O tym, że Watykan może być celem terrorystów miały - według jednej z izraelskich telewizji - powiadomić Stolicę Apostolską służby izraelskie i amerykańskie. Rewelacjom tym zaprzeczył już włoski wywiad, tłumacząc, że chodziło jedynie o informacje o możliwych scenariuszach działań terrorystów, a nie o konkretnym zagrożeniu ich działaniami.
Także ks. Lombardi wskazał, że utrzymywane są normalne „kontakty ze służbami bezpieczeństwa, które odnosząc się do obecnej sytuacji, wezwały do czujności i racjonalnej roztropności”, nie wskazując jednak „konkretnych i szczególnych powodów ryzyka”.
- Nie ma więc potrzeby podsycać bezpodstawnego zaniepokojenia, które mogłoby niepotrzebnie zakłócać atmosferę życia i pracy, także w interesie licznych pielgrzymów i turystów, codziennie odwiedzających Watykan - dodał ks. Lombardi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu