Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

W Jezusie zwyciężać podział

Już po raz 28. w monumentalnym, odbudowywanym z wielkim pietyzmem kościele Mariackim w Chojnie odbyło się nabożeństwo ekumeniczne, które od szesnastu lat wpisuje się jako centralny punkt obchodzonych w Chojnie Dni Integracji, Przyjaźni i Ekumenizmu. We wnętrzu gotyckiej świątyni w sobotę 26 sierpnia zebrało się liczne grono dawnych mieszkańców Chojny oraz obecnych, by pełni troski o świętą wartość ekumenicznego pojednania modlić się także o trwały pokój na świecie, czego widomym znakiem stać się ma rekonstruowana Mariacka Kolegiata

Niedziela szczecińsko-kamieńska 37/2017, str. 7

[ TEMATY ]

ekumenizm

nabożeństwo

Ks. Robert Gołębiowski

Modlitwa ekumeniczna katolików i protestantów

Modlitwa ekumeniczna katolików i protestantów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne spotkanie miało jeszcze jeden niezwykły wymiar. Otóż po raz pierwszy uczestniczył w nim jako nowy proboszcz ks. kan. Jan Zalewski, który od września ubiegłego roku przejął godność proboszcza parafii pw. Świętej Trójcy w Chojnie oraz prezesa Zarządu Fundacji Kościoła Mariackiego. Miłym akcentem była obecność prekursora odbudowy świątyni oraz wieloletniego proboszcza ks. prał. Antoniego Chodakowskiego. Każde spotkanie ekumeniczne naznaczone jest refleksją nad wybraną przez obydwie strony myślą stanowiącą kanwę modlitwy i konkretnych postanowień realizowanych w codzienności przez katolików i ewangelików. Obecne spotkanie przebiegało w duchu zastanowienia się nad słowami Ojca Świętego Franciszka, które wypowiedział w ubiegłym roku podczas ekumenicznej wizyty w Lundzie w Szwecji: „W Jezusie zwyciężać podział, dziękować za dialog”.

Bogata w treści liturgia, której współprzewodniczyli: abp Henryk Muszyński z Gniezna, prymas senior, bp Karl – Hinrich Manzke, delegat bp. Ryszarda Bogusza z diecezji wrocławskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego w osobie ks. Marcina Liberackiego, ks. prał. Aleksandra Ziejewskiego – delegata abp. Andrzeja Dzięgi oraz w asyście kapłanów dekanatów Chojna, Cedynia i Banie, pastorów z Polski i Niemiec, przypomniała o korzeniach ekumenizmu oraz o wartości egzystencji człowieka przeżywanej w prawdzie i wzajemnej miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycyjnie już modlitewne spotkanie rozpoczęło się od refleksji gospodarza świątyni ks. kan. Jana Zalewskiego, a także Petera Helbiga, wiceprzewodniczącego Zarządu, oraz pastora Bernda Schwarza z Hanoweru, który tym razem skupił się nad wymową monumentalnego nowego krzyża, który zawisł w prezbiterium pomiędzy centralnymi filarami. Jest to dar wspólnoty hanowerskiej dla odbudowującego się kościoła Mariackiego. Na początku nabożeństwa słowo pozdrowienia od metropolity szczecińsko-kamieńskiego abp. A. Dzięgi przekazał ks. prał. Aleksander Ziejewski. Następnie swoimi refleksjami na temat wartości dialogu ekumenicznego podzielił się ze zgromadzonymi abp Henryk Muszyński, który wskazał także na znaczenie dla całej Europy ewangelizacyjnego trudu św. Wojciecha, od którego grobu przybył do Chojny. Słowo Boże do zebranych w murach Kolegiaty Mariackiej wygłosił w tym roku bp Karl – Hinrich Manzke. Mówił m.in. o znaczeniu obecności religii w życiu każdego człowieka, a także w życiu całej Europy. Wskazał jednak na to, że: „Religia nie służy budowaniu struktur politycznych i ekonomicznych. Żaden duchowny nie ma być przywódcą społecznym dla swojego narodu. Religia daje nam podstawy do ustalenia wspólnych wartości. Wyznacznikiem obecności każdej religii w Europie jest przyswojenie wartości chrześcijańskich dla fundamentu życia każdego człowieka według słów Jezusa, że „moje Królestwo nie jest z tego świata”. Berliński historyk Leopold von Cracke nazwał te słowa Jezusa najważniejszymi dla życia całej Europy. Każde demokratycznie umocowane państwo potrzebuje ludzi związanych z religią. W czasach zawirowań w Europie potrzeba nam świadków wiary, ludzi, którzy będą żyć według sumienia kształtowanego przez Jezusa. Fundamentem życia chrześcijanina jest także Kazanie na Górze z jego uniwersalnym przekazem ośmiu błogosławieństw. Św. Mateusz już w pierwszym zdaniu ukazuje, że są one protestem przeciwko temu, jak wygląda nasz świat, równocześnie jest niezwykłym wołaniem o to, jak ma wyglądać nasz świat, zawsze kiedy wybierzemy jako Pana Życia Jezusa Chrystusa. W tym kazaniu otrzymaliśmy tekst przewodni chrześcijańskiej postawy wobec świata konieczności radykalnej postawy sięgającej korzeni wiary. Wśród wezwań, jakie sformułował Chrystus, najpiękniejszym jest to, by czynić miłosierdzie i okazywać je wobec całego świata”.

Ukoronowaniem chojeńskiego nabożeństwa była dwujęzyczna modlitwa wiernych, Modlitwa Pańska, a także pełne głębokiej wymowy błogosławieństwo chleba i wzajemne dzielenie się nim wśród wszystkich zebranych. O ubogacenie liturgii oprawą muzyczną postarał się chór parafii pw. Świętej Trójcy w Chojnie, zespół puzonistów z Eberswalde oraz organistka Sieglinde Strecke. Kolejne nabożeństwo ekumeniczne z pietyzmem przygotowane przez głównych jego inspiratorów ks. kan. Jana Zalewskiego oraz pastora Berdta Schwarza ukazało, jak przy natchnieniu Ducha Świętego możliwe jest wspólne wielbienie Boga oraz szukanie dróg do jedności. Tradycyjnie również niezwykle wartościowy był cały program kulturalny, który złożył się na tegoroczne Dni Integracji, Przyjaźni i Ekumenizmu, m.in. koncert Liarman Trio z muzyką z średniowiecznej Europy.

2017-09-06 12:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu: Na Mszach św. w kościołach nie więcej niż 50 osób

[ TEMATY ]

Msza św.

abp Stanisław Gądecki

nabożeństwo

stan zagrożenia epidemicznego

episkopat.pl

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

W związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce oraz stosując się do rozporządzeń organów państwowych z 13 marca br., które ograniczyły liczbę uczestników zgromadzeń do 50 osób, w tej wyjątkowej sytuacji, proszę biskupów diecezjalnych o wydanie decyzji, aby podczas każdej Mszy św. i nabożeństw wewnątrz kościoła mogło przebywać maksymalnie 50 osób – napisał w specjalnym komunikacie przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

Przewodniczący Episkopatu przypomina o dyspensie wydawanej przez biskupów diecezjalnych od obowiązku uczestnictwa w niedzielnych i świątecznych Mszach Świętych, zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego. „Osoby, które z niej korzystają, proszę o duchową łączność ze wspólnotą Kościoła za pośrednictwem transmisji w środkach społecznego przekazu” – zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa sosnowieckiego przez bp. Artura Ważnego

2024-04-25 15:40

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl/ks. Przemysław Lech, ks. Paweł Sproncel

- Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie – słowami z 1 Listu św. Piotra Apostoła bp Artur Ważny pozdrowił wszystkich zebranych na auli w Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. W spotkaniu, które odbyło się przed południem 25 kwietnia br. wziął udział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej oraz pracownicy instytucji diecezjalnych, m.in.: kurii, sądu biskupiego, archiwum, Caritasu i mediów diecezjalnych.

To pierwsza oficjalna wizyta biskupa nominata na terenie diecezji sosnowieckiej. Bp Ważny miał więc okazję do wstępnego zapoznania się z pracownikami lokalnych instytucji kościelnych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję