Reklama

Niedziela w Warszawie

Jedna trzecia małżeństw do uratowania

Rocznie w Polsce dochodzi do 68 tys. rozwodów. A najwięcej wniosków rozwodowych składanych jest w świątecznym czasie i na początku Nowego Roku. Fundacja Mamy i Taty chce przeciwdziałać pladze rozwodów

Niedziela warszawska 1/2018, str. I

[ TEMATY ]

małżeństwo

Magdalena Kowalewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlatego Fundacja przygotowała nowy portal ratujrodzine.pl, który wystartował 2 stycznia 2018 r. Małżonkowie w kryzysie będą mogli znaleźć tam bazę tysiąca psychologów oraz mapę ich dostępności. Znajdą się tam również informacje na temat konsekwencji rozwodów oraz porady dotyczące tego, w jaki sposób budować trwały związek. – Większość rozpraw rozwodowych trwa ok. 20 minut. Wystarczy tyle czasu, żeby zerwać relacje trwające 15 czy 25 lat – mówi prezes Fundacji Mamy i Taty Marek Grabowski. Jako jeden z krajów, w którym przeciwdziała się fali rozwodów, wskazuje Norwegię, gdzie małżonkowie w kryzysie spotykają się ze specjalistami.

– Ludzie wierzą, że jak się rozwiodą, to nigdy więcej nie zobaczą tego drania i tej zołzy. Jednak to nieprawda. Bowiem, jeśli są dzieci, pojawiają się wszystkie sprawy związane z opieką nad nimi, wizytami, wyjazdami, alimentami, spędzaniem Wigilii czy Wielkanocy – wylicza Grabowski. Przez miniony rok Fundacja Mamy i Taty, której siedziba znajduje się w stolicy, otrzymywała wiele pytań i próśb dotyczących porad, co zrobić żeby uratować małżeństwa w kryzysie. Dlatego postanowiła wyjść naprzeciw rozpadającym się małżeństwom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowa strona internetowa ratujrodzine.pl jest odpowiedzią na przeprowadzone na ogólnopolskiej grupie respondentów badania zlecone przez Fundację Mamy i Taty. Wynika z nich, że 88 proc. osób wierzy, iż miłość na całe życie jest możliwa, z kolei 71 proc. respondentów uważa, że rozwód to życiowa porażka. Dla 70 proc. ankietowanych rozwód to wirus trawiący polskie społeczeństwo. Jedna trzecia rozwodników ma poczucie, że przy wykazaniu dobrej woli i chęci wysłuchania partnera lub pójścia na terapię można było uratować ich małżeństwo. Badania pokazały, że choć małżonkowie często mają świadomość, że nad związkiem trzeba pracować, nie wiedzą, na czym ta praca polega i brakuje im odpowiednich umiejętności.

Autor bloga superTATA.tv Marcin Perfuńskiego podkreśla, że przyczyny rozwodów tkwią w braku nauki wzajemnej komunikacji już na etapie nauki w szkole. – Budowanie relacji to ciągły proces od czasu narzeczeństwa aż po pierwsze lata małżeństwa, które są najtrudniejszym okresem – uważa Perfuński.

2018-01-03 12:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małżeńskie dramaty stare jak świat

Wiele małżeństw jest głęboko poranionych przez grzechy małżonków. Jak ksiądz może im pomóc, jak mogą sobie pomóc wzajemnie, by ogarnęła ich łaska Boża?

Pewnego dnia mężczyźni przyprowadzili do Pana kobietę, która poszła za namiętnością swego ciała. Nie wiemy, co nią kierowało i co kierowało mężczyzną, który był z nią. Wiemy, że nie znano innego sposobu na powstrzymanie nieślubnych relacji mężczyzn i kobiet, jak tylko kamienowanie. Bo z jednej strony były zaślepiająca namiętność oraz pragnienie bycia z drugim człowiekiem, a z drugiej – straszne skutki takiego przeżywania intymności przez kobietę i mężczyznę: zniszczone rodziny, nieślubne dzieci, samotne kobiety, dzieci bez ojców... Grzechy związane z nieuporządkowaniem ludzkiej seksualności. Dzisiaj również skutki tych grzechów są straszne, mimo że współczesny świat mówi, iż to nic złego. Katolickie małżeństwa również doświadczają tych dramatów. Nasz Pan, aby uratować zarówno potępiających kobietę mężczyzn, jak i ją samą, nieszczęśliwą, rozeznaje. Owocami tego rozeznania są dialog z mężczyznami i dialog z kobietą. Mężczyznom pomaga zobaczyć ich grzech. Do kobiety stosuje takie podejście, że zostaje ogarnięta nadzieją i wolą nowego życia. Ona odczuwa bardzo mocno, że grzech rzeczywiście jest śmiercią, a Pan nie daje jej taniego pocieszenia, nie mówi, że nic się nie stało, ale nie potępia, kocha. Objawia miłość do grzesznika, do osoby.
CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o spadku zaufania do Kościoła: biję się w piersi

2025-09-18 07:12

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Zaufanie do Kościoła spadło w 9 lat z 58 proc. (2016) do 35,1 proc. (2025). Biję się w piersi, chociaż wiem, że to nie wystarczy - napisał w środę na portalu X biskup sosnowiecki Artur Ważny.

Według opublikowanego w środę badania IBRiS łączny odsetek osób, które deklarują zaufanie („zdecydowanie” lub „raczej”) do Kościoła katolickiego, spadł z 58 proc. we wrześniu 2016 roku do 35,1 proc. we wrześniu 2025 roku. To spadek o 22,9 punktu procentowego. Jednocześnie poziom nieufności wzrósł w tym samym okresie prawie dwukrotnie, z 24,2 proc. do 47,1 proc.
CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski o św. Stanisławie Kostce: konsekwencja prowadzi do świętości

2025-09-18 15:04

[ TEMATY ]

św. Stanisław Kostka

bp Szymon Stułkowski

konsekwencja

Karol Porwich/Niedziela

Rozpoznać wolę Bożą w swoim życiu, stać się jej posłusznym i realizować ją w codzienności - to jest tajemnica powołania do świętości. I to się udało świętemu Stanisławowi - mówił bp Szymon Stułkowski w płockiej katedrze. W liturgiczne wspomnienie św. Stanisława Kostki, głównego patrona diecezji, biskup płocki przewodniczył Mszy św., która zainaugurowała ogólnopolską konferencję naukową o historii diecezji, w roku 950-lecia jej istnienia.

Biskup podkreślił, że świętość dojrzewa w codziennych decyzjach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję