana, do pomocy świadczonej przez terapeutę. Psycholog poprzez zaplanowane działanie wobec pacjenta (terapię) pomaga mu, wyposaża w narzędzia pomocne w zmierzeniu się z problemem, zaburzeniem. Pomoc księdza, owocna spowiedź, modlitwa, dają nam siłę do zmierzenia się z problem i podjęcia terapii u specjalisty. Pomoc, jaką otrzymujemy od kapłana i psychologa, powinna nawzajem uzupełniać się, wzmacniać pożądane zmiany, np. w walce z uzależnieniem.

– Co jest istotne w utrzymaniu zdrowia?

– Zdrowie człowieka w około 50-60% uwarunkowane jest stylem życia. Wiedza dotycząca zachowań prozdrowotnych jest więc dla zdrowia niezbędna. Edukację zdrowotną należy rozpocząć już w dzieciństwie. Wiedza również zmniejsza strach przed zabiegami medycznym, np. badaniem fizykalnym, pobieraniem krwi, badaniem stomatologicznym, zwłaszcza u dzieci. Taki świadomy „mały pacjent” już jako osoba dorosła chętnie będzie uczestniczył w profilaktyce zdrowotnej i dokonywał wyborów korzystnych dla zdrowia. Adaptacja do zabiegów medycznych, zwłaszcza wśród dzieci, została uznana za profilaktykę XXI wieku. Uważam, że wiedza jest niezbędnym atrybutem w utrzymaniu zdrowia.

2018-02-07 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Pogwizdowie się dzieje

Jest takie powiedzenie, że w zdrowym ciele zdrowy duch – zauważa ks. Józef Potoniec – proboszcz parafii w Pogwizdowie.

To powstała w średniowieczu parafia Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza, należąca dziś do dekanatu Bochnia Zachód. Wspólnotę tworzą mieszkańcy Pogwizdowa, Nieszkowic Wielkich, Woli Nieszkowskiej i Zawady.
CZYTAJ DALEJ

Nota doktrynalna o tytułach maryjnych: Matka wiernego ludu, a nie Współodkupicielka

2025-11-04 11:12

[ TEMATY ]

Maryja

nota

Vatican Media

Dokument Dykasterii Nauki Wiary, zaaprobowany przez Papieża Leona XIV, precyzuje, jakich tytułów należy używać w odniesieniu do Matki Bożej. Szczególną uwagę zwraca na określenie „Pośredniczka wszystkich łask”.

Mater Populi fidelis (Matka Ludu wiernego) to tytuł noty doktrynalnej opublikowanej dzisiaj, we wtorek 4 listopada, przez Dykasterię ds. Doktryny Wiary. Nota, podpisana przez prefekta, kardynała Víctora Manuela Fernándeza, oraz sekretarza sekcji doktrynalnej, ks. Armando Matteo, została zaaprobowana przez Papieża 7 października. Jest ona owocem długiej pracy teologicznej całego kolegium. To tekst doktrynalny poświęcony pobożności maryjnej, skupiający się na osobie Maryi, która – jako Matka wierzących – jest ściśle związana z dziełem Chrystusa. Nota przedstawia biblijne podstawy pobożności maryjnej oraz przywołuje liczne wypowiedzi Ojców Kościoła, Doktorów Kościoła, tradycji wschodniej oraz myśli ostatnich papieży.
CZYTAJ DALEJ

Włoski teolog: Sobór Watykański II nie nazwał Maryi współodkupicielką z powodów dogmatycznych

„Sobór Watykański II nie zgodził się na użycie tytułu Maryi współodkupicielki z powodów dogmatycznych, duszpasterskich i ekumenicznych” - przypomniał włoski teolog ks. Maurizio Gronchi, profesor Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana i konsultor Dykasterii Nauki Wiary podczas dzisiejszej prezentacji noty o tytułach maryjnych „Mater Populi fidelis” (Matka wiernego ludu), jak odbyła się w kurii generalnej jezuitów w Rzymie.

Wskazał, że tytuł dokumentu „został zaczerpnięty od św. Augustyna i był wyrażeniem drogim również papieżowi Franciszkowi”. Teolog widzi w nocie „znak kontynuacji między papieżem Franciszkiem i papieżem Leonem”, który zresztą „aktywnie uczestniczył w redagowaniu noty, kiedy [jako kardynał] był członkiem Kongregacji Nauki Wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję