Reklama

Niedziela Małopolska

Łączy lokalną społeczność

Zabytkowa kapliczka pw. Świętej Rodziny stoi przy skrzyżowaniu ruchliwych ulic – Krakowskiej i św. Floriana w Lusinie. Gdyby ściany mogły mówić, zapewne usłyszelibyśmy niejedną, wartą uwagi historię. Wszak w tym roku mija 140 lat od powstania miejsca, gdzie Słapowie (tutejsi właściciele ziemscy) modlili się, gdzie do dziś znajdują się ich doczesne szczątki

Niedziela małopolska 44/2017, str. 6

[ TEMATY ]

jubileusz

kapliczka

Karol Sudor

Kapliczka w Lusinie ma już 140 lat! 10 lat temu przywrócono ją lokalnej społeczności

Kapliczka w Lusinie ma już 140 lat! 10 lat temu przywrócono ją lokalnej
społeczności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy w piątkowe popołudnie przyjechałam do Lusiny, na umówionym miejscu czekał na mnie Jan Marek, miejscowy sołtys. Kapliczka była otwarta. Mogłam wejść do środka, pomodlić się, obejrzeć zadbany, rzeźbiony w drewnie ołtarz z obrazem Świętej Rodziny. Na czystych ścianach dostrzegłam powieszone nieduże obrazki przedstawiające stacje Drogi Krzyżowej oraz krzyż. A ponadto tablice, szczególnie tę historyczną: „Kaplicę tę wystawili Ignacy i Justyna z Michałowskich Słapowie, właściciele Lusiny w roku p. 1877”.

Zmienne losy

Przy bocznych ścianach stoją ławki z klęcznikami, a pod ołtarzem, jak informuje kolejna tablica, znajduje się grób, w którym spoczywa m.in. zmarły w 1923 r. Władysław Słapa. Przyklękając, zauważam czystą posadzkę, nieduże okna z witrażami, przez które zagląda jesienne słońce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W takiej aurze sołtys zaczyna opowiadać: – W okresie powojennym w tej kapliczce dzieci uczyły się religii. Gdy sytuacja się zmieniła, budynek zaczął niszczeć. Przez powybijane okna ktoś wrzucał śmieci. Serce mnie bolało, gdy widziałem, jak ta kapliczka była dewastowana – wyznaje Jan Marek. I zauważa, że przecież to część lokalnej historii, której nie można ot, tak przekreślić, a fundatorom tej kapliczki należy się pamięć i modlitwa.

Reklama

Nowe życie kapliczka dostała, gdy na terenie Lusiny zaczęto budować osiedle domków jednorodzinnych. Sołtys mówi, że deweloper zadbał o generalny remont budynku. Wspomina: – Mieszkaniec z Lusiny – Stanisław Ulmański namalował taki sam obraz, jaki był wcześniej w ołtarzu. Wykonano nowe wylewki i posadzkę. Wymieniono stolarkę okienną i drzwi, zainstalowano oświetlenie, a na zewnątrz wykonano elewację i pokryto gontem dach. Dodaje, że uroczystego poświęcenia odnowionej kapliczki dokonał 13 sierpnia 2007 r. podczas Mszy św. ks. inf. Janusz Bielański. A na uroczystość przyjechała pani Barbara Madejska, córka ostatnich właścicieli dworu.

Dawny zwyczaj

Tak mieszkańcy Lusiny zyskali miejsce, gdzie się wspólnie modlą. Jan Marek opowiada: – Nabożeństwami, w których uczestniczą przede wszystkim starsi, nawiązujemy do tradycji. Pamiętam, jak w latach 50. XX wieku ludzie zbierali się przy kapliczce i wspólnie chwalili Maryję. Gdy budynek został odnowiony, to nasz ówczesny proboszcz, ks. Władysław Wiecheć (Lusina należy do parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gaju) zachęcał, abyśmy wrócili do tego zwyczaju. I tak się stało. Mamy tu nabożeństwa majowe i październikowe, a w Wielkim Poście – Drogę Krzyżową. Lusina ma także odpust parafialny. W drugi dzień świąt zesłania Ducha Świętego, zwanych popularnie Zielonymi Świątkami, proboszcz parafii odprawia tu odpustową Mszę św.

Sołtys przyznaje, że w taki dzień trudno się wszystkim pomieścić na trzyarowej działce, gdzie stoi kapliczka. Ale też z dumą mówi, że od czasu remontu, czyli od 10 lat to miejsce łączy lokalną społeczność. – Jest grupa osób, która się czuje odpowiedzialna za to miejsce – podkreśla. I kontynuuje: – W ostatnim czasie pomalowaliśmy dach, bo już niszczał. Usunęliśmy też stare drzewo, bo gdyby się ono w czasie wichury złamało albo przewróciło, to mogłoby zniszczyć kapliczkę.

Miejsce pamięci

Gdy ponownie wracamy do jej wnętrza, Jan Marek wskazuje na umieszczoną przy wejściu tablicę z informacją o losach kolejnych osób z rodu Słapów; Marii oraz jej synów – Wiesława (zamordowany w Kozielsku w 1941 r.) i Jacka (umarł w 1945 r. w Mittelbau-Dora, niemieckim obozie koncentracyjnym, gdzie Niemcy, wykorzystując niewolniczą pracę więźniów, produkowali rakiety V-2). Wyjaśnia, że wnuczka ostatnich właścicieli przedwojennego dworu szukała informacji o swych przodkach. Dodaje: – Gdy poznała ich tragiczną historię, zapytała, czy mogłaby umieścić tablicą upamiętniającą ich śmierć. Sołtys zaznacza, że potomkowie Słapów co roku przyjeżdżają tu na Wszystkich Świętych. I podkreśla: – Tu znajdują się groby ich przodków, tu zapalają znicze. Dla nich to jest miejsce pamięci.

A gdy zauważam, że strażnikiem tego miejsca jest właśnie mój rozmówca i dopytuję, jak to jest pełnić taką funkcję, w odpowiedzi słyszę: – To mi daje satysfakcję, że mogę tego miejsca pilnować, że mogę o nie dbać. Oczywiście, sam bym wiele nie zrobił, ale we wsi jest więcej takich osób, dla których los kapliczki, jej stan nie są obojętne. Chcemy ją ocalić od zapomnienia. Chcemy, aby jej historię poznawały nasze wnuki i prawnuki.

2017-10-25 12:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poświęcenie kapliczki

25 października br. została poświęcona kapliczka w Marcinówce. Mszy św. przewodniczył bp Mariusz Leszczyński. Kapliczka upamiętnia pobyt w tej miejscowości ks. Stefana Wyszyńskiego podczas okupacji (1941-1942). Uroczystość połączono z otwarciem pierwszego pieszego szlaku turystycznego po Ziemi Skierbieszowskiej „Śladami Księdza Stefana Wyszyńskiego”. Trasa szlaku wiedzie od Ośrodka Domu Pomocy Społecznej w Żułowie do kapliczki nad strumieniem w Lesie Baraniec. Do Marcinówki przybyły dwie piesze grupy pątnicze: jedna z Żułowa, a druga ze Skierbieszowa. Każda miała do przejścia ok. 12 km. Gospodarzami uroczystości byli: ks. Janusz Dudzicz, proboszcz parafii w Skierbieszowie i Mieczysław Bartoń, wójt gminy Skierbieszów.
CZYTAJ DALEJ

Święty Brunon-Bonifacy z Kwerfurtu - arcybiskup misyjny

[ TEMATY ]

Brunon z Kwerfurtu

pl.wikipedia.org

Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu

Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu

W kalendarzu liturgicznym przypada 12 lipca wspomnienie obowiązkowe św. Brunona-Bonifacego z Kwerfurtu - mnicha benedyktyńskiego, kapelana cesarskiego, arcybiskupa misyjnego i męczennika. W 2009 r. Kościół uroczyście obchodził 1000. rocznicę jego męczeńskiej śmierci w okolicach Giżycka.

Brunon-Bonifacy urodził się w 974 r. w arystokratycznej rodzinie saskiego grafa w Kwerfurcie. Kształcił się w szkole katedralnej w Magdeburgu. W 995 r. został mianowany kanonikiem na dworze cesarza Ottona III i wraz z nim udał się do Rzymu. Tam w 998 r. wstąpił do zakonu benedyktynów w klasztorze na Awentynie. Zapewne wówczas otrzymał imię zakonne Bonifacy. Pięć lat przed nim w tym samym klasztorze przebywali św. Wojciech i bł. Radzim. W 999 r. Brunon złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję